Tani Carbon Kierownica, Mostek, Sztyca
#1
Napisano 27 grudzień 2016 - 12:42
#2 Gosc_tobo_*
Napisano 27 grudzień 2016 - 18:47
Warto. I nie. Dlaczego?
Bo dostaniesz skrajne odpowiedzi od: użytkowników którzy są zadowoleni, użytkowników którzy to czy tamto połamali i nieużytkowników, którzy jedynie coś, gdzieś przeczytali i są zdecydowanie przeciw.
Minusem kupna na allegro jest brak informacji na temat pochodzenia tych części, czyli oryginalnego producenta danego komponentu.
Jest to przydatna informacja, gdyż niektórzy wykonawcy z Chin mają już niezłą opinię co pozwala przypuszczać że dokonany zakup nie niesie ze sobą ryzyka eksploatacyjnego.
Komponenty z logo znanego producenta czyli "podróby" budzą negatywne emocje
- puchaty lubi to
#3
Napisano 27 grudzień 2016 - 22:25
- Janao lubi to
#4
Napisano 27 grudzień 2016 - 23:40
Co do pochłaniania drgań itp to poruszamy się w kategorii osobistych odczuć. Rozumiem że zdajesz sobie, że jedni coś tam odczuwają inni takich opinii nie podzielają.
Co do wymiany.
Kierownice tak, można odczuć że coś tam pochłaniają. Kierownica karbonowa często ma profil nie tylko kołowy, ale także bardziej dopasowany do chwytu przekroje owalne, bardziej płaskie itp.
Przy mostku różnicy nie odczujesz, karbonowy jest niewiele lżejszy a lepiej pozostać przy sprawdzonym ritchey-u.
Sztyca karbonowa to nie tylko rura, ale także jarzemko do mocowania siodełko.W tanich karbonowych zawsze jest to kapryśne urządzenie w porównaniu z solidnym mocowaniem ritcheya, gdzie mocujesz pod dowolnym kątem i odległości, i zachowuje te parametry.
- Janao lubi to
#5
Napisano 28 grudzień 2016 - 07:02
Zaznaczam, że to tylko moje (empiryczne) obserwacje po prawie rocznym użytkowaniu niektórych komponentów - karbon Made in Wish.
Kierownica - nie wiem, ale wolę nie ryzykować. Widziałem pękniętą (złamaną) oryginalną kierownicę aero 3T. Tu raczej poszedłbym w markową. Jak ktoś jest ubezpieczony może testować karbonową, ale niech bierze klasyczną (nie płaską aero).
Mostek - warto - wydłużyłem o 30mm i minimalnie zbiłem masę. Bontragera 90 zamieniłem na chińczyka 120mm. Spadek masy chyba jakieś 15g.
Sztyca siodełka - warto - ale jarzmo i śruby musiałem przełożyć z oryginalnego Bontragera. Co do masy to już nie pamiętam, ale coś tam urwałem. Na komfort jazdy nie narzekam.
Siodełko - zdecydowanie warto - nie miałem wygodniejszego w życiu. Około 80kg żywej wagi i po 6 miesiącach nic nie pęka. Masa siodełka chyba 125g (z wycięciem anatomicznym). Nie dokucza mi na średnich dystansach (np 200km). Dalej niż 238km nie jeździłem w tym roku.
Nie kupuję na Allegro, bo tam większość części pochodzi i tak z Wish. Dostawa przeważnie około 3 tygodni. W sumie te moje zakupy, to popierduchy. Kół, kierownicy, lemondki, ramy, czy widelca raczej bym nie kupił. Tu proponuję markowe części.
#6
Napisano 28 grudzień 2016 - 09:17
Odnośnie karbonu chińskiego, ja się nie zdecydowałem i na kierownicę i na sztycę. Za duże ryzyko. Mostek tak, co ma się zepsuć w mostku, ale trzeba wiedzieć, że te niby karbonowe to tak naprawdę alu w okleinie. Całe karbony są nawet cięższe od aluminiowych odpowiedników, a i często droższe (+20usd)
Kierownice aero - Pro Ergo PLT kompakt, ok. 180zł, wypłaszczona od góry, 270g. Po co ryzykować 30 dol. a może i zęby oraz wątpliwą sztywność dla 50g?
#7
Napisano 28 grudzień 2016 - 09:40
#9
Napisano 28 grudzień 2016 - 10:04
Dobrze dobrana rama szosowa to mostki 100/130mm, a nie 90. Ty chcesz się teraz ratować skracając mostek i ustawiając na +, by wyprostować sylwetkę, to nie świadczy o poprawności doboru sprzętu do potrzeb. Tak bynajmniej ja uważam
#10
Napisano 28 grudzień 2016 - 10:17
#11
Napisano 28 grudzień 2016 - 10:20
#12
Napisano 28 grudzień 2016 - 10:27
Skracać możesz, nawet o 5cm, w sumie wyjścia poza sprzedaniem ramy nie masz. A właśnie wymiana ramy była by chyba najlepsza, wyższa główka, krótsza rama więc pozycja była by bardziej komfortowa, a nie sportowa wyciągnięta i obniżona.
#14
Napisano 28 grudzień 2016 - 10:56
@Janao - idealne dopasowanie roweru do użytkownika to ciężki temat. Np ustawienie siodełka (wysokość i przesunięcie przód-tył), wysokości kiery itd. Nie ścigam się, ale lubię w miarę sportową sylwetkę. W dużym stopniu zależy to też od tego jak bardzo jesteśmy rozciągnięci. Mam Treka w rozmiarze 540mm, podkładki kiery na zero, mostek 120 odwrócony ku dołowi przy 179cm wzrostu: http://szosa.org/gal...img-8829-kopia/
Niczego nie kupuj nim nie sprawdzisz roweru w realu (nie trenażer). Jak siedzisz i patrzysz na przednie koło, to kierownica pokrywa się z osią piasty przedniego koła, jest przed, czy za?
#15
Napisano 28 grudzień 2016 - 12:19
Ogólnie to najlepszym rozwiązaniem na Moje wszystkie problemy, byłby doświadczony jeździec w Mojej okolicy(okolice Bytomia/Katowic), który za 5kg bananów wykonał dla mnie wzrokowy bikefitting ;D
Sam zacznij zbierać doświadczenie. Używane modele alu mostka i sztycy to niewielki koszt. Testuj i próbuj , rozważ kupno sztycy bez offsetu. Nie ma żadnych powodów, aby rezygnować z 90 mm mostka.
Po zdjęciach twojego roweru nie widać aby rozmiar był na tyle przestrzelony które uzasadniał by sprzedaż. Mniejszy rozmiar to też niższa główka ramy. To spowoduje jeszcze wyższy komin podkładek.
Po przesiadce na inny rower, organizm próbuje przenieść stare nawyki nabyte przy poprzednim rowerze. Trzeba się troszkę wjeżdzić w nowy rower.
P.S.
Narzekasz na zbyt długą poziomą rurę, ale siodełko masz absurdalnie odsunięte do tyłu + mostek z 120mm.
Moim zdaniem sztyce bez offsetu, normalne ustawienie siodełka i mostek 100mm.
#17
Napisano 28 grudzień 2016 - 14:14
Kiknąłem na geo tych twoich rowerów.
http://www.bikekatal...42_31_01_09.jpg
http://images.kellys...icad_carbon.jpg
Ciężko powiedzieć co masz za rozmiar skoro powinno być 520, a masz 540. Zmierz górną rurę w poziomie i zobacz ile masz?
W każdym bądź razie zakładając, iż masz rozmiar M520, to wydłużeniu uległa górna rura o 10mm. +/- to by sugerowało, iż potrzebował byś mostka o 1cm krótszego niż w IRC.
Gorzej jeśli masz jakąś ramę pośrednią pomiędzy M a L, a na to wygląda. Wtedy wywnioskować można, iż górna rura wydłużyła się o kolejny centymetr, czyli w sumie o 2cm więcej niż w miałeś w starym. To by także potwierdzało chęć skrócenia mostka ze 110 na 90.
Generalnie popełniony był błąd, powinieneś patrzeć nie na rozmiar, a na długość górnej rury w horyzoncie, to pozwala właśnie uniknąć takich błędów, bo sztycę wysunąć o 5cm to nie problem, ale skracać mostki ze 110 na 90 traci się pewien fajny wizerunek roweru oraz może dojść nerwowość kierownicy. Na razie potestuj na ulicy, może pożycz lub kup jakąś używkę za 20zł 90mm, wiele nie stracisz, a możesz zyskać pewność wyboru.