Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ffwd F4R Używki - Warto?


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 herbatniczek

herbatniczek
  • Użytkownik
  • 339 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 14:20

Cześć

Przeglądam oferty w necie na używane ok 50mm, carbon, szytki i napotkałem (dziwnie) tanią ofertę na oryginały: http://allegro.pl/sh...item=6663049087

 

A to chyba ich nowy odpowiednik: https://www.bike24.c...u=1000,4,123,30

 

Co myślicie ? Na co zwrócić uwagę?



#2 Moody

Moody
  • Użytkownik
  • 171 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 14:47

Cena zupełnie normalna, ani wysoka ani niska, jak za koła o przebiegu co najmniej 2 tyś. na piastach od FFWD. Nowe to koszt ok. 4,5 tyś.

Na co zwrócić uwagę? jak to karbon - czy nie ma wgnieceń, w jakim jest stanie powierzchnia hamująca, czy na bębenku nie ma głębokich zadziorów ponieważ może się okazać że jest do wymiany, w jakim są stanie zapadki itp.



#3 herbatniczek

herbatniczek
  • Użytkownik
  • 339 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 15:03

Czy 1k km dla szytek to dużo ?
Co z powierzchnią hamującą jeśli widać zużycie, da się coś na to poradzić?



#4 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 06 styczeń 2017 - 15:11

Zeby miec jakies slady zuzycia na powierzchni hamujacej po takim przebiegu, to ktos musialby hamowac pilnikiem lub ewentualnie jakimis syfiatymi, twardymi klockami.

1k km to malo bez wzgledu czy to jest szytka czy klinczer. Oczywiscie jak nie byly uzywane w jakis ekstremalnych warunkach.

 

PS

 

Sorry ale nie zrozumialem pytania odnosnie szytek. Powyzszy komentarz odnosil sie do kol.

Co do szytek, to wiele zalezy od jakie to sa szytki, gdzie byly uzywane i ile wazyl delikwent.

Niektore beda juz konczyly swoj zywot z takim przebiegiem.



#5 Moody

Moody
  • Użytkownik
  • 171 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 16:43

Gościu się gdzieś tam ścigał na tych kołach z tymi szytkami i to z dobrymi wynikami, więc jego waga jest pewnie przyzwoita jak na kolarza. Można zakładać ze koła nie były przeciążane, ale szytki już mogły dostać w kość. Jeździłem na takich samych Vittoria corsa evo i wiem że giną w oczach przy ostrej jeździe. Widać że były położone na klej. Jeśli to było zrobione parę lat temu, klej będzie się już wykruszać i dla własnego bezpieczeństwa trzeba będzie coś z tym zrobić. Jednak myślę (o ile ich przebieg jest wiarygodny), ze jeszcze drugie tyle na nich spokojnie zrobisz.



#6 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 06 styczeń 2017 - 17:47

Znam właściciela tych kół. Jeździ od wielu lat i dba o sprzęt. Nie waży więcej niż 70 kg i faktycznie wygrał wyścig MP mastersów.





Dodaj odpowiedź