Skocz do zawartości


Zdjęcie

[ZRDOWIE] Bezpłodność u kolarzy


25 odpowiedzi w tym temacie

#1 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 10 listopad 2007 - 17:32

Według mnie to ważny temat, bo dotyczy nas wszystkich :mrgreen: Powszechnie znane zjawisko wśród kolarzy, to długotrwałe przegrzanie jąder, którego skutkiem jest bezpłodność. Powodowane jest głównie przez obcisły krój spodenek, oraz pracę mięśni. Takie informacje są podane na różnych forach, oraz stronach medycznych.

Co prawda, bezpłodność jest do wyleczenia, ale czy warto uprawiać kolarstwo tak wysokim kosztem :-> ?? Co prawda u osób, które zaczynają (2-3sezony) jest bardzo małe prawdopodobieństwo tej dolegliwości, ale co potem :-/ ??? Od przyszłego sezonu chyba przerzucę się na coś innego, póki nie jest za późno... :-P



pzdr 8-)

#2 xGx

xGx
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądWrocław

Napisano 10 listopad 2007 - 18:42

hehe dla tego nie jeżdżę w obcisłych spodniach;p
,z tego co wiem ustawienie siodła też ma znaczenie tzn powinno być lekko skierowanie w dół nie wiem dokładnie pod jakim kontem

#3 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 10 listopad 2007 - 18:53

hehe, no można i tak :-) ale co z pracą mięśni, i temperaturą :-> ?

pzdr 8-)

#4 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 10 listopad 2007 - 18:59

U zawodowych kolarzy jest to bardzo rzadko spotykane, a co dopiero u amatora który nie trenuje przecież tak intensywnie jak zawodowcy...

#5 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 10 listopad 2007 - 19:04

heh, zdania są w tej kwestii różne. W każdym razie idę zmienić ustawienie siodła :-P

#6 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 10 listopad 2007 - 19:44

Kiedyś podczas jakiejś relacji z wyścigu Zamana wypowiadał się na ten temat. Powiedział że ani on, ani żaden z jego kolego nie narzekają na tego typu problemy ;-) . Myśle że przy odpowiednim ustawieniu siodełka nie powinno być z tym problemów. A jeśli chodzi o ustawienie siodełka to ustawia sie je tak żeby było jak najwygodniej, żeby nie było nacisku na wiadome miejsce :-| . Ja jeżdże na siodełku pochylonym czubem nieco w dół, ale to już każdy sobie ustawia według siebie.

#7 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 10 listopad 2007 - 20:32

Ja też słyszałem że to bujda, słyszałem to nawet od lekarzy.

[ Dodano: 2007-11-10, 20:59 ]
Horny dobrze gadasz :-) Ja patrze na to w ten sposób :-) testosteron jest głównym hormonem obok hormonu wzrostu który wpływa na przyrost masy mięśniowej. Podczas treningu i stymulacji mięśni rośnie testosteron i tym samym potencja. Osoby które nie uprawiają sportu mają podstawowy poziom testosteronu i mogą mniej :-)

A problem z potencją ma niby wynikać z faktu że w miejscu gdzie się siedzi na siodełku jest ucisk na tętnice doprowadzające krew przez co wskazane jest raz na jakiś czas unieść cztery litery i dokrwić przyjaciela :-) :-D

[ Dodano: 2007-11-10, 21:01 ]
O! Horny usunął swojego posta :-(

#8 sp0097jg

sp0097jg
  • Użytkownik
  • 124 postów
  • SkądKamienna Góra

Napisano 10 listopad 2007 - 21:54

Osoby które nie uprawiają sportu mają podstawowy poziom testosteronu i mogą mniej :-)



w przyszłym sezonie jeżdżę 2 razy więcej :lol:




pzdr :mrgreen:

#9 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 11 listopad 2007 - 09:17

U zawodowych kolarzy jest to bardzo rzadko spotykane, a co dopiero u amatora który nie trenuje przecież tak intensywnie jak zawodowcy...

dokladnie!
zawodowcy robia w siodle rocznie po 30-35 tys km i jakos nie slyszymy aby ktorykolwiek z zawodnikow mial problem z plodnoscia etc.
ryzyko zachorowania takich amatorow jak my, ktorzy robia najwyzej 15tys km rocznie jest niewielkie.

#10 arcik

arcik
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądWielkopolska/Bralin

Napisano 11 listopad 2007 - 10:27

Najważniejsze jest często stanąć w czasie jazdy żeby krążenie było tak jak to napisał Jelitek.

#11 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 11 listopad 2007 - 10:48

O! Horny usunął swojego posta

... usunąłem posta, bo zerknąłem na wiek "przedmówców" i trochę żart wydał mi się nie trafiony :-P :-D

pozdro horny

#12 Gosc_von Lauenberg_*

Gosc_von Lauenberg_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 18:09

Bujda. Mówię jako lekarz.

#13 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 11 listopad 2007 - 18:31

No i wydaje mi się że to jest najlepsze podsumowanie całej tej naszej rozmowy

#14 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 11 listopad 2007 - 19:23

Bujda. Mówię jako lekarz.

Czy kolarz-amator jest narażony na inne dolegliwości np zapalenie czy podrażnienie prostaty ?

#15 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 13 listopad 2007 - 09:11

Bujda. Mówię jako lekarz.

Czy kolarz-amator jest narażony na inne dolegliwości np zapalenie czy podrażnienie prostaty ?

Ostre obtarcia w pachwinie z tego powodu ostatnio nie jeżdżę na rowerze :(
Ja się tylko nad jednym zastanawiałem czy warto zainwestować w "podwójne" siodełko? Głównie chodzi o wygodę. Bo na zwykłym czasami usiedzieć nie mogłem.

#16 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 13 listopad 2007 - 09:16

podwojne? a jakie to? ;-)
z dziura? zelowe?

#17 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 13 listopad 2007 - 14:37

np. coś takiego.
Na razie używam tego i chwilami można odczuć mały dyskomfort.

#18 arcik

arcik
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądWielkopolska/Bralin

Napisano 13 listopad 2007 - 17:04

Bujda. Mówię jako lekarz.

Czy kolarz-amator jest narażony na inne dolegliwości np zapalenie czy podrażnienie prostaty ?

Ostre obtarcia w pachwinie z tego powodu ostatnio nie jeżdżę na rowerze :(
Ja się tylko nad jednym zastanawiałem czy warto zainwestować w "podwójne" siodełko? Głównie chodzi o wygodę. Bo na zwykłym czasami usiedzieć nie mogłem.

Obtarcia mam jak założę spodenki tańsze i jeżdżę przez trzy dni po 3 godziny dziennie ,nieraz siedzenie jest ok a trzeba zainwestować w spodenki z porządną wkładką

#19 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 13 listopad 2007 - 20:57

Myślę żeby mieś jakieś problemy z płodnością to chyba naprawdę trzeba dużo jeżdzić. Poza obtarciami , czasami bolesnymi to raczej nic mnie złego nie spotkało. Mam super synusia i to nie jest moje ostatnie słowo... :mrgreen:

#20 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • Skądokolice Łowicza

Napisano 13 listopad 2007 - 21:27

Mnie nigdy nie poobcierało ale za to drętwiało.
Chce się podzielić tu z innymi swoimi doświadczeniami (czasami bolesnymi).
Od roku używam siodła selle italia slk gel flow. Po wielu kaemach prób znalazłem jak mi się wydawało odpowiednie ustawienie siodła które mi najbardziej odpowiadało (poziomo). Wszystko wydawało się ok aż przyszedł okres roztrenowania. Mała intensywność jazdy powoduje że na siodle zaczyna spoczywać więcej kg niż podczas ostrzejszej jazdy. Zaczołem miewać różne bóle...
W miedzy czasie okazało się , że moja rama jest ciut za długa co powodowało , że przesuwałem się na siodełku do przodu. Dobrze to czułem w czasie jazdy na rolkach (rolka prawde Ci powie ;-) ). Dałem krótszy mostek i minimalnie siodło do przodu co zaskutkowało prawidłowym podparciem miednicy.
Dla Was problem może błachy i banalny ale dla mnie amatora bez doświadczenia nie był taki oczywisty.
W tej chwili mogę odbyć 2 h lekki trening na rolce bez większych problemów. Po treningu czuje lekki ból dwóch kości miednicy - muszą się zaadaptować do nowych warunków.
Tak z ciekawości przeglądałem zdjęcia kolarskie - interesowała mnie pozycja kolarza na siodle. U jednych widać wystające siodło z tyłu u innych nie.



Dodaj odpowiedź