33 odpowiedzi w tym temacie

[Arni]

Tak jest, dla tego ja uważam, że kompakt nie jest wcale lekarstwem na wszystko. Takim lekarstwem była by chyba klasyczna korba 52/39 z kasetami o 12/13 rzędach i zakresie np. 11-32/36 na góry.

[mag...]

mag, a jaką masz przerzutkę przednią? Wystarczyło ci pojemności?

 

Zwykła przednia przerzutka, mechaniczna campy na 11 sp.

 

 

Co do używania takiego dziwnego zestawu w określonym terenie,  jak pisał @robo, to tak, gdybym na co dzień lub często jeździł w terenie, gdzie musiałbym dość często używać przedniej przerzutki, to bym takiego zestawu (52/34) nie chciał. Ale to musiałbym chyba mieszkać gdzieś na południu Polski w naszych górach, jednych czy drugich. Tam gdzie podjazdy mają przeważnie 3-7 km to wystarczająco długo aby zrzucić na małą i wystarczająco krótko aby trzeba było po chwili wrzucać z powrotem na dużą.

Czy w terenie pagórkowatym ? To zależy co kto ma na myśli mówiąc teren pagórkowaty. Dla mnie kaszubskie trasy wokół Trójmiasta to taki prawie pagórkowaty teren, ale wg mnie na podjazdach nawet trzymających, ale długich na ok 1 km lub mniej nie ma sensu ani potrzeby zrzucać na małą z przodu. Lepiej stanąć na chwilę w korby i pociągnąć z płyty. 

 

Co do dyskomfortu gwałtownej zmiany przełożenia przy dużej różnicy blatów w kompakcie i semi kompakcie -  każdy ma swoje preferencje, upodobania i potrzeby, ale jak dla mnie ten problem jest trochę demonizowany. Strata sekundy na dobór przełożenia u podnóża nie ma dla mnie znaczenia. Poza tym, akurat w campie też nie jest to żaden problem, bo przy zmianie z przodu można jednym, głębszym wciśnięciem manetki zrzucić lub wrzucić z tyłu za jednym ruchem 2-3 zębatki dobierając odpowiednie przełożenie w moment. 

 

Generalnie dla kogoś, kto choć czasem zapędza się w góry, uważam za optymalne i najlepsze rozwiązanie z przodu 52/36 lub 50/34. To pierwsze bliżej kompromisu do używania zarówno w górach jak i poza, choć prawdę mówiąc przełożenie 50/11 na płaskim starczy również niemal każdemu.  Ale dla mnie, z nogą i wagą już nie taką jak bym chciał, jak zapędzam się w duże góry, gdzie nachylenie dwucyfrowe ciągnie się długimi kilometrami … wolę z przodu 34 niż 36 przy kasecie 11-28. Generalnie więc personalnie dla mnie 50/34 jest odpowiednie, z tym że lubię czasem rozkręcić ile wlezie z dużej góry, stąd kaprys, aby dać z przodu 52 w zamian za 50. Działać, działa, ale … tak szczerze powiedziawszy, po kilku wyjazdach w Alpy muszę przyznać, że i tak bardzo rzadko zdarza się, że w normalnym ruchu są warunki na prędkości zjazdowe ok 80+, a dopiero wtedy kończyła mi się wcześniej kadencja przy kompakcie 50/34.

 

Podsumowując, ja takie skrajne i niestandardowe przełożenie mam (52/34). Jednak po czasie uważam, że ta zmiana nie była ani potrzebna ani konieczna.  Ale jak już pisałem, przedniej przerzutki używam bardzo sporadycznie, więc już chyba sobie tak zostawię, a jak znowu coś zmienię to chyba tylko z nudów i chęci pogrzebania czegoś w rowerze.

Czy komuś innemu taki zestaw również może przypasować … to już ten ktoś musi sobie sam spróbować i odpowiedzieć W praktyce jednak jest to zmiana dla samej zmiany, niewiele daje i niewiele zabiera.

[Arni]

A gdy z przodu masz zapięte 34, to czy z tyłu jesteś w stanie zapiąć koronkę 11/12/13z bez haczenia łańcucha o tę poprzeczkę przedniej przerzutki?

[mag...]

Aż sprawdziłem tak, na małej z przodu cała rozpiętość kasety działa całkowicie poprawnie. Ale przełożenie mała/mała jest chyba jeszcze bardziej bez sensu niż duża/duża.

[nick]

Jest ryzyko, że zrzucając z tyłu na 11 przy tarczy 34, łańcuch może wadzić o blat 52.  pozdr

[chlebu]

Dziwne bo jakiś czas temu zadałem takie samo pytanie i wszyscy mówili, że nie ma problemu. 

Mój tzw. serwisant też twierdzi, że będzie działać.  

Mam 52/36 i 11/28 i chciałem zmienić na 52/34.

 

[beskidbike]

Jest ryzyko, że zrzucając z tyłu na 11 przy tarczy 34, łańcuch może wadzić o blat 52.  pozdr

Nie rozumiem. O blat 50 nie będzie wadzić, a o 52 już tak?
To blat 52 jest jakiś inny, profil itp.?
Pomijam fakt, że na takim przełożeniu skrajnym, czyli 34/11 albo 50-52/28 chyba jeszcze nigdy nie jechałem

[Arni]

Aż sprawdziłem tak, na małej z przodu cała rozpiętość kasety działa całkowicie poprawnie. Ale przełożenie mała/mała jest chyba jeszcze bardziej bez sensu niż duża/duża.

Nie miałem na myśli koniecznie mała-mała lecz mała i 2/3 od małej, co w przypadku kasety 11-XX wychodziło by na koronkę 12/13z. Ale skoro nie wadzi to super, o to chodziło. W MTB tak kolorowo nie jest i tej pojemności brakuje przy samoróbkach. Póki co Campa 11s jest rozpracowana, a co z Shimano?

 

 

Nie rozumiem. O blat 50 nie będzie wadzić, a o 52 już tak?
To blat 52 jest jakiś inny, profil itp.?
 

Dobrze nick napisał. Łańcuch w skrajnym lub prawie skrajnym przełożeniu czyli młynek na korbie i 2/3 najmniejsze koronki na kasecie, może haczyć nie tylko o wodzik przedniej przerzutki, ale także o blat. Łańcuch opuszcza młynek pod kątem i dopóki blat nie ma za dużej średnicy, to nie przetnie linii łańcucha, ale powiększając blat do 52z powiększamy także jego średnicę i taki efekt może mieć miejsce. Podkreślam, może, co nie znaczy że musi.

Tu nie trzeba wcale jeździć na przełożeniu mała-mała (choć kto tak zabrania? Nowoczesne łańcuchy pozwalają na takie kombinacje, w MTB przekosy są jeszcze większe), Shimano podaje w swoich pdfach, że może mieć to miejsce już od trzeciej koronki kasety licząc od najmniejszej dla 3rz korb:

file:///C:/Users/Arni/Downloads/SI-1LJ0A-002-POL.pdf

[beskidbike]

Chyba że chodzi tylko o średnicę blatu i łańcuch ociera o same zęby. To by miało sens jeśli faktycznie występuje i będzie nie do wyeliminowania

[nick]

Właśnie o to chodzi. Nie musi, ale trzeba brać pod uwagę.  pozdr

[chlebu]

Robię zmianę jak w temacie. Ultegra 52/36 na 52/34.

Przy okazji chce założyć Łapacz łańcucha K-Edge braze - on do przerzutki Ultegra Shimano 6800.

Są dwa modele do wyboru:

 

http://www.bikestacj...arny-42584.html

 

oraz 

 

http://www.bikestacj...wony-42637.html

 

Może mnie ktoś oświecić jaka jest między nimi różnica? Czy mogę bez problemu kupić tańszy, pierwszy model?

 

Dzięki

 

[mareksabik]

 

Robię zmianę jak w temacie. Ultegra 52/36 na 52/34.

Przy okazji chce założyć Łapacz łańcucha K-Edge braze - on do przerzutki Ultegra Shimano 6800.

Są dwa modele do wyboru:

 

http://www.bikestacj...arny-42584.html

 

oraz 

 

http://www.bikestacj...wony-42637.html

 

Może mnie ktoś oświecić jaka jest między nimi różnica? Czy mogę bez problemu kupić tańszy, pierwszy model?

 

Dzięki

 

 

Z opisu wynika, że ten tańszy powinien także pasować, tak więc raczej możesz go brać.

[Arni]

Ja mam Force za 40zł i też daje radę, bo to identyczne tak naprawdę konstrukcje.

[Prozor]

2 mc temu wymieniłem blat 50T na 52T (Rotor noQ, znaczy okrągły), pozostawiłem małą 34T. Przerzucanie łańcucha pomiędzy kołami zębatymi bez zarzutów - choć miałem obawy jak będzie łańcuch po rampach prowadzony, może nie idealnie, ale na pewno bezproblemowo. Zmiana 52->34 (to uwaga dla tych, którzy narzekają na młynkowanie po zmianie, czyli najpierw zębatki korby, a później dopiero zmieniają na kasecie): zamiast jak dotychczas 3 zębatki kasety w dół i następnie 50->34 to 4 zębatki w dół (a później zmiana na korbie). W górę bez zmiany, czyli pełne wychylenie manetki przełożenia (i 3 zębatki w górę) i następnie 34->53, co prawda kadencja nieco mniejsza niż optymalna dla mnie, ale to nie problem. 

Wodzik przerzutki przedniej nie ociera o łańcuch w całym zakresie pracy, ale łańcuch przy przekosie mała-mała zaczyna mieć bliski kontakt z zębami blatu, to chyba jedyne ograniczenie - unikam 2 ostatnich zębatek jadąc na małym kole zębatym korby (podobnie jak ostatniej dużej zębatki kasety z blatem, choć na upartego można, ale po co...).