Pęknięcie Carbonu Czy Tylko Rysa Lakieru?
#1
Napisano 28 styczeń 2017 - 12:57
#2
#5
Napisano 28 styczeń 2017 - 15:51
Oczywiście, że tak. Problem w tym, że ci ludzie (a szczególnie wycieniowani górale) doprowadzili swoje ciała do ideału/maksimum z nastawieniem na góry i u nich każdy gram już odgrywa rolę przy tak wyrównanym poziomie. Na poziomie amatorskim takie -100/-200g na masie rotującej moim zdaniem będzie działać jak placebo, nie zaszkodzi ale i realnie nie pomoże. Nie ma się co łudzić, o wiele większe rezerwy są w nas niż w naszych kołach, które przeciętnie ważą w granicy 1500g.
Niech zgadnę: pierwsza rama karbonowa?
Na początku nawet bałem się usiąść na górnej rurze, kiedy robiłem sobie postój pod sklepem - "Przecież taka wydmuszka zaraz się połamie!" Chyba każdy przez to przechodzi, na szczęście ta mała paranoja z czasem mija.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#13
Napisano 29 styczeń 2017 - 17:31
Podepnę się pod temat bo nie chce zakładać nowego tematu. Wczoraj podczas przygotowywania roweru Giant TCR do sezonu zauważyłem na tylnych widełkach od wewnętrznej strony odprysk lakieru. Czy to są oznaki pęknięcia czy lakier odprysł? Rysy nie są podłużne układają się jak by w okręgi. Możliwe że by było to uderzenie od kamienia?