Witam wszystkich po 4 latach przerwy bez szosówki.
Po 4 latach "nic nie robienia" przybyło 10 kg i jest teraz ok. 87 kg wagi ;-( Postanowiłem w tym roku wrócić na szosę. Ten rok ma być wybitnie lajtowo i rekreacyjnie (maks 3 do 4 tys km).
Ponieważ waga mi wzrosła, więc nie wiem czy moje karbonowe koła, składane nomen omen przez "Karbona" (czy ktoś ze starych wyg forumowych go jeszcze pamięta?) wytrzymają moją wagę, postanowiłem pomyśleć nad zakupem MAVIC COSMIC PRO CARBONE EXALITH 25 / 2016 / M11.
Jeśli to możliwe, prosiłbym o uwagi i konstruktywne przemyślenia forowiczów.