[Piasta] Zostawic Luz?
#1
Napisano 04 marzec 2017 - 20:22
Mianowicie chodzi o to czy zostawiać minimalny luz na osi czy nie?
Przy użyciu większej siły przy zamknięciu kola w ramie zauważam minimalny opor, kiedyś nawet widziałem filmik na youtube jak oddzialuje zacisk na piaste.
Jak Wy to widzicie i robicie, zostawiacie luz czy nie?
#5
Napisano 07 marzec 2017 - 16:53
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
#6
Napisano 08 marzec 2017 - 09:56
Jeśli zostawimy luz to tez musimy zwrócić uwagę z jaka sila zaciskamy zacisk bo nie możemy zrobic tego za mocno z drugiej strony gdy zamkniemy za lekko to nam kolo będzie się w ramie przesuwalo...
Gdzieś w instrukcjach shimano podaje aby zostawić luz?
Oglądam filmiki znanych osób od serwisu i nie tylko, oni nic o luzie nie wspominaja mówią aby nie było luzu i nie było mocno skrecone.
Ja ogólnie zakonturowalem na granicy luzu, nie mam go a kolo kreci się bardzo plynnie, co nie zmienia faktu, ze zacisk dociska konusy.
Sam już nie wiem.
#9
Napisano 11 marzec 2017 - 11:48
Ja tak szczerze to nie rozumiem wpływu zacisków na luz w łożyskach.
Znaczy rozumiem, ale w dobrej piaście nie powinno to mieć wpływu.
W końcu porządnie zakontrowane konusy opierają się na gwincie osi bo dociska je już kontra.
Zacisk nie powinien docisnąć ich bardziej bo przecież oś między stożkami się nie skróci.
Chyba, że jest zrobiona z jakiegoś dziadostwa i się delikatnie wygnie, albo kontry są za słabo dokręcone, albo jeszcze coś?...
#10
Napisano 11 marzec 2017 - 15:01
Chodzi tez o to aby szybkozamykacza nie zacisnąć za mocno. Co dla mnie tez troche bez sensu ponieważ kiedyś mi się kolo w ramie przesuwalo...
To tylko świadczy o niedoskonałości kol na szybkozamykacz, pomijając kwestie na sztywny szybkozamykacz, dość nowy system i wygląda konkretnie, ale teraz zmieniaj rame, kola......
#11
Napisano 11 marzec 2017 - 15:33
Tak, wszystko pięknie, ale chodzi mi o coś innego
HUB.png 117,37 KB 13 Ilość pobrań
To czerwone to odległość między konusami. Jak one są porządnie zakontrowane, to ona nie powinna się zmienić nawet jak dołożymy kolejne niutony od zacisku.
No ewentualnie jak oś się wygnie, ale to znaczy że mamy za dużo pary w łapie
Gwint nie powinien przecież "płynąć", materiał konusów też nie. Chyba, że to jakiś mało wytrzymały sh*t.
#13
Napisano 11 marzec 2017 - 17:02
Temat już był wałkowany.
Oczywiście układ: kontra-konus-oś-konus-kontra równolegle z kontra-konus-kulki-miska-korpus piasty-kulki-konus-kontra ma jakąś podatność pod działaniem siły poosiowej, czyli - ściskany - odkształca się. I bardzo dobrze. W każdym podręczniku PKM znajduje się temat pracy układu łożysk skośnych. I zawsze stoi jak byk, że taki układ musi być napięty na miarę swoich warunków pracy. Do tego dochodzi temat układów wstępnie napiętych (już nie taki prosty). I w osi rowerowej nie ma wyjątku: układ ma być tak napięty, by pod działaniem siły poosiowej (a taka i w jednośladzie występuje na piaście w pewnych stanach obciążenia) nie powstawał luz. Dlatego jeśli tylko skasuje się luz łożysk bez obciążenia, to zacisk powinien dać delikatne napięcie, tak by nie dopuścić do powstania luzu przy wystąpieniu siły poosiowej w czasie jazdy. Na ile napiąć, to już kwestia wyczucia i doświadczenia. Tak robię od zawsze z powodzeniem. Mam działające 30-, 40-letnie piasty jak i te nowe z przebiegami kkm. Ale każdy będzie zbawiony we własnej wierze.
BTW: co do zasady pracy układ łożysk składanych i tzw. maszynowych, czyli przemysłowych, nie różni się niczym (no, może poza szczegółem, że zwykle w piastach nie stosuje się łożysk przemysłowych skośnych).
#15
Napisano 18 kwiecień 2017 - 19:13
Ja mam zwykłe piasty kulkowe no name i luzu nie zostawiłem żadnego. Koło się kręci tak lekko po zaciśnięciu że zawsze ciężarkiem od licznika się obraca do dołu. Gdy zostawiłem minimalny luz to pomimo zaciśnięcia nie zostawał on skasowany tylko był wyczuwalny.