#21
Napisano 10 kwiecień 2017 - 09:07
Te wartości pewnie i mogą być realne ale jak się jeździ na przebitej dętce 😁
#22
Napisano 10 kwiecień 2017 - 09:47
Taaa, to przy moim startowym ciśnieniu 110psi, biorąc ten bardziej zbliżony do realiów wynik wycieku powietrza, 69psi i 11psi w 6 godzin, powinienem w podobnym czasie stracić dużo więcej ciśnienia startując o 40psi wyżej. A tak nie jest.
Te wartości pewnie i mogą być realne ale jak się jeździ na przebitej dętce 😁
Wszytko pewnie zależy też od mnóstwa innych czynników, takich jak temperatura pow, waga kolarza, podłoże, a przede wszystkim - konkretny model czy też nawet egzemplarz szytki.
#23
Napisano 10 kwiecień 2017 - 21:26
#24
Napisano 11 kwiecień 2017 - 10:55
Jeżdżę na lateksach od wielu lat, szytki i opony, lato i zima. Nie zauwazylem zeby cisnienie schodzilo inaczej w zimie lub latem. Jak od wagi kolarz, to w porownaniu z pro-peletonowa srednia, nie mialbym prawa jezdzic na lateksowych detkach dluzej niz 2h. A juz zupelnie rodzaj szytki nie ma tu nic do rzeczy.
Wydaje mi się, że te cechy mogą mieć wpływ ale na tyle mały, że niezauważalny. Bo jak np. waga zawodnika ma 5% wpływu na szybkość spadku ciśnienia, a różnica wag między dwoma osobami to 10% to mamy różnicę w tempie spadku ciśnienia rzędu 0,5%
#25
Napisano 13 kwiecień 2017 - 18:57
Również ciekawie wygląda porównanie oporów, jak można zauważyć, różnice są minimalne, przy 100 psi 23 - 28 to ok. 1W, a 25 - 28 symboliczne 0,2W różnicy... I to na korzyść szerszych opon!
Opór toczenia to tylko jeden element układanki. Wraz ze wzrostem szerokości opony wzrasta też jej powierzchnia czołowa która ma wpływ na stawiany opór powietrza i straty watów.
Przy komfortowym ciśnieniu (zwłaszcza dla szerszych opon) 80 psi różnice są minimalnie większe, dla opony 23: 14,1W; 25: 13,7W; 28: 12,7W - jak widać założenie szerszych opon wcale nie powoduje wzrostu oporu toczenia, a wręcz przeciwnie, można zyskać prawie 1,5W przechodząc z opon 23 na 28. Na dodatek wzrasta komfort jazdy, głównie na skutek efektu wyższej opony i niższego ciśnienia.
Jedynie należy mieć na uwadzę różnicę w wadze (23: 205g; 25: 225g; 28: 260g) no i to, że nie na każdą felgę da się założyć szerszą oponę, a nawet jak się da to szersza opona na zbyt wąskiej feldze nie będzie pracować dobrze, no i jeszcze trzeba pamiętać, że tylne widełki rowerów są na ogół dość wąskie i opona 28 o realnej szerokości 31mm może się po prostu nie zmieścić, lub w niektórych przypadkach ocierać o widełki.
Dodam jeszcze tylko taką swoją obserwację, że wraz ze wzrostem szerokości opony i obniżaniem ciśnienia, rower szosowy zaczyna tracić swój charakter i zaczyna zanikać poczucie prędkości i zwrotności. Nie ukrywam że komfort jazdy po złej nawierzchni wzrasta znacząco.
Dodatkowo jeśli założymy dość wąską oponę np 23 na dość szeroką obręcz np 18 mm wewnątrz, przez co ją rozciągniemy, to momentalnie rower "przestaje skręcać". Zmienia się kształt opony i ciężko jest wprowadzić rower w zakręt, a jeszcze ciężej jest utrzymać go w pożądanej, ciasnej linii (mówię tu o zakrętach pokonywanych w pochyleniu przy dużej prędkości). W nagrodę uzyskujemy bardziej aerodynamiczne połączenie opona - obręcz i pewnie zyskujemy kilka W.
Tak czy inaczej te dzisiejsze trendy poszerzania kół w rowerach szosowych trzeba traktować z przymrużeniem oka jeśli ktoś nie chce zrobić ze swojej szosy roweru trekingowego.
- robo, RAFA.S i remel lubią to
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
#26
Napisano 13 kwiecień 2017 - 20:48
Tak czy inaczej te dzisiejsze trendy poszerzania kół w rowerach szosowych trzeba traktować z przymrużeniem oka jeśli ktoś nie chce zrobić ze swojej szosy roweru trekingowego.
No właśnie, a coraz częściej odnoszę takie wrażenie - nic tylko komfort i komfort, dosłownie jak w trekingach.
- Stasko i RAFA.S lubią to
#27
Napisano 13 kwiecień 2017 - 22:07
Na bardziej komfortowe rowery wsadzisz więcej osób. Szosa teraz nie jest rowerem typowo sportowym. Niektóre mają tylko przypominać rowery z wyścigów, a być właśnie takimi trekingami, cóż SPRZEDAŻ.
- maccacus, Arni i RAFA.S lubią to
#28
Napisano 14 kwiecień 2017 - 09:28
Ja tam jestem tradycjonalistą i szerszej szytki/oponki jak 23 nie założę. I musi być pochylona pozycja bo tylko wtedy jazda szosą ma sens ☺
- robo, Arni i RAFA.S lubią to
#29
Napisano 14 kwiecień 2017 - 10:24
Bo wszyscy pragną lepszego, bardziej wygodnego życia, nawet jeżdżąc rowerem
No i w koło słychać, że komfortowy rower jest też szybszy.
W jakimś ostatnim filmie z francuskich bruków ludziki z GCN potwierdzili coś co sam zaobserwowałem na swoim lokalnym podwórku juz jakiśczas temu (ale przyznaję regularnie wypierałem ze świadomości) Na przełajowym semislicku jade nie tylko bardziej komfortowo ale też o zgrozo szybciej po moich lokalnych pseudoasfaltach niż na szosowej oponce 25mm.
Do domu wracam szczęśliwy,wspaniale zmęczony, a nie trzęse się jak galareta i nie pluję do kubeczka w poszukiwaniu plomb.
Dla mnie rower szosowy może być nawet jak ruska Ukraina byle dorównywał jej komfortem jazdy.
Idzie ku lepszemu, w niektóre ramy już można wcisnąć 30mm oponkę
#30
Napisano 14 kwiecień 2017 - 11:36
Na przełajowym semislicku jade nie tylko bardziej komfortowo ale też o zgrozo szybciej po moich lokalnych pseudoasfaltach niż na szosowej oponce 25mm.
Pytanie czy jedziesz szybciej przy takiej samej mocy, czy może jedziesz szybciej bo przy takim samym komforcie jazdy generujesz większą moc. Próbowałeś przejechać jakieś ze wspomnianych tras na obu rowerach w podobnych warunkach jadąc 'na maxa'?
#32
Napisano 18 kwiecień 2017 - 15:01
Zwykłe odczucie niepoparte żadnymi twardymi danymi.
No właśnie. Zrób test tego samego dnia na jakiejś pętli, 3x na jednych gumach i potem 3x na drugich, a jeszcze lepiej na zmianę 1x/1x i wtedy wyciągając średnią można by jakieś wnioski wyciągnąć, a tak to zmiennych jest na tyle dużo, że jako osąd jest to do niczego.
#35
Napisano 20 kwiecień 2017 - 09:22
#36 Gosc_marvelo_*
Napisano 20 kwiecień 2017 - 10:37
Jakim filmie? Podrzuć link
Chodziło zapewne o ten:
Ciekawe stwierdzenie pada pod koniec filmu (od 7:08), gdzie jest mowa o tym, że rower górski był najszybszy pomimo wygenerowania mniejszej średniej mocy niż na rowerze przełajowym. Można stąd wyciągnąć wniosek, że na komfortowym rowerze generowana moc jest lepiej spożytkowana na samo napędzanie roweru do przodu, a nie na wprowadzanie ciała i roweru w drgania (drgania to też energia mechaniczna) na nierównościach.
#40
Napisano 21 kwiecień 2017 - 08:34
Aż strach pomyśleć jaki szybki musi być fat bike na szosowych slickach z ciśnieniem 0,5 bar
Tylko czeka na testy: http://cdn1.cyclist....?itok=WfJpTWN3 :D