Cześć,
jakiś czas temu wróciłem do szosy i mam w niej obecnie pedały SPD PD-M540, w MTB natomiast PD-M770 (sam bym nie dopłacał raczej do XT, poprzedni właściciel się zdecydował).
Swoją przygodę z SPD zacząłem od roweru crossowego i pedałów SPD-SL, bo wtedy nie znałem jeszcze rozróżnienia na SPD i SPD-SL, zabawnie to wyszło, choć przynajmniej spróbowałem ostatecznie i tego i tego
Obecnie mam SPD i w mtb i w szosie.. szosa ma służyć do większych wojaży turystycznych, jazdy treningowej dla siebie, a od czasu do czasu może i zawody jakieś. Czuję różnicę względem SPD-SL z jakich korzystałem wcześniej, ale przy tym zastosowaniu zastanawiam się, czy jest realny sens wchodzenia ponownie w ten system. Buty mam świetne, a w SL niestety się nie pochodzi za wiele - niezbyt wygodnie + bloki szybko idą.
Tak sobie pomyślałem, że może warto zainteresować się zakupem SPD z większą obudową jak np. PD-M785:
http://static.jenson.../9/PE259A01.jpg
Nie będzie to najtańsze, ale nadal będę miał ten sam system, możliwość używania tych samych butów. Pytanie, czy różnica względem "zwykłych SPD" z mniejszą powierzchnią byłaby realnie odczuwalna.