Zastanawiam się nad wymiana kół Mavic Aksium Elite (1785g według producenta) na coś bliższego 1500g. Będę też potrzebował tylnego koła pod trenażer, więc obecne było by jak znalazł
Pierwotnie wybór ograniczyłem do:
Fulcrum Racing 3 - sprawdzone, polecane. Wady i zalety kół fabrycznych. Obręcz 15 mm
Campagnolo Zonda C17 - jak wyżej, stówe droższe, ale obręcz 17 mm
Ale w bikestacji za 1050 zł są koła na piastach DT Swiss 350 i obręczach R460
Markowe sprawdzone komponenty, w razie "w" łatwo dostępne części (no może oprócz szprych Straightpull) ale waga 1600g
I teraz dylemat: Czy te 50g warte dopłaty co najmniej 5 stów za firmowe koła ?
Opona 25C . Duża różnica jest między 15 a 17/18 mm na takim kapciu ? Jest w ogóle sens zakładać taka oponę na Fulcrumy ?
Zależy mi też na łatwym serwisie piast w domowym warsztacie.
A może coś zupełnie innego w tej kasie ? Ważę 75-77 kg