A jeśli już podejmiesz decyzję o zmianie przełożeń, to lepiej wymienić zębatki korby na 50/34 niż kasetę. Już tłumaczę dla czego.
Kaseta 11-28 ma takie stopniowanie:
11/12/13/14/15/17/19/21/24/18 tymczasem 11-32:
11/12/14/16/18/20/22/25/28/32
Jak widać wyraźnie obie kasety różnią się stopniowaniem, ta 11-28 jest ciaśniejsza na małych koronkach co w praktyce szosowej przekłada się na znacznie dokładniejszy dobór przełożeń podczas jazdy, a co za tym idzie także samą wygodę jazdy. Problem w twoim przypadku będzie taki, że przełożenia 52:11 raczej nie wykorzystasz nigdzie, bo to tak twarde przełożenie, że chyba przyda się tobie tylko na autostradzie o nachyleniu większym niż -6%. Co można zatem? Można dać kasetę 12-30:
12/13/14/15/17/19/21/24/27/30 (będzie lżej na podjazdy) lub 12-28 lub 12-27 (dochodzi dodatkowa koronka 16z) albo pokusić się o juniorską 14-25 stopniowaną co ząbek od 14 do 21 (niestety tylko Campa ma kasety 13-26 i 13-29 10s)
Także podsumowując, pojeździj najpierw na tym co masz tak jak pisze mikroos, zobacz czego ci braknie a czego jest za dużo i dopiero zdecyduj, bo wybór w szosie jest przeogromny. Dodatkowo proponuję zapoznać się z kalkulatorem przełożeń bo to świetna pomoc w doborze napędu:
http://www.ritzelrechner.de
Podkreślę może jeszcze, na płaskich terenach bardzo ważne jest ciasne stopniowanie kasety (uzyskane np. poprzez mniejszą korbę), w górach można sobie je odpuścić, bo tam tam mały skok przełożenia nie zawsze się sprawdza.