Skocz do zawartości


Dlaczego Nie Cierpię Kolarstwa Szosowego, Czyli Zawsze Chciałem To Powiedzieć, Ale Nie Miałem Odwagi.


117 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2017 - 17:29

Zawsze uważałem kolarstwo szosowe za jeden z najgłupszych i najbardziej niebezpiecznych sportów. Właściwie powinni tego zabronić. Chyba w żadnym innym sporcie nie ma takiego kontrastu pomiędzy realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia zawodnika, a prawie całkowitym brakiem zabezpieczeń (poza tym śmiesznym kawałkiem styropianu na głowie). Najgorsze jest to, że w zasadzie nie ma znaczenia, kto popełni błąd, bo zwykle cierpią też niewinni. Peleton, kraksa, jazda na kole - cały ten sport opiera się na nieustannym łamaniu zasad bezpiecznej jazdy i zdrowego rozsądku. 

Dlatego w życiu nie wystartuję w żadnym wyścigu szosowym ze startu wspólnego i nie cierpię jazdy w grupie. Jak widzę bandę kolarzy jadąc samochodem to też staram się omijać ich szerokim łukiem, bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć, gdy grupa pojazdów porusza się bez zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa (jazda na kole to nic innego jak jazda na zderzaku w przypadku samochodów).

 

No dobra, tyle ode mnie, a teraz oddaję głos temu panu:

 



#2 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 703 postów

Napisano 16 kwiecień 2017 - 17:51

Każdy ma prawo do własnej oceny. Problemów typu brak ochrony rozwiązać się nie da, bo niby jak? A już wkrótce będzie jeszcze gorzej, gdy amatorski peleton zacznie jeździć na dwóch rodzajach hamulców. W deszczu w początkowej fazie rywalizacji będzie naprawdę epicko (na filmach). Oczywiście nie mam zamiaru rezygnować z wyścigów a kolarstwo szosowe uważam za najlepszy sport :)


  • puchaty lubi to

#3 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 16 kwiecień 2017 - 18:17

Z tym akurat się zgadzam, jazda w grupie jest piekielnie niebezpieczna dla tego ja zawsze staram się jechać po boku grupy i/lub z tyłu. Ale z drugiej strony frajda z jazdy w peletonie jest przeogromna.
Świetna za to jest jazda na czas, każdy jest wtedy panem siebie, decyduje czysta moc i inne aspekty formy fizycznej, nie ma przepychanek na pałę, zajeżdżania itp. aktów wynikłych często z młodzieńczej brawury.
Marcelo, ile masz wiosen?

#4 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:07

Trolling is a art.


  • grzybu_blaz i KSiedlaczek lubią to

#5 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:16

Tak, wiem, ale jechać ciągle w czubie jest nie teges, a z tyłu to i smarknąć se można, i pierdnąć, i zjeść jak człowiek :D Generalnie to chodzi o szyk zwany rojem, jakieś wachlarze itp. są spoko.

 

A odnośnie głupoty kolarstwa? Eee, bez przesady.



#6 grzybu_blaz

grzybu_blaz
  • Użytkownik
  • 118 postów
  • SkądRzeszów k. Błażowej

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:26

Zawsze uważałem kolarstwo szosowe za jeden z najgłupszych i najbardziej niebezpiecznych sportów. Właściwie powinni tego zabronić. Chyba w żadnym innym sporcie nie ma takiego kontrastu pomiędzy realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia zawodnika, a prawie całkowitym brakiem zabezpieczeń (poza tym śmiesznym kawałkiem styropianu na głowie). Najgorsze jest to, że w zasadzie nie ma znaczenia, kto popełni błąd, bo zwykle cierpią też niewinni. Peleton, kraksa, jazda na kole - cały ten sport opiera się na nieustannym łamaniu zasad bezpiecznej jazdy i zdrowego rozsądku. 

Dlatego w życiu nie wystartuję w żadnym wyścigu szosowym ze startu wspólnego i nie cierpię jazdy w grupie. Jak widzę bandę kolarzy jadąc samochodem to też staram się omijać ich szerokim łukiem, bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć, gdy grupa pojazdów porusza się bez zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa (jazda na kole to nic innego jak jazda na zderzaku w przypadku samochodów).

 

No dobra, tyle ode mnie, a teraz oddaję głos temu panu:

 

 

Co w zasadzie chciałeś osiągnąć pisząc taki post? Bo ja tu widzę co najwyżej marną prowokację do awantury.

Mogę jedynie rzucić porównaniem że jesteś jak ktoś kto nienawidzi polityki a przesiaduje całymi dniami oglądając obrady sejmu.

 

Jak tak nie cierpisz kolarstwa szosowego to co tu jeszcze robisz?


  • Prozor i puchaty lubią to

#7 Moody

Moody
  • Użytkownik
  • 171 postów

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:38

Nie przesadzajmy, inne sporty są również niebezpieczne. Weźmy np. takie narciarstwo alpejskie albo żużlowców - połamane kończyny, obojczyki i co tam jeszcze to norma. Albo taki tenis - wydaje się, że sport ten lekki i przyjemny a zawodowcy co rusz borykają się z kontuzjami. Zerwane czy naciągnięte ścięgna, zwichnięte stawy skokowe może nie wyglądają tak spektakularnie jak wypadki na rowerze, ale bywają równie groźne. Bezpieczne to są szachy.



#8 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:46

Kolarstwa nie cierpię tylko jak jadę pod wiatr, wtedy wmawiam sobie, że ostatni raz wyszedłem na rower. Biorąc pod uwagę ostatnią pogodę, mam tak na każdym wyjeździe.

Później wracam do domu i wszystko wraca do normy :)

 


Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#9 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 16 kwiecień 2017 - 19:59

 Bezpieczne to są szachy.

Masz jakąś praktykę, że takie wnioski wysuwasz?

.

 

Niektórzy z tych najlepszych ale nie tylko żyją na ,,własnej planecie''

 



#10 Gosc_DivisionBell_*

Gosc_DivisionBell_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2017 - 20:04

Nie wiem czy ten post jest na serio ale czytając Twoje poprzednie to pewnie tak. Nasuwa się więc oczywiste pytanie. Co w takim razie robisz na tym forum?



#11 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 16 kwiecień 2017 - 20:44

Sport to zdrowie ..... utracone  :D

 

Ludzie nie stroną od różnych, nawet bardziej ryzykownych zachowań, niekoniecznie sportowych - weźmy takie picie i siadanie za kierownicę, branie narkotyków (bez siadania za kierownicę), palenie papierosów, nurkowanie podlodowe, zostanie żołnierzem .... - każde z tych zachowań jest ryzykowne. Skutki jednych z tych zachowań są/mogą być fatalne natychmiast, drugich z opóźnieniem, jedne dotyczą konkretnej osoby, inne mogą dotknąć wielu niewinnych. Taka jest natura człowieka. 

 

Z drugiej strony człowiek nie wychodzi na rower z takimi myślami, że np. ..... może już nie wrócić, tak jak palacz pali w przeświadczeniu, że może go choroba (wiadomo jaka) ominie. Więc przypuszczam, że ty także, idąc na swoją samotną przejażdżkę nie układasz najczarniejszych scenariuszy, tylko cieszysz się jazdą.

 

Tak pewnie też myślą biorący udział w wyścigach kolarskich, czy w treningach w grupie, że tym razem nic się nie stanie - inaczej można by zgłupieć.

 

 

 


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#12 Kamil444

Kamil444
  • Użytkownik
  • 339 postów
  • SkądMierżączka

Napisano 16 kwiecień 2017 - 20:49

Kolarstwo to sport dla twardzieli a nie jak piłka nożna dla baletnic, lub nasi skoczkowie zawsze po skookach oj jak to się oni muszą zregenerować po czy m kurwa po czym Ps, a do utora WTF? zmień dyscypline sportu i nie pisz takich głupot ,myślę że każdy ma w głowie ryzyko jakie niesie z sobą ten sporti niue musisz tu nikogo doszkalać i to napisał gość który ma 2600 postów na forum szosowym buhaha :D :D :D :D :D :D



#13 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 16 kwiecień 2017 - 21:12

 

Nasuwa się więc oczywiste pytanie. Co w takim razie robisz na tym forum?

 

 

Każdy ma jakiegoś świra, u mnie to akurat rower ale niekoniecznie ściganie.Lubię peleton ale oglądać w telewizji.A i tak jak patrzy się na te,pociągi kilka km przed końcem ,same finisze, wyścigi na zjazdach po deszczu  to z większym spokojem o zdrowie zawodników oglądam wyścigi F1.

 

(od razu sprostuje,żeby znowu ktoś głupot o szachach nie wypisywał-Refleks szachisty ,że niby flegmatyk -a jest zupełnie odwrotnie

 

taki cytat

''Dynamiczny charakter gry oddają przeprowadzone w 1997 roku badania polegające na pomiarze szybkości reakcji na bodźce wzrokowe wśród sportowców. Wyniki były zaskakujące gdyż na pierwszym miejscu znaleźli się tenisiści stołowi następnie szachiści, szermierze, bokserzy, siatkarze oraz piłkarze'' )

 

 

 

 


#14 Gosc_DivisionBell_*

Gosc_DivisionBell_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2017 - 21:12

Nie zgadzam się, każdy z tych sportów które wymieniłeś ma swoją specyfikę i jest na swój sposób trudny. Zagranie meczu 90 minut na pełnowymiarowym boisku to nie taka prosta sprawa jak się wielu wydaje. Skoki podobnie, bardzo dużo treningów wiosną, a szczególnie latem. Już nie mówiąc o tym, że jest mega niebezpieczny.



#15 maad11

maad11
  • Użytkownik
  • 227 postów
  • SkądLublin

Napisano 16 kwiecień 2017 - 21:18

Kolarstwo to sport dla twardzieli a nie jak piłka nożna dla baletnic, lub nasi skoczkowie zawsze po skookach oj jak to się oni muszą zregenerować po czy m kurwa po czym Ps, a do utora WTF? zmień dyscypline sportu i nie pisz takich głupot ,myślę że każdy ma w głowie ryzyko jakie niesie z sobą ten sporti niue musisz tu nikogo doszkalać i to napisał gość który ma 2600 postów na forum szosowym buhaha :D :D :D :D :D :D

 

Nie zgadzam się z OP, ale ta wypowiedź powyżej to IMHO albo marny bait albo czysta głupota. Jakież to "prawdziwe": kolarstwo to prawdziwy sport dla twardzieli, nawet jak zaliczysz dwa "ogórki" wokół Małkini (z całym szacunkiem) to jesteś pięć poziomów wyżej niż jakieś "panienki" co biegają za piłką. A przecież żeby grać na dobrym poziomie w piłkę, skokach czy tam innych sportach dla baletnic wystarczy tylko dobrze wyglądać, a nie poświęcać na treningi większość swojego życia i wypruwać flaki na meczach. No to jak dałem czadu w Velo Toruń i przyjechałem w 68 grupie, to jestem "wybitnym sportowcem" i mi taka Szewińska powinna buty czyścić...

A, i dopiero po TDF przysługuje regeneracja!

 

Pozdrawiam



#16 Moody

Moody
  • Użytkownik
  • 171 postów

Napisano 17 kwiecień 2017 - 09:31

Masz jakąś praktykę, że takie wnioski wysuwasz?

 

 

 

Ale o co pytasz? Stwierdzenie, że szachy są bezpieczne to nie jest wniosek, ale spostrzeżenie - i owszem mam praktykę. Poza tym to była ironia.



#17 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 17 kwiecień 2017 - 10:30

A co tam sie takiego działo mało inteligentnego?


Kudos!


#18 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 17 kwiecień 2017 - 11:43

Nie zgadzam się z OP, ale ta wypowiedź powyżej to IMHO albo marny bait albo czysta głupota. Jakież to "prawdziwe": kolarstwo to prawdziwy sport dla twardzieli, nawet jak zaliczysz dwa "ogórki" wokół Małkini (z całym szacunkiem) to jesteś pięć poziomów wyżej niż jakieś "panienki" co biegają za piłką. A przecież żeby grać na dobrym poziomie w piłkę, skokach czy tam innych sportach dla baletnic wystarczy tylko dobrze wyglądać, a nie poświęcać na treningi większość swojego życia i wypruwać flaki na meczach. No to jak dałem czadu w Velo Toruń i przyjechałem w 68 grupie, to jestem "wybitnym sportowcem" i mi taka Szewińska powinna buty czyścić...

A, i dopiero po TDF przysługuje regeneracja!

 

Pozdrawiam

Może 68 grupa to rzeczywiście masz rację.

Ale jeśli ktoś prezentuje poziom na powiedzmy tę pierwszą dwudziestkę amatorskiego wyścigu to niewątpliwie kopacz z topu światowego wydolnościowo buty może mu czyścić. A skoro wydolność ma mniejszą to i trening wydolnościowy go musi mniej obciążać. Wniosek - kolarz amator bardziej się napracuje nad swoją dyspozycją i w dodatku za darmo, a nie za grube $$$.

Z Szewińską akurat słaby przykład, bo to akurat prawdziwa sportsmenka - bo wytrzymałościowa.


  • patolog lubi to

"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#19 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 17 kwiecień 2017 - 14:30

A ja zupełnie nie na temat - jak tylko zobaczyłem że to film durianridera od razu zamknąłem przeglądarkę. Niestety, jest to jeden z najbardziej irytujących mnie idiotów internetowych :/

 

I pechowo non stop na niego trafiam :/


  • grzybu_blaz i KSiedlaczek lubią to

#20 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 17 kwiecień 2017 - 14:35

Ale o co pytasz? Stwierdzenie, że szachy są bezpieczne to nie jest wniosek, ale spostrzeżenie - i owszem mam praktykę. Poza tym to była ironia.

 

Szachy są bardzo niebezpieczne.  Łamiesz sobie głowę za każdym razem...





Dodaj odpowiedź