Jest sens Panowie inwestować w miernik mocy?
A wiesz jaki typ miernika i jak z nim trenować .
Napisano 01 czerwiec 2017 - 20:04
O mierniku na razie zapomnij, nie wykorzystasz jego potencjału przez najbliższy rok czy dwa. Wielu chłopaków jeździ bez miernika mocy, a mają naprawdę świetne wyniki, pulsometr, licznik z kadencją, tyle na początek. Do tego dobra książka o treningu kolarskim i w drogę nabijać kilometry
Mam 170cm i 90 kg wagi
No i dieta, dieta i jeszcze raz dieta. Przy takim wzroście nie więcej niż 70/75kg musisz ważyć, bo każda górka, nawet ta najmniejsza będzie z ciebie robiła masakrę.
Napisano 01 czerwiec 2017 - 20:16
Myślicie ze mam chociaż te 4 w/kg na progu? Koledzy coś o tym wspominali..
Tak 4W/kilogram tłuszczu chyba. Mniej żreć - ot co!
Napisano 01 czerwiec 2017 - 20:32
Czerp radość z jazdy i posłuchaj rad forowiczów. Wszystko co napisali jest prawdą. Ja na rowerze jeżdżę regularnie dopiero trzeci sezon (drugi na rowerze szosowym). Bardzo mi się to spodobało. Na początku jeździłem 30-40km. Teraz 80-100km nie stanowi problemu, przewyższenie zazwyczaj 600-800m. Średnia rzędu 25-26km/h na takim dystansie stała się dla mnie czymś zupełnie normalnym. A jak chce sobie trochę mocniej pojeździć to z godzinkę trzymam średnią w granicach 33-35km/h (ale to już na płaskim, 100-120m przewyższenia). Czyli totalna amatorka, tylko i wyłącznie jazda dla przyjemności w okresie marzec-listopad, a w zimie narty Jeszcze ważna sprawa. Jeśli chcesz schudnąć musisz jeździć na niskim tętnie, przynajmniej z 1,5h. Wtedy aktywujesz spalanie tłuszczów i zaczniesz zrzucać wagę. Natomiast mocniejsza jazda spowoduje, że będziesz palił cukry. Mnie się udało w zeszłym sezonie zejść już do 63,5kg (jak zaczynałem jeździć ważyłem 74kg) przy wzroście 180cm, a mój ojciec w dwa sezony zredukował masę z 100kg na 81kg. Rower to świetny "spalacz".
Napisano 01 czerwiec 2017 - 21:50
Ale to by dawało tylko 360w a to nie wydaje się dużą wartością...
Składasz się z samego tłuszczu? To chyba rzeczywiście czas popracować nad dietą
Napisano 01 czerwiec 2017 - 22:53
Napisano 02 czerwiec 2017 - 04:36
Ktoś mi mówił że na progu ma 640 watów to możliwe jest? To by dawało 7.1w/kg przy mojej wadze to co mówicie, że 4 jest niemożliwe? No i słyszałem też, że interwały podwyższają metabolizm...
Kiedyś jeździłem trochę aktywniej. Dokładnie 20 lat temu. Dobrze, że nie było wtedy Stravy, bo pewnie byłbym już po zawale . Tak samo Ty odpuść sobie miernik mocy, to kupa kasy, którą możesz teraz wydać na potrzebniejsze rzeczy. No i wykorzystanie miernika na obecnym poziomie to jak robić monitoring pracy silnika w autobusie MZK na Autodromo Nazionale di Monza.
Wróciłem do jazdy na rowerze w ubiegłym roku i bez względu na dystans zawsze miałem średnią 25km/h. Ale cel miałem jeden zrzucić kilka kg. Zaczynałem od tras 30km, potem przyszedł czas na 50, 100 i 200km. Przeważnie w tlenie z lekkimi interwałami pod koniec sezonu.
Zrzuciłem 5kg i mam teraz 80kg w wieku 52 lat przy średnim wzroście (179cm). Nie jest to jakiś super wynik, ale czuję się lepiej. Nadal pracuję, ale już z innymi obciążeniami. Teraz spokojnie średnia podskoczyła o 2÷3km/h. Z perspektywy czasu widzę, że mogłem wcześniej zainwestować w pulsometr. Radzę założyć konto na Stravie dla ewidencji jazd i obserwowania progresu. Segmenty sobie odpuść, bo to złudna rywalizacja. Np 20 latek Cię objedzie na każdym. Ale już przy podjeździe z wiatrem 15m/s będziesz miał fajny wynik z którego nic nie wynika. Segmenty pomagają zajeździć zawodnika na początku przygody z rowerem.
Skup się na dystansie w pierwszych miesiącach jazdy i buduj bazę. Do tego dieta, suplementacja i regeneracja z głową.
Mam dobry układ z trenerem kolarstwa, który w siodle spędził 55 lat. Czasami gdzieś wyskoczymy na 50÷70km i coś mi w drodze podpowie. Szukaj kogoś takiego w swojej okolicy. Niech sprawdzi sylwetkę na rowerze, podszkoli trochę z techniki jazdy itd.
Napisano 02 czerwiec 2017 - 06:29
Mała szansa abyś uzyskał tą wartość w tym życiu ale nie jest to niemożliwe.Ale to by dawało tylko 360w a to nie wydaje się dużą wartością...
Napisano 02 czerwiec 2017 - 07:29
No to chyba dobrze