Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ocieranie Łańucha W Jednym Momencie Obrotu Na Przedniej Przerzutcę


48 odpowiedzi w tym temacie

#1 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 02 czerwiec 2017 - 11:38

Witam

 

Blaty nowe (52 i 36 ) (wcześniej było 50/34) , Kaseta z tyłu nowa. Tylna przerzutka 6700 wyregulowana. 

 

Cały czas mam problem z przerzutką przednią . Nie potrafie ustawić wózka. Mam wrażenie że jest za "wąski" O co chodzi:

 

Kiedy wydawało by się że wóżek na dużym blacie z przodu oraz na najmniejszej zębatce z tyłu jest dobrze ustawiony to jednak w każdym cyklu pełnego obrotu łańcuch ociera o ten wózek (dosłownie na 1/10 obrotu tarczy) .. A tak nie powinno być.

 

Co może być przyczyną. Blaty nowe a więc proste. Luzów na korbie nie wyczuwam. Hak przerzutki z tyłu też raczej równo. To dlaczego ten łańcuch nie chodzi prosto ???? 

 

Czy może to być kwestia regulacji klamkomanetki ( a mam tam starą 6500) a może przednia przerzutka szwankuje po prostu 



#2 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 02 czerwiec 2017 - 11:48

Podciągnij trochę linkę i dodaj śrubką zakresu na maksymalnym wychyleniu. Może masz odrobinkę krzywy pająk, ale często jest tak, że te blaty nie chodzą idealnie po linii.

#3 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 02 czerwiec 2017 - 11:59

Rozumiem że łańcuch ociera o zewnętrzną blaszkę wodzika? Regulowałeś śrubką H przedniej przerzutki?



#4 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 02 czerwiec 2017 - 12:10

Podciągnij trochę linkę i dodaj śrubką zakresu na maksymalnym wychyleniu. Może masz odrobinkę krzywy pająk, ale często jest tak, że te blaty nie chodzą idealnie po linii.

 

Hmn linka chyba jest podciągnieta ale mam wątpliwości czy to przez manetkę nie jest problem która strasznie głośno chodzi oraz mam wrażenie że nie łapie zawsze. Tak czy siak maksymalne wychylenie to tak jakbym tą śrubkę odkręcił na maxa. Odkręciłem w tym momemcie całkowicie 2 śrubki L oraz H bo i tak mam wrażenie że ruszają się one wcale albo naprawdę niewiele. 

 

Może rzeczywiście przez tą klamkomanetkę jest problem i coś źle naciąga linkę po prostu.. Regulację zacząłem od tego że na klamce zrzucam najniżej, podciągam linkę oraz przykręcam śrubę. A może samą linkę jakoś źle przykręcam. Pytam bo już mi szkoda tych linek , w tym momencie mam oryginalną shimano i szkoda kasy ją znowu zniszczyć..

 

"Krzywy pająk" - tzn , co to ?

 

Rozumiem że łańcuch ociera o zewnętrzną blaszkę wodzika? Regulowałeś śrubką H przedniej przerzutki?

 

Tak o zewnętrzną i tylko w pewnej cześci obrotu. Śróbą regulowałem tak więc dwie są odkręcone teraz.

Wiem że jak ręką "pociągnę" siłą tę przerzutkę to ten wóżek jeszcze się może przesunąć natomiast klamkomanetka tego ruchu już nie łapie..



#5 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 02 czerwiec 2017 - 12:14

Pająk to to, do czego są przykręcone blaty.
Z podciągnięciem linki chodzi o to, aby powodowała ona większe wychylenie wózka. Czyli mówiąc po ludzku, ilość linki między klamkomanetką a śrubą przerzutki powinna być mniejsza niż jest. Pewnie o jakiś 1-2 mm.

#6 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 02 czerwiec 2017 - 12:34

A moze poprostu przerzutke trzeba lekko podniesc, skoro wstawiles wieksza tarcze?


  • puchaty lubi to

#7 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 02 czerwiec 2017 - 12:50

Mi też ocierała tarcza o wodzik przerzutki w jednym miejscu. Nie zakładałem, by była wygięta bo i jak? Wpadłem na pomysł i między tarczę a pająka (pod dwie śruby) wsadziłem kawałek własnoręcznie dociętej z kartonika podkładki. Teraz tarcza idzie prosto i nic nie ociera. Tu chodzi o dziesiątki milimetra, może też tak zrób?

#8 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 02 czerwiec 2017 - 13:30

Mi też ocierała tarcza o wodzik przerzutki w jednym miejscu. Nie zakładałem, by była wygięta bo i jak? Wpadłem na pomysł i między tarczę a pająka (pod dwie śruby) wsadziłem kawałek własnoręcznie dociętej z kartonika podkładki. Teraz tarcza idzie prosto i nic nie ociera. Tu chodzi o dziesiątki milimetra, może też tak zrób?

po przealizowaniu to wydaję mi się  że to pająk korby. Korba jest rotora. No dobra ale gdzie ta nierówność jest jak to wywnioskować ?

a Może muszę totalnie na maxa dokręcić te 5 śrubek tarcz (ale tak totalnie na maxa..



#9 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 02 czerwiec 2017 - 13:59

Z tym maxem uważaj, chyba, że masz na myśli max. jaki jest określony przez producenta i masz porządny klucz dynamometryczny. Bo jeśli masz z kolei na myśli "na maxa ile ręka da radę" to kupuj już nową korbę :) 



53608702113_1697d8a0bf_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 49380949278_d7c6896025_o.png


#10 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 02 czerwiec 2017 - 14:27

Samej korbie nic sie nie stanie, co najwyzej objedzie albo pourywa gwinty w kominach srub.

Sprawdzales to co pisalem wyzej, wysokosc przerzutki?



#11 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 02 czerwiec 2017 - 14:45

Samej korbie nic sie nie stanie, co najwyzej objedzie albo pourywa gwinty w kominach srub.

Sprawdzales to co pisalem wyzej, wysokosc przerzutki?

 

Z tą wysokością , w sumie fajnie by było. Ale tak na chłopski rozum dziwne żeby wysokość przerzutki na to wpływała. Aha no i najważniejsz mówisz o wysokości przerzutki przedniej czy tylniej ?!

 

Z tym maxem uważaj, chyba, że masz na myśli max. jaki jest określony przez producenta i masz porządny klucz dynamometryczny. Bo jeśli masz z kolei na myśli "na maxa ile ręka da radę" to kupuj już nową korbę :)

Nie no mam tylko imbusa . Wlaśnie zerwałem jedną śrubkę ale na szczeście mam ze starej korby taką. Hmn Myślę że tarczę są dokręcone aczkolwiek mogę się mylić bo z drugiej strony  jest gniazdo na "płaski klucz" i może trzebe tam jeszcze zablokować i następnie dokręcić te śrubki do pająka ale chyba nie. Jak ręką sprawdzam to nic tam się nie rusza.

 

No i aspekt który powinien pomóc zdiagnozować problem. Zauważyłem ten problem jest tylko na dużej tarczy. Na malej (36T) łańcuch chodzi prościutko. Czy ten fakt pomoże wyeliminować / określić problem dokładniej?



#12 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 02 czerwiec 2017 - 15:00

Nie mowie, ze to jest powodem ale wlasnie na chlopski rozum, jak zalozyles wieksza duza zebatke, a to wedlug niej ustawia sie wysokosc przerzutki (przedniej), to powinienes sprawdzic czy ta nie jest teraz za nisko i gdzies nie ociera o lancuch lub zebatke.

Na malej, w takim przypadku, nie bedzie nic ocierac, bo przerzutka nie jest nad duza tarcza.

Pokrec korba i popatrz w ktorym miejscu cos ociera.



#13 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 02 czerwiec 2017 - 16:01

Chyba bez linka dot. ustawień się nie obejdzie :)

#14 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 02 czerwiec 2017 - 17:06

No nie no poradniki obczajone , dystans miedzy duza zebatka a wozkiem od 1mm do 3mm i taki jest, Wyraznie ociera na bok tak jak tarcza chwieje się na boki mimo że nowa.



#15 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 02 czerwiec 2017 - 23:11

Nowa nie znaczy prosta. Tarczę korby luzem, zwłaszcza dużą, można skrzywić np. w transporcie.

Może być i tak, że na zębach jest jakiś zadzior, pozostałość po obróbce w fabryce i w tym miejscu łańcuch lekko odstaje w którąś stronę.

Albo powierzchnia przylegania do pająka korby jest nierówna z podobnych powodów. Można odkręcić, sprawdzić i jeszcze raz dokręcić.

 


Nowa nie znaczy prosta. Tarczę korby luzem, zwłaszcza dużą, można skrzywić np. w transporcie.

Może być i tak, że na zębach jest jakiś zadzior, pozostałość po obróbce z fabryce i w tym miejscu łańcuch lekko odstaje w którąś stronę.

Albo powierzchnia przylegania do pająka korby jest nierówna z podobnych powodów. Można odkręcić, sprawdzić i jeszcze raz dokręcić.



#16 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 03 czerwiec 2017 - 05:26

A to odbieranie to jak jedziesz, czy jak się zabawiasz regulowanie w stojaku serwisowym?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka



#17 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 03 czerwiec 2017 - 09:30

Nowa nie znaczy prosta. Tarczę korby luzem, zwłaszcza dużą, można skrzywić np. w transporcie.

Może być i tak, że na zębach jest jakiś zadzior, pozostałość po obróbce z fabryce i w tym miejscu łańcuch lekko odstaje w którąś stronę.

Albo powierzchnia przylegania do pająka korby jest nierówna z podobnych powodów. Można odkręcić, sprawdzić i jeszcze raz dokręcić.

 

No to jest ciekawe co mówisz sprawdzę jeszcze raz w takim razie. Tylko napisz, proszę na co zwrócić szczególną uwagę? :

- na dokreceniu 5 śrubek ? (np dokrecać je mocno (i co to znaczy mocno? )

- szczerze mowiąc trudno mi sobie wyobraźić aby nowa tarcza miała aż takie odchyły (nawet przy jakiś zadziorach..) Bo 2 przełożenia kasety (jak nie 3) a łańcuch nadal ociera to pokazuje ze "bicie" chyba jest duże

 

- da się w jakiś sposób wyelminować potencjalny problem jakim może być właśnie sama korba tzn pająk ? Jak sprawdzić czy ona jest prosta czy nie ? I czy jeśli jest krzywa to czy korba jest do wyrzucenia czy coś jeszcze można zrobić ? Szkoda jest bo to rotor3D

 

 

 

 

A to odbieranie to jak jedziesz, czy jak się zabawiasz regulowanie w stojaku serwisowym?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 zarówno jak jadę oraz na "stojaku" jeśli można go tak próbować nazywać ;=_)



#18 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 03 czerwiec 2017 - 09:47

Jak sprawdzić - trzeba włączyć wyobraźnię. Zaznacz sobie pozycję blatu względem pająka i miejsce, gdzie haczy (na blacie zaznacz i na pająku).
Potem odkręć blat i przestaw go o dwie śruby np. I sprawdź czy haczy w miejscu, w którym zaznaczyłeś na pająku czy w miejscu, które zaznaczyłeś na blacie.
A śrub nie trzeba dokręcać na chama. Po prostu do wyraźnie wyczuwalnego oporu.

#19 nolimts

nolimts
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPoznan

Napisano 03 czerwiec 2017 - 10:09

Jak sprawdzić - trzeba włączyć wyobraźnię. Zaznacz sobie pozycję blatu względem pająka i miejsce, gdzie haczy (na blacie zaznacz i na pająku).
Potem odkręć blat i przestaw go o dwie śruby np. I sprawdź czy haczy w miejscu, w którym zaznaczyłeś na pająku czy w miejscu, które zaznaczyłeś na blacie.
A śrub nie trzeba dokręcać na chama. Po prostu do wyraźnie wyczuwalnego oporu.

aha no w sumie dobry sposób . Aha i tak dla formalności. Mogę spokojnie ściągnąć duży blad bez ściągania korby no nie ?? :~_)



#20 slaweko

slaweko
  • Użytkownik
  • 593 postów
  • Skądz Polski

Napisano 03 czerwiec 2017 - 10:25

Mozesz ściągnąć i mały blat bez demontażu korby. Mam Rotora z "jajkami" i kilka tarcz, bez problemu zmieniam korony nez demontażu korby.

Nie sprzedawaj korby! To bardzo solidne i sztywne korby.



Dodaj odpowiedź