Cześć,
Po dłuższej przerwie powrócił u mnie temat zakupu pierwszej szosy. Mam 189 cm i około 100 kg wagi. Chciałbym robić 100-200 km tygodniowo. Budżet jakim dysponuje to maks 6 tys. PLN, chociaż wcale bym się nie pogniewał, gdyby udało się kupić coś poniżej tego progu, a to co zostanie przeznaczyć na akcesoria.
Myślę o poniższych rowerach:
1) Canyon Endurance CF 7.0 - aktualnie w promocji cena 6 tysi z groszem
https://www.canyon.c...ace-cf-7-0.html
Rower na karbonie, na pełnej grupie 105, nie ma hamulców tarczowych.
2) Rose PRO SL DISCO-2000 MB - cena ok 5 tys.
https://www.rosebike...tchanged=891980
Rower na alu, na pełnej grupie 105, ma hamulce tarczowe, opony 28c więc więc pewnie większy komfort.
Która Waszym zdaniem opcja bedzie lepsza? Czy warto wydawać 1 tys. PLN więce aby mieć karbon? Czy hamulce tarczowe stanowią atut roweru czy jest to raczej chwilowa nowość nie warta wyższej ceny (Rose Pro SL 1000 bez tarczówek jest ponad 200 EUR tańszy)? I wreszcie jaka jest Wasza opinia o rowerach Rose? Wiem, że jest to sponsor forum ale nie widziałem za dużo wpisów od posiadaczy tych rowerów.
Z góry bardzo dziękuję za Wasze komentarze.