1 odpowiedź w tym temacie

[gryzmol]

Witam.. Wczoraj z rana przyszła mi pierwsza  szosa, co bylo trzeba to poskladalem, pedaly wkrecilem i w droge. Wracajac z trasy jak gdyby nigdy nic wylecial mi prawy pedal- gwint calkowicie wyrobiony. Dzis jezdzac rano od serwisu do serwisu, od slusarza do slusarza poszukujac kogokolwiek kto zrobi mi reperaturke gwintu strzelil mi lewy pedal w dol(nie odpadl), po odkreceniu zobaczylem ze gwint prawie calkowicie wyrobiony.. Wczoraj jeszcze wierzylem ze krzywo wkrecilem prawy pedal, dzis juz nie mam watpliwosci ze oba byly wkrecone odpowiednio. Co w takim razie moze byc przyczyna tej awarii, czy da sie to jakos naprawic inaczej niz robiac reperaturke gwintu bo w moich okolicach nikt  nie podejmie sie naprawy :/ Nie chce od razu wymieniac korby

[radomir82]

Za słabo dokręciłeś pedały. Co to za korba? Jak coś z lepszych to znajdź porządny serwis w okolicy albo wyślij do naprawy.