Skocz do zawartości


Zdjęcie

Transport roweru pociągiem...


69 odpowiedzi w tym temacie

#61 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 12 lipiec 2016 - 11:55

Ostatnie doświadczenia mówią, że będziesz takie miejsce posiadał. Mówię o dłuższych trasach, w regionalnych połączeniach bywa rożnie.



#62 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 12 lipiec 2016 - 12:33

w intercity jest tak, że rower przewozisz w wagonach bezprzedziałowych, jest około 15 żerdzi na rower (jednak nie polecam wieszać roweru na nich), lepiej po prostu rower oprzeć i zablokować hamulec, aby rower się nie gibał. Jeśli chodzi o miejsce dla siebie samego, to w intercity jest kilkanaście miejsc najbliżej tych żerdzi przeznaczone właśnie dla osób, które zakupiły bilety wraz z przewozem roweru (dostajesz dokładny numer miejsca). Jeżdżę w ten sposób kilka razy w miesiącu i sytuacja taka występowała 10/10 że tak powiem. 

Fajną nowością jest to, że od kilku miesięcy można zakupić bilet na rower poprzez stronę internetową. Dawniej taka usługa była dostępna jedynie w punktach naziemnych na stacji.

Jeśli chodzi o pociągi regio, to tam nie masz już przydziału miejsca, jednak w nowszych składach znajdują się podobne żerdzie do przewozu roweru, działa to na podobnej zasadzie jak w intercity. Z tym, że w regio bardzo często występuje kosmiczny tłok (zwłaszcza przy wyjeździe z większych aglomeracji) i po prostu trzeba być przygotowanym na to, że w rower ktoś może przyłożyć plecakiem, albo jakaś babcia krzywo się na kogoś popatrzy. 

 

pozdr


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#63 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 12 lipiec 2016 - 13:09

w intercity jest tak, że rower przewozisz w wagonach bezprzedziałowych, jest około 15 żerdzi na rower (jednak nie polecam wieszać roweru na nich), lepiej po prostu rower oprzeć i zablokować hamulec, aby rower się nie gibał. 

Zechciał byś to jakoś uzasadnić?

Musi być jakieś sensowne uzasadnienie aby po raz kolejny rowerzyści mieli się wyłamywać z zasad żeby na nich psy wieszano.

Jak ma powstać zły stereotyp rowerzysty to chciał bym wiedzieć w imię czego na mnie krzywo patrzą :)


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#64 luki99

luki99
  • Użytkownik
  • 426 postów
  • Skąddolny slask

Napisano 12 lipiec 2016 - 13:36

O tym już wcześniej chyba w tym temacie koledzy pisali - pewnie chodzi o możliwość porysowania / uszkodzenia obręczy jak drogie koła i do tego carbonowe albo że rower na tym wieszaku troche lata:) ?  Ktoś pisał, że wieszał ale podkładał jakieś szmaty żeby mu nie porysowało.

 

Tak czy siak trzeba siedzieć obok roweru i pilnować go cała drogę ;)



#65 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 12 lipiec 2016 - 13:56

Ja tam wieszam nawet jak nie ma wieszaka.
Drogie karbonowe koła i jazda pociągiem mi jakoś nie pasuje :)

dQV2Wlmt13j1afK8SyGy_nuhq7Ny__nsKa66Mj7F

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#66 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 12 lipiec 2016 - 14:33

O tym już wcześniej chyba w tym temacie koledzy pisali - pewnie chodzi o możliwość porysowania / uszkodzenia obręczy jak drogie koła i do tego carbonowe albo że rower na tym wieszaku troche lata:) ?  Ktoś pisał, że wieszał ale podkładał jakieś szmaty żeby mu nie porysowało.

 

Tak czy siak trzeba siedzieć obok roweru i pilnować go cała drogę ;)

Ja korzystam z wieszaka jeśli tylko mogę. Wieszam i po wszystkim. Postawienie roweru w innym miejscu nie gwarantuje, że się nie porysuję. Nie oszukujmy się rower ma swoje gabaryty i pozostawiony w innym miejscu niż przeznaczonym do tego tego, może prowadzić do irytacji pasażerów (moim zdaniem całkiem uzasadnionej).

 

Ja nie przesadzam z tym pilnowaniem. W większości przypadków w pociągu jest monitoring. Uważam, że złodzieje mają więcej miejsc do okazji. Nawet prymitywne zabezpieczenie daje gwarancje spokoju. 



#67 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 12 lipiec 2016 - 20:01

Nikt jeszcze nigdy nie zwrócił mi uwagi, że rower źle stoi, żaden z pasażerów również nie miał o to pretensji. 

Nie będę wieszał roweru z karbo kółkami ani żadnymi innymi, rower się gibie przy starcie i hamowaniu na wszystkie strony, wygina szprychy i rysuje obręcze. Wybacz, jeśli potem mam wsiąść na rower z wygiętymi szprychami i zjeżdżać na nich 90kmh to jednak chyba wolę postawić ten rower NIELEGALNIE, czy jak to tam nazwiesz. 

Poza tym, rower powieszony będzie bardziej wystawał do wewnątrz wagonu niż oparty wzdłuż niego, więc domyśl się w jakiej pozycji mógłby przeszkadzać innym bardziej... Jedyna sytuacja jaka przychodzi mi d głowy to taka, gdzie jest 15 rowerów i wtedy faktycznie wypadałoby je powiesić, ale nigdy nie spotkałem się z tym, że jedzie więcej niż 2-3 rowery. 

 

 

Drogie karbonowe koła i jazda pociągiem mi jakoś nie pasuje  :)

A mi pasuje i tak jeżdżę :)

 

pozdr

 

 

 


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!

#68 Leman

Leman
  • Użytkownik
  • 63 postów
  • SkądKnurów

Napisano 13 lipiec 2016 - 09:29

Ktoś jeździł teraz ostatnio z rowerem coś się zmieniło na lepsze:) ? Czy kupując bilet z miejscem na rower przez www będę miał gwarantowane miejsce na rower i dla siebie w tym rowerowym przedziale czy nie koniecznie ?

 

Przykład z niedzieli, wracałem z Bielska do Rybnika pociągiem, miałem jechać tlk (który jedzie do Kołobrzegu/Świnoujścia) przewóz rowerów - jest, liczba miejsc ograniczona. Ok spoko może być, przyjeżdżamy na dworzec, kolejka długa jak..... , mówię do kolegi to stój a ja pójdę zobaczyć skład bo był podstawiany w BB, i co - wał, żaden wagon nie miał miejsca na rower, pani zaproponowała że rower na początku albo na końcu składu ( w tym przypadku sypialny na początku i końcu) kolejny za nim 2 klasa, ale Pani kierownik mówi że tam nie mogą być bo musi być przejście pomiędzy sypialnym a resztą ( gówno prawda, sypialny jest zamknięty, osobna obsługa) tak więc koleje śląskie wygrały, ale godzinkę trzeba było czekać. Nie chciałbym być na miejscu osoby która chciałaby jechać nad morze z rowerem tym pociągiem ;). O dziwo na informacji intercity Pani powiedziała że nie ma miejsc na rower co jest prawdą, ale stronka intercity twierdzi co innego :D. Taki ot na temat przewozu rowerów. 



#69 trofsobolix

trofsobolix
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 10 sierpień 2016 - 18:11

Dużo jeżdżę pociągami z rowerem i muszę napisać jedno - tylko składy osobowe Przewozów Regionalnych dają nam 100% pewności, że przewieziemy rower. EZT mają wspomniane przedsionki i zawsze znajdzie się tam miejsce dla roweru. Lecz co do PKP IC, to przewóz roweru składami tego przewoźnika to jest prawdziwa loteria. Niektóre pociągi oznaczane są w rozkładzie jako "przewóz rowerów", ale nigdzie nie ma informacji czy jedzie cały wagon, pół wagonu, czy może tylko jeden przedział przystosowany do przewozu rowerów. To jest najgorsza bolączka, bo na przykład w pociągu relacji Kraków - Świnoujście jedzie wagon z zaadaptowanym przedziałem na potrzeby przewozu 3 (słownie: trzech) rowerów! Można się ścisnąć i schować w nim 6-7 sztuk, czyli mniej więcej tyle, ile wsiada rowerzystów już na stacji początkowej. A gdzie Katowice, Opole, Wrocław czy Poznań?



 


 


#70 Gosc_wojtek10611_*

Gosc_wojtek10611_*
  • Gość

Napisano 01 wrzesień 2016 - 08:43

A ja dzisiaj jadę tak bo zabrakło wagonów z przedziałami dla rowerów Dołączona grafika

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka





Dodaj odpowiedź