Mam jeszcze pytanie. Czy przy płaskich szprychach SP i zaplocie na dwa krzyże w miejscu drugiego krzyża 'przeplatać' dolną szprychę nad górną, tak by się dotykały w tym miejscy czy też dolna cały czas idzie pod górną? Pierwsza opcja jest np. tutaj (szprycha wychodząca z dolnego otworu w miejscu drugiego krzyża jest nad pierwszą):
Druga opcja to tak jak np. tutaj (szprycha dolna w miejscu drugiego krzyża pozostaje pod szprychą górną):
Która opcja jest lepsza i od czego to zależy? Jak próbowałem wersję pierwszą z okrągłymi szprychami to słabo to wychodziło, gdyż szprychy nadmiernie się wyginały ze względu na swoją grubość na drugim krzyżu. Po zapleceniu jak w wersji drugiej idą ładnie prosto. Pytanie jak będzie z płaskimi szprychami? Na pewno nadal będą się lekko wyginać w wersji pierwszej, więc pytanie brzmi: czy jest jakaś korzyść z przełożenia dolnej szprychy nad górną przed drugim krzyżem? Bo osobiście nawet jeśli prowadzi to do małego wyginania się szprych to wydaje mi się to bez sensu, a z drugiej strony w j-bend przy płaskich szprychach prawie zawsze się przekłada, a odstęp między szprychą górną a dolną jest zbliżony do SP więc i wygięcie na drugim krzyżu pewnie zbliżone.
Podpowiedzcie jak to rozegrać i jakie są za/przeciw danym rozwiązaniom bo mam dylemat.