Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fuji Roubaix 1.3 Ltd

fuji roubaix

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 mazaq

mazaq
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 09 listopad 2017 - 13:42

Dzień dobry,

Witam na forum jako osoba, która próbuję wejść do świata szos :D. Do tej pory moim jedynym sprzętem był Kross, na którym w tym roku zrobiłem coś koło 4 tysiące km.

Bardzo niedawno przyszedł do mnie nowy rower, zrobiłem na razie tylko jedną jazdę testową 5-10 km, bo zimno, ciemno i ogólnie listopad :/.

Info o rowerze: katalogowa waga 8,6kg, zwój zmierzyłem bardziej jako 9,6 ale po przykręceniu pedałów, latareczki i koszyków na bidony, poza tym to rozmiar XXL (61cm) oraz mierzyłem na wadze łazienkowej :D. To jakaś "specjalna wersja" Fuji Roubaix 1.3. Rocznik 2017, choć korzysta z ramy modelu 2016 i ma tańsze koła. Waga kół z osiami, kasetą i napompowanymi oponami 1,46kg i 2,01kg - mierzone wagą kuchenną.

 

Myślicie że ta korba da radę? Zastanawiam się czy jej nie sprzedać póki jest prawie nowa. To jakiś Oval Concepts 300, półkompakt, na pressfitach. Wziąłbym sobie wtedy 105, ale trzeba byłoby dopłacić przynajmniej 2 stówki. Ile może być warta i czy warto zaprzątać sobie tym głowę?

 

Druga sprawa: koła. Troszkę takie biedne. Ja mam 194cm wzrostu i waga ok 110. Waga kół mnie bardzo nie przeszkadza - oby tylko były wytrzymałe ;). Czy takie Maviki ot dajmy ten przykład są wytrzymalsze czy tylko lżejsze?

 

Niby był ustawiony, ale bawiłem się ustawieniami. Przednia przerzutka to dla mnie masakra. Swoją deorkę 3-rz ustawiam bez najmniejszego problemu. Tutaj męczyłem się dramatycznie długo a i tak nie jestem zadowolony do końca. Strasznie małe te marginesy przy skrajnych ustawieniach. Ale to już dociągnę podczas jazdy.

 

To tyle. I nie patrzcie tak, że tylko narzekam. Nie będę pisał przecież że jest super fajny, ładniutki itp, tylko wolę napisać o tym co mi się nie podoba :D. Ogólnie po testowej jeździe rozruchowej bałem się każdego kamyczka i krawężnika. Wiedziałem, że będzie sztywno, ale rzeczywistość mnie przerosła. Jechałem zatem na 30% mocy. Podobnie się czułem jak kiedyś odbierałem auto z salonu - strach parkwoać, jechać, strach cokolwiek.

 

Jeśli ktoś dotrwał to pozdrawiam :D

Załączone miniatury

  • fuji1.jpg
  • fuji2.jpg
  • fuji3.jpg
  • fuji4.jpg


#2 gorky

gorky
  • Użytkownik
  • 104 postów

Napisano 09 listopad 2017 - 14:09

Ładny.

Klamkomanetki zadarte do góry czy mi się wydaje?

Koła powinny być dość pancerne - przy Twojej masie to dobrze.

Co to znaczy że korba 'da radę'? Masz tam chyba zębatki PraxxisWorks jeśli dobrze widzę - poszukaj sobie o nich informacji, to dobry sprzet.

Zmiana na 105 dla samej idei nie ma sensu.

 

W przedniej przerzuctce masz półbiegi, wiesz o tym? ;)



#3 mazaq

mazaq
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 09 listopad 2017 - 14:21

W przedniej przerzuctce masz półbiegi, wiesz o tym? ;)

 

Haha, wiem, choć przyznam że zupełnie wyleciało mi to z głowy, że szosówki tak mają, dopiero podczas zabawy manetką coś mi nie pasowało ;). Ustawienie jest chyba ok, bo przeskakuje wszystko ok, ale bardzo cieżko wyeliminować ocieranie, choćby minimalne na jednym bądź drugim skrajnym. No i problemy miałem z detalami, np. zasięg z jednego blatu z przodu był na 7 tylnych tylko czy jakoś tak - nie pamiętam. Chyba znalazłem optymalne ustawienie, jeszcze może małą korektę zrobię. Nigdy z tym ogólnie problemu nie miałem, ale to jak to w szosówce działa trochę nie przypominało tego co znam ;).

Ale luzik - to są takie detale.

 

Dzięki ze info co do korby, zatem zostawiam jak jest.
 



#4 gorky

gorky
  • Użytkownik
  • 104 postów

Napisano 09 listopad 2017 - 14:24

Półbiegi są własnie po to zeby nie ocierało na skrajnych. Poczytaj:

http://szosa.org/top...12109-półbiegi/



#5 mazaq

mazaq
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 10 listopad 2017 - 10:49

Przytaszczyłem wczoraj z piwnicy stojak serwisowy i w sumie przerzutka śmiga ok, nie potrzebnie nawet wywoływałem ten temat. Nie jest taka zła w ustawieniu. Jakieśtam korekty jeszcze zrobię, ale co najważniejsze działa ok podczas jazdy.

Dziś przed pracą, o 6:30 rano zrobiłem sobie wreszcie szybkie poranne 10km (pierwsza jazda za światła słonecznego :)).

Niestety po mieście.

Początki łatwe nie są. Musze się przyzwyczaić, może jakieś mikrozmiany w ustawieniach pozycji.

Sama jazda to wielka różnica. Jeśli nawierzchnia jest gładka jak stół to faktycznie jest moc. Ale najbardziej mnie rozczarowało, że przejechałem sobie segment stravy wzdłuż bulwarów wiślanych w Krakowie. Średnia gorsza od rekordu na MTB ze względu na jakosć asfaltu. Może się odważę przycisnąć bardziej z biegiem czasu. Dziś wyprzedzali mnie na przejściach dla rowerów ;). Na swoim Krossie po prostu drę ile mam siły a tu mam jeszcze blokadę ;)

Hamulce wyregulowałem, prześwit mają minimalny, nawet odtłuściłem obręcze. Nie jestem zachwycony, ale może się nie znam, przywykłem do hamowania 1-2 palcami.

Jutro muszę sobie machnąć traskę kilkadziesiąt km. Ciekawe czy moja podręczna pompka ogarnie 8bar w razie kapcia ;P. Pompkę do amortyzatorów niestety mam tylko na wentyl samochodowy :D



#6 cky

cky
  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 21 listopad 2017 - 19:46

Hej i jak sprawuje się korba i zmiana biegów z przodu?

Nie wiem czy miałem dokładnie taką samą bo rower z rocznika 2015 i srebrne tarcze i model 520

Niby fajna, lekka i sztywna ale ramiona proste jak patyk co powodowało nagminne ocieranie butem, do tego miałem spore problemy z regulacją i zmianą przełożeń i kulturą pracy.

Po wymianie korby na Shimano RS500 wszystkie problemy zniknęły :)

 

Odnośnie korby to jeszcze ile masz miejsca między ramieniem a wózkiem przerzutki przy skrajnym zewn przełożeniu?

 

Czy mógłbyś zrobić zdjęcie ślizgacza linek pod suportem?

 

Ciekawi mnie też jak u Ciebie z lakierem, bo w budżetowej trekingowej ramie Accenta nie był tak delikatny jak w moim Fuji, podobno w 2016 też. 



#7 cabott

cabott
  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 09 luty 2018 - 08:39

Cześć,

 

Podpinam się w tym wątku, bo podobny. Zakupiłem Fuji ROUBAIX 1.3 LE 2017, ale przydałoby mi się mniej zębów z przodu, jako że u mnie już trochę górzyście jest i jazda w terenie udowodniła mi, że lżejsze przełożenie byłoby mile widziane - z drugiej strony nie potrzebuje tak dużego przełożenia. Czy jak zakupię najmniejszą 105-kę, to wymiana jest bezproblemowa (w sensie wymontować starą korbę i zamontować nową), czy są jakieś problemy z kompatybilnością?

 

Dzięki z góry za pomoc i przepraszam, jeśli to zły dział.



#8 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 09 luty 2018 - 10:27

Kwestia suportu - korbę (właściwie jej oś) musisz dopasować do suportu.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#9 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 09 luty 2018 - 13:58

Jeśli mniejsza korba znaczy mniejsze tarcze (53/39 na 50/34) to po zmianie korby trzeba skorygować pozycję przerzutki przedniej.



Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: fuji, roubaix