36 odpowiedzi w tym temacie

[jesion]

Ja osobiście nie jestem do końca przekonany do tych ścieżek rowerowych.
Oczywiście są miejsca, w których są przydatne, np. w większych miastach na 4 pasmówkach jak jest chodnik podzielony to jest jeszcze w miarę bo pozwala to poruszać się szybciej niż po drodze.
Ale raz też widziałem taką ścieżkę w miejscu, w którym nie jest ona w ogóle potrzebna, np. na średnio zatłoczonej drodze 2 pasmowej. :-|
Może i te ścieżki są przydatne ale moim zdaniem tylko w większych miastach bo się w większości sprawdzają

[Malik]

sciezki oczywiscie jak najbardziej! zeby jeszcze je robili tak jak nalezy, a niestety jest tragicznie. slupy, lampy, przystanki itp itd na sciezkach to normalka. ci co to projektuja maja niezla wyobraznie i niesamowite poczucie humoru.
w kwestii sciezek rowerowych i drog publicznych jestesmy niestety na szarym koncu.

[ERDE]

sciezki mamy do du** bo takie jest podejście do rowerzystów, robią je na odwal żebyśmy tylko sie odczepili... bo co można powiedzieć na ścieżkę rowerową poprzecinaną co 50 metrów uliczkami, oczywiście zakończenia występują w postaci pięknych krawężników!

druga sprawa to zachowanie pieszych na ścieżkach, nie mogą iść swoją oznakowaną stroną, - przecież to chodnik panie, rowerem se pan jedź po ulicy (wypowiedz kobiety, której zwróciłem uwagę, ok 60 lat, w berecie ze znanego materiału), nie wspominając o pobitych butelkach i innych śmieciach

gdyby ścieżki były jak należy, miały dobrą nawierzchnie, to jak najbardziej jestem za, ale w tej sytuacji dziękuję za takie przyjemności

[xGx]

bhahaahhaahhahahahhahaha tyle mogę powiedzieć o poziomie polskich ścieżek. Jedyna sensowna ścieżka we Wro jest akurat z drugiej strony miasta,a Wrocław jest podobno w czołówce polskich miast jeśli chodzi o ilość ale niestety nie idzie to w parze z jakością :cry: :cry:

[kr1zje]

Rower szosowy (jak sama nazwa mówi) nie został stworzony do tego, aby tłuc się nim po ścieżkach tylko na szosę, nie widzę dalszego sensu jakiejkolwiek dyskusji.

[ERDE]

kr1zje, jest, bo zmusza się nas do korzystania z owych ścieżek, o ile biegną wzdłuż jezdni...

[kr1zje]

nie myl zmuszania z nakazem, nikt o zdrowych zmysłach nie korzysta ze ścieżek (mowa o szosowcach) z przyczyn oczywistych i wątpię, aby się to kiedykolwiek zmieniło...

[maciej1986]

Zgadzam się z wami, chociaż osobiście wyjeżdżając na trasę korzystam ze ścieżek, mieszkam w samym centrum poznania, by wydostać się za miasto muszę pokonać od 7-10km, i powiem że wyjazd mam dobry, chociaż 30% z nich jest fatalnej jakości. A o krawężnikach to nie wspomnę, kto jest z poznania ten wie że miasto zafundowało nam bardzo fajną ścieżkę od ronda żegrze, aż do malty, normalnie "3km z przeszkodami", krawężniki mają z 15cm!!! to jest kpina!!! Jedyna ścieżka która jest w miare mądrze skonstruowana to ta biegnąca wzdłuż trasy PST, krawężniki obniżane, chociaż kostka zamiast asfaltu psuje cały efekt, mogli ją chociaż odwrotnie położyć wtedy jest równiej.

[mpiwko]

Jedynymi slusznymi sciezkami sa oddzielone od drogi pasy. Na zachodzie to standard, u nas niestety rzadko spotykane. No ale dobrze, ze i tak jakiejs powstaja...

[kr1zje]

Wystarczy mu uszkodzić lekko auto i już więcej nie zaparkuje :evil:

[maciej1986]

Witam wszystkich.
Droga biegnąca wzdłuż PST nie jest wcale taka dobra. Na MTB moze być, ale na szosę to odpada.

Ale lepiej ze jest niż by jej nie było, jest to dla mnie najlepsza trasa żeby się wydostać na biedrusko. A co do samochodów parkujących na ścieżce, to jest taki krótki odcinek ścieżki przy starym browarze przy ulicy kościuszki, wkurza mnie jak tam stoją samochody a ja przeciskam się miedzy pieszymi żeby dostać się do domu. Dzwoniłem wielokrotnie na straż miejską i czasem czekałem żeby się nacieszyć widokiem zakładanych blokad:)

[kr1zje]

Jak śmigam na mtb i widzę samochód zaparkowany na ścieżce dla rowerów to od razu dzwonię pod odpowiedni nr telefonu. Kiedyś z kumplem śmigałem w nocy po mieście to nalepiało się odpowiednie naklejki z komentarzem dotyczącym parkowania na ścieżce w widocznym miejscu na samochodzie, aby kierowca zmądrzał :-x

[Gothic]

nie rozumiem czemu niektorzy z taka niechecia odnosza sie do drog rowerowych, wydaje mi sie, ze gdyby byly one sensowniej zaprojektowane i wykonane to tylko idiota pchalby sie pod samochody, bo niby szosowce nie przystoi jechac po "drodze dla lamusow"

trzeba walczyc o drogi rowerowe i ich dobry poziom, jakis czas temu wpadlo mi w rece bardzo fajne opracowanie wytycznych do budowy drog rowerowych, musze przyznac ze ktos w koncu sa jakies porzadne wytyczne, tylko zeby sie do nich jeszcze stosowano

dla zainteresowanych polecam kilka pierwszych stron tego dokumentu z tej strony:
http://forum.city.po...D0FA9?thread=81
swoja droga opisana tam strefa TEMPO 30 to tez fajne rozwiazanie

w Poznaniu sekcja rowerzystow miejskich (http://www.srm.eco.pl/) tez sporo robi chocby formulujac uwagi do ZDMu odnosnie zle zrobionych drog rowerowych

[horny]

nie rozumiem czemu niektorzy z taka niechecia odnosza sie do drog rowerowych

właśnie w przytoczonym przez Ciebie dokumencie, jest odpowiedź na Twoje pytanie. Pozwole sobie zacytować część tego zdania:

Powinniśmy się bronić przed ograniczeniem zastosowania roweru do celów wyłącznie turystycznych i rekreacyjnych

dalej piszą, że podstawową funkcją roweru jest realizacja potrzeb transportowych. Racja, ale dlaczego zapomina się, że rower jest też podstawowym sprzętem sportowym, koniecznym do uprawiania takiej dyscypliny jak kolarstwo szosowe. Patrząc na nasze ścieżki rowerowe i przepisy nakazujące jazdę po nich rowerem, chyba niektórych projektantów zaskoczyłem :shock: :mrgreen:

pozdro horny