Skocz do zawartości


Zdjęcie

ROAD Trophy 2-4.09.2011


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
342 odpowiedzi w tym temacie

#21 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 19 marzec 2011 - 15:20

Tak było w 2010 300 było "ceną wywoławczą" do jakiegoś tam dnia później startowe rosło. W praktyce po tym jak się okazało że niewielu jest chętnych na RT cena 300 pozostała do końca i dobrze. IMHO 300 oznacza 100 za dzień to zbyt wygórowane wpisowe.

#22 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2011 - 15:47

Faktycznie nie było tanie. Mając na uwadze, że start i meta zawsze były w tym samym miejscu. Na szczęście bufety były super zaopatrzone i organizacyjnie nie było się do czego przyczepić.

#23 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 19 marzec 2011 - 16:02

Akurat start i meta w tym samym miejscu to był wielki PLUS bo odpadło to całe przemieszczanie się za wyścigiem. Bufety tak chociaż umiejscowienie bufetu na 1 etapie to był nie wypał.

#24 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 19 marzec 2011 - 16:28

To plus, ale chodziło mi o to, że to też ułatwienie dla organizatora i argument za trochę mniejszym wpisowym.

#25 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 19 marzec 2011 - 17:27

!!!TO FAKT!!!!! :-)

#26 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 19 marzec 2011 - 20:48

Gołebie mają faktycznie tajną broń, wie coś o tym nasz wieszcz na rynku w Krakowie.
Co i rusz muszą go z tej tajnej broni gołębiej szorować.
Wpisowe na poziomie 300 zł jest faktycznie wysokie, dla mnie jest to kwota przekraczająca bużet i cięzko mi będzie tyle wydatkować .
Ale na razie i tak nie wiemy ile organizatorzy w tym roku wycenią start.
AP

#27 szalony ¶limak1

szalony ¶limak1
  • Użytkownik
  • 385 postów
  • SkądZabrze

Napisano 19 marzec 2011 - 21:22

Dla większości z nas 300 to dużo, jednak ja nie żałuje wydanych tych pieniędzy.
Impreza była dla mnie udana i nie oszukujmy się to nie były pieniądze tylko na bufety :)).
Na ilu imprezach można pośmigać obok naszych zawodowych sportowców w takiej cenie??
Nawet na TdP dla amatorów jest 100/dzień, a i tak nie jadą z nami tylko po nas ;)
Wg mnie impreza była super i w tym roku też jadę o ile zdrowie pozwoli.

#28 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 19 marzec 2011 - 21:44

Tak to dużo bo za 300 można obstawić min. 6 lub więcej innych wyścigów i mieć z tego dużo dużo więcej satysfakcji. Więc obniżenie ceny było by bardzo mile widziane. Ciekawe ile by kosztowało wpisowe jeśli np. sam Lance lub Contador przyjechał a może lepiej zrezygnować od razu z organizacji wyścigu i po prostu zrobić miting z gwiazdami.

#29 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 20 marzec 2011 - 07:04

mariann myślę że trochę przesadzasz, nie wiem ile kosztuje zorganizowanie takiej imprezy w sensie finansowym (bo pracy kosztuje co niemiara), ale i Wiesiek i GG maja duze doświadczenie w robieniu etapówek i ja akurat jestem spokojny o to że jeśli pojadę RT to wiem że będzie wszystko na tip top i wiem też na 100% że nikt na nas tam nie próbuje zarobić, dajac takie czy inne wpisowe.
mówisz 300zł to za duzo???
chyba ślimak (pozdro) powyżej przytoczył przykład Langa i TdP, tam jest 100zł za dzien 60km trasy, ktora i tak jest wyznaczona, zabezpieczona, na mecie, starcie i tak jest cały majdan, jest wszystko i tak wyzałatwiane z policją i władzami, generalnie jest wszystko zapiete na ostatni guzik bo jedzie tamtędy zawodowy peleton, więc i tak musi być wszystko gotowe, a wpisowe kosztuje stówe. więc gdzie tutaj porównanie z RT gdzie wszystko trzeba robić od samego początku do samego końca tylko pod tą impreze, gdzie etapy są dwa razy dłuższe i jest ich w ilości 3? dla mnie trzy stówy wiadomo to też dużo kasy, ale wiem że nikt nie jest w stanie zaoferować mi takiego produktu (jakim jest RT) za powiedzmy 150 czy 200zł.
piszesz, że za 300zł można pojechać 6 imprez i mieć z tego dużo więcej satysfakcji? be my guest, nikt Ci nie broni i nikt Ci nie karze jechać w RT.
pozdrawiam

#30 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2011 - 10:47

Ort pogania orta :/ Czekamy na decyzje Wieśka. Osobiście uważam, że ciut niższe wpisowe, powiedzmy na poziomie 250zł spowodowałoby większe zainteresowanie i organizator nie były stratny.

#31 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 20 marzec 2011 - 13:56

Dla mnie 300zł to też trochę dużo, lecz na RT warto dać te 300zł, jest wiele argumentów przemawiających za tym. W tamtym roku nie wystartowałem, ale przyglądałem się z zewnątrz a w tym sezonie planuję wystartować.

#32 mariann

mariann
  • Użytkownik
  • 71 postów
  • Skądkrk

Napisano 20 marzec 2011 - 19:10

mariann myślę że trochę przesadzasz, nie wiem ile kosztuje zorganizowanie takiej imprezy w sensie finansowym (bo pracy kosztuje co niemiara), ale i Wiesiek i GG maja duze doświadczenie w robieniu etapówek i ja akurat jestem spokojny o to że jeśli pojadę RT to wiem że będzie wszystko na tip top i wiem też na 100% że nikt na nas tam nie próbuje zarobić, dajac takie czy inne wpisowe.
mówisz 300zł to za duzo???
chyba ślimak (pozdro) powyżej przytoczył przykład Langa i TdP, tam jest 100zł za dzien 60km trasy, ktora i tak jest wyznaczona, zabezpieczona, na mecie, starcie i tak jest cały majdan, jest wszystko i tak wyzałatwiane z policją i władzami, generalnie jest wszystko zapiete na ostatni guzik bo jedzie tamtędy zawodowy peleton, więc i tak musi być wszystko gotowe, a wpisowe kosztuje stówe. więc gdzie tutaj porównanie z RT gdzie wszystko trzeba robić od samego początku do samego końca tylko pod tą impreze, gdzie etapy są dwa razy dłuższe i jest ich w ilości 3? dla mnie trzy stówy wiadomo to też dużo kasy, ale wiem że nikt nie jest w stanie zaoferować mi takiego produktu (jakim jest RT) za powiedzmy 150 czy 200zł.
piszesz, że za 300zł można pojechać 6 imprez i mieć z tego dużo więcej satysfakcji? be my guest, nikt Ci nie broni i nikt Ci nie karze jechać w RT.
pozdrawiam


Langa nie Langa dlaczego bierzemy akurat ten przykład pozostałe imprezy Roadmaraton są po 50 zł oczywiście że nikt nie karze oczywista oczywistość. Bardzo podoba mi się jak na wszystko się zgadzacie proponuje więc niech Organizator krzyknie 600 też będziecie szczęśliwi.

#33 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 20 marzec 2011 - 19:10

Jeśli powołujecie się na wpisowe na TdP na poziomie 100 zł to cześć tej kwoty była przeznaczona na cele charytatywne dla fundacji Ewy Błaszczyk, dodatkowo losowano 10 rowerów i koła mavic.
To tak na co poszło to 100 zł

#34 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 20 marzec 2011 - 21:20

Czy 300 zł to dużo czy mało?
Oto odpowiedź: pierwsze Road Trophy kosztowało nas (mnie i Grzegorza) sumę która PRZEKROCZYŁA przychód z wpisowego, liczone netto.

Obaj żeśmy do tego dopłacili, ale tak to bywa: raz na wozie ...

Zatem logiczne byłoby podnieść nieco wpisowe żeby przynajmniej nie dopłacić z własnej kieszeni. Czy ktoś z uczestników odbiera z kieszeni kosztem siebie i własnej rodziny dla jakiejś idei? Ktoś z was pracuje/haruje dla szefa za darmo i jeszcze mu płaci??

Aleśmy z GG pasjonaci i nie popuścimy tak łatwo, nie poddam ziemi skąd nasz ród ... Wpisowe nie wzrośnie, bo liczymy na większą frekwencję i sponsorów.

P.s. Nie porównujemy się w żadnej mierze do imprez pana Langa z bardzo prostej przyczyny: porównajcie dotacje z miasta w wysokości 200.000 -300.000 i więcej złotych na Tour (tak, tak, tyle to kosztuje) do ZEROWEGO wsparcia np. w Istebnej ;-)

#35 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2011 - 21:25

Czy 300 zł to dużo czy mało?
Oto odpowiedź: pierwsze Road Trophy kosztowało nas (mnie i Grzegorza) sumę która PRZEKROCZYŁA przychód z wpisowego, liczone netto.

Obaj żeśmy do tego dopłacili, ale tak to bywa: raz na wozie ...

Zatem logiczne byłoby podnieść nieco wpisowe żeby przynajmniej nie dopłacić z własnej kieszeni. Czy ktoś z uczestników odbiera z kieszeni kosztem siebie i własnej rodziny dla jakiejś idei? Ktoś z was pracuje/haruje dla szefa za darmo i jeszcze mu płaci??

Aleśmy z GG pasjonaci i nie popuścimy tak łatwo, nie poddam ziemi skąd nasz ród ... Wpisowe nie wzrośnie, bo liczymy na większą frekwencję i sponsorów.

P.s. Nie porównujemy się w żadnej mierze do imprez pana Langa z bardzo prostej przyczyny: porównajcie dotacje z miasta w wysokości 200.000 -300.000 i więcej złotych na Tour (tak, tak, tyle to kosztuje) do ZEROWEGO wsparcia np. w Istebnej ;-)


Wiesiek tak trzymaj - niestety Panowie oceniacie tylko to co widzicie - chociażby paliwo itp. to wszystko kosztuje, a w porównaniu z rokiem ubiegłym wszystko zdrożało masakrycznie.

Moim zdaniem 300zł to nie jest wielka cena za 3 dniowy wyścig!

#36 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2011 - 21:33

Odpuszczając cenę wpisowego. Czemu nie ma już zrobionej strony, zapisów, regulaminu, wszystkiego. Te schodkowe kwoty wpisowego są super. Mobilizuje to do wcześniejszej wpłaty i organizator wie na czym stoi. No i miasto dupo(Istebna jest miastem?) To tak boly, jak nikt nie wpadnie na to, że robisz mu pod nosem cały cykl, przyjeżdżamy z rodzinami, koryto, spanie i talar leci. Przykre.

#37 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 20 marzec 2011 - 21:51

Podobała mi się deklaracja Wieśka. W zeszłym roku zamieszanie z wpisowym odstraszyło dużą grupę potencjalnych uczestników.
Progresywne wpisowe działało odwotnie o zamierzonego, nie każdy planuje z półrocznym wyprzedzeniem.
Nie wiem czy uzbieram te 300 zetów ale chociaż wiem co mnie kosztuje uczestnictwo.
Może zacznę zbierać puszki po piwie, zacznę od 2 kwietnia.

#38 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2011 - 22:17

Niby czemu odstrasza i nazwane jest zamieszaniem. Znam imprezy, gdzie świetnie się sprawdza.

#39 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 20 marzec 2011 - 22:32

Pierwszy próg wpisowego był, o ile dobrze pamietam do końca marca.
Potem gradacja kasy upadła.
Jeśli impreza jest np jak Bieg Wazów to i owszem ale Road Trophy był pierwszy raz i nie każdy od razu miał przekonanie do tego co podawał organizator w informacji startowej.
Ilośc startujących była na to potwierdzeniem bo było trochę ponad 100 . Pierwszy maraton w Istebnej tez tak miał a potem ilość uczestników wyraźnie wzrosła. Czyli sprawdzona firma ma łatwiej a ci co zaczynają muszą być ostrożni.
To tak gwoli informacji i na koniec dyskusji.

#40 Gosc_czonk86_*

Gosc_czonk86_*
  • Gość

Napisano 20 marzec 2011 - 22:39

No to teraz już jest sprawdzony. Pierwsza wieloetapówka szosowa i miała o niebo lepszy debiut niż protour, prorad, nie pamiętam dokładnie nazwy. Coraz więcej osób też pomyka na szosach. Może na Pętli Beskidzkiej wziąć i rozlosować kilka pakietów startowych na RT. Pomysłów jest multum. Mnie z punktu widzenia uczestnika też zależy. Bardzo mi się podobało i nie chcę, żeby to padło.