Trzeszcząca kierownica
Started By
horny
, 19 kwi 2008 08:39
17 odpowiedzi w tym temacie
#2
Napisano 19 kwiecień 2008 - 08:44
1. Rozkręć i obejrzyj, czy nie ma jakiegoś pęknięcia.
2. wyczyść przylegające do siebie powierzchnie rury sterowej, mostka i kierownicy - drobne ziarenka piasku mogą to powodować
3. Jeśli części są aluminiowe - skręć mocniej. Jak karbonowe, to nie wiem, bo nie używam.
2. wyczyść przylegające do siebie powierzchnie rury sterowej, mostka i kierownicy - drobne ziarenka piasku mogą to powodować
3. Jeśli części są aluminiowe - skręć mocniej. Jak karbonowe, to nie wiem, bo nie używam.
#8
Napisano 19 kwiecień 2008 - 10:44
Kierownicę mam prawdopodobnie do wymiany. Powiesiłem rower na stojaku. Chwyciłem za kierownicę i spróbowałem ją zginać (jak podkowę) ... trzeszczy. Czyli w sterach jest w porządku, a trzeszczenie jest na styku kiera - mostek. Mostek obejrzałem dokładnie, żadnych pęknięć nie ma. Założę jeszcze inny mostek, na próbę i sprawdzę jak się kierownica zachowuje na innym.
Chyba lepiej wcześniej wymienić, niż czekać, aż mi sie złamie, kiera albo mostek.
Oj, chyba sypie się wszystko jednocześnie :-P
pozdro horny
Chyba lepiej wcześniej wymienić, niż czekać, aż mi sie złamie, kiera albo mostek.
Oj, chyba sypie się wszystko jednocześnie :-P
pozdro horny
#10
Napisano 19 kwiecień 2008 - 11:46
w sprzecie do xc to byla normalka (srednica 25,4 titec enduro xc), spory udzial masy ciala mialem przeniesiony na nia;), poza tym 580mm i spora dzwignia sie robi.
w szosce z kierka 25,4;460mm koniec-koniec (jakis popularny zoom 60xx) trzeszczalo nawet bardziej
teraz w przelajce i szosce mam obie OS (31.8) szerokie 410-420 k-k i nawet w zimie nie slychac prawie nic.
(1.przyzwyczaic sie, lub 2.zmienic na OS, jesli go jeszcze nie masz;)
w szosce z kierka 25,4;460mm koniec-koniec (jakis popularny zoom 60xx) trzeszczalo nawet bardziej
teraz w przelajce i szosce mam obie OS (31.8) szerokie 410-420 k-k i nawet w zimie nie slychac prawie nic.
(1.przyzwyczaic sie, lub 2.zmienic na OS, jesli go jeszcze nie masz;)
#13
Napisano 19 kwiecień 2008 - 14:33
Zdemontowałem kierownicę całkowicie (odkręciłem od mostka). Chwyciłem oburącz i zacząłem wyginać ... trzeszczy ! :shock:
pozdro horny
Do śmieci z nią.
Swoje już przejechała tak samo jak i wcześniej korba.
Horny proponuje posprawdzać cały rowerek ;-)
Rzeźnik z Ciebie nieludzki ;-)
#14
Napisano 19 kwiecień 2008 - 21:17
Sprawdzać już nie ma co, bo z pierwotnej konfiguracji roweru (BH L-32 R1) zostanie mi tylko przedni widelec i przerzutki z klamkomanetkami :-Dproponuje posprawdzać cały rowerek
Już jestem umówiony z serwisem w poniedziałek na wymianę kiery. Nie mam zbyt dużo czasu, bo w czwartek wyjazd do Gryfic.
pozdro horny
#16
Napisano 20 kwiecień 2008 - 07:11
Kierownica trzeszczała już trochę wcześniej przed upadkiem. Tyle tylko, że znacznie rzadziej, było to mniej uciążliwe i myślałem, że samo przyszło samo odejdzie. Teraz, obciach było jechać pod wzniesienie położone na jakiejś wiosce, bo nie wiadomo czy to rower, czy mnie tak kości trzeszczą z wysiłku :mrgreen:
BTW ... ale może lepiej faktycznie nie kracz :-P
pozdro horny
[ Dodano: 2008-04-22, 08:20 ]
I sie wyjaśniło :-P
Moja stara kierownica ITM, była mufowana.
Zrobił się delikatny luz na złączu, którego nie było widać pod owijką. Tak czy siak, kiera poszła na śmietnik.
Kolejny przykład montowania badziewnych części, byleby tylko gotowy rower był cenowo atrakcyjny. Dobrze, że chociaż owijka okazała się korkowa, a nie z bibuły karbowanej :mrgreen:
pozdro horny
Jest bacznie obserwowany. Jako że jest stosunkowo nieduży, mam nadzieję, że ewentualną usterkę w porę zauważę.widelec to dosc newralgiczny element roweru
BTW ... ale może lepiej faktycznie nie kracz :-P
pozdro horny
[ Dodano: 2008-04-22, 08:20 ]
I sie wyjaśniło :-P
Moja stara kierownica ITM, była mufowana.
Zrobił się delikatny luz na złączu, którego nie było widać pod owijką. Tak czy siak, kiera poszła na śmietnik.
Kolejny przykład montowania badziewnych części, byleby tylko gotowy rower był cenowo atrakcyjny. Dobrze, że chociaż owijka okazała się korkowa, a nie z bibuły karbowanej :mrgreen:
pozdro horny
#18
Napisano 22 kwiecień 2008 - 14:41
Nie ITM jest badziewne, tylko ten model kierownicy. Podobnie było z korbą. FSA jest producentem całkiem dobrych elementów rowerowych, ale moja korba im nie wyszła. Ramy rowerowe BH też uznawane są na świecie, ale ... modele z najwyższej półki.
Można się spodziewać, że marka jest gwarancją solidności, ... okazuje się, że jednak nie zawsze.
pozdro horny
Można się spodziewać, że marka jest gwarancją solidności, ... okazuje się, że jednak nie zawsze.
pozdro horny