Dziwne zjawisko
#4
Napisano 23 kwiecień 2008 - 20:16
Mam to samo. Po kilku kilometrach na rowerze "zapycha" mi sie nos. Lekarze też podejrzewali alergię. Ale testy wykazały, że alergikiem nie jestem. Dopiero laryngolog stwierdził, że mam krzywą przegrodę nosa i przerost małżowin nosowych. A to utrudnia w dużym stopniu oddychanie, powstaje wydzielina w nosie - katar. Dość powiedzieć że wkrótce mam operację i ma nastąpić poprawa.Witam
Mam pytanie ?
Podczas jazdy rowerem mam dosyc duży katar.
Nigdy nie chorowałem na zatoki, nie mam uczulenia , co to może być?
Czy tez tak macie?
Pozdrawiam
J
#6
Napisano 23 kwiecień 2008 - 21:27
Jack ja do 19 roku życia nie byłem alergikiem a uczuliłem się w malinach. Alergia po prostu uaktywniła się. Wiem co to znaczy zapchany nos. Obecnie nie łapię żadnych syfów, odczulałem sie przez 2 lata, ale w pełnym lecie biorę zapobiegawczo leki np. Zyrtec lub coś podobnego i jest ok.
Spróbuj przez 2 tygodnie łykac np. Zyrtec lub inny lek przeciwalergiczny i zobacz co się dzieje. Jeżeli objawy ustapia to jest coś na rzeczy.. Wtedy zrób testy. Doradzam testy z krwi. Ja np. w życiu nie miałem do czynienia z końmi a jestem uczulony na ich włosie.
No a jak mam zapchany nos to po prostu smarkam.
Wtedy lepiej nie jechać za mną na kole :mrgreen:
Pozdrawiam Brać Szosową.
#14 Gosc_KAZ_*
Napisano 26 kwiecień 2008 - 15:04
#15
Napisano 28 kwiecień 2008 - 20:29
Podczas jazdy też mam mokro w nosie,choć nie mogę nazwać tego dużym katarem. Uczucie to nasila się w chłodniejsze dni (poniżej 10 st.) Przyznam że jest to trochę irytujące. Może to być objaw lekkiej alergii (kurz,pyłki roślin) lub reakcja na intensywne wchłanianie zimnego powietrza.Nie wiem tak tylko kombinuje :-/Witam
Mam pytanie ?
Podczas jazdy rowerem mam dosyc duży katar.
Nigdy nie chorowałem na zatoki, nie mam uczulenia , co to może być?
Czy tez tak macie?
#16
Napisano 03 maj 2008 - 08:41
#17 Gosc_bula_*
Napisano 03 maj 2008 - 09:13
przeczysz meteorologiiNie zawsze tak się dzieje ale tylko wtedy gdy na dworze temperatura jest niska.
im wieksza temp. powietrza tym wieksza prężność pary wodnej = wiecej wilgoci sie zmieści,
wiec teoretycznie w lecie powinno sie smarkać
ale Tobie chodzi o to że zimne powietrze styka sie z ciepłym kinolem i dlatego sie smarkoli ;P
#18
Napisano 03 maj 2008 - 09:35
http://www.nil.org.p...00504/n20050404
#19
Napisano 03 maj 2008 - 15:58
Wszak podczas jazdy wnętrze nosa musiałoby się bardzo wysuszać, więc może organizm produkuje smarki na zapas :-P Ja ostatnio po przyjeździe byłem mocno zdziwiony, bo wysmarkałem się, a chusteczka... czarna! Nie ma to jak spaliny ;/