16 odpowiedzi w tym temacie

[kosciczek]

Witam!
Od dłuzszego czasu poszukuję dla siebie roweru szosowego. Ogólnie jeżdzę MTB, ale dłuższe treningi na szosie wolałbym robić szosowym. Sprzętu jest mnóstwo i wpadł mi w oko Corratec Dolomiti 105 za około 4000
http://corratec.com.pl/dolomiti-105
Problem w tym że nigdzie nie mogę nic znaleźć na jego temat. Chodzi mi o geo czy jest bardziej sportowa czy turystyczna, jak sprawuje sie widelec, co to są za hamulce Tekro itp
Jeśli nie Corratec to co innego na osprzęcie 105 w podobnej cenie. Nie zależy mi bardzo na czasie więc szukam okazji i już wkrótce bedą wyprzedaże. Jeśli ktos z Was miał do czynienia z tą szosą to proszę o podzielenie się ze mną tymi opiniami. Dodam tylko że mam 185cm wzrostu więc pewnie rama L/55 wg geometri Corrateca. Jeśli się mylę to pisać

[meaculpa]

widelec jest niezły, cały rower lepiej śmiga niż stal jeśli chodzi o dziurawe drogi, mam corrateca starszy model z rurą pionową 57 i przy moim wzroście 182cm pasuje mi, nie wiem jaka teraz jest geometria ale 55 przy 185cm to może być mało i wydaje mi się że cena 4k za ten sprzęt to sporo biorąc po uwagę koła, dodam jeszcze że poprzedni model ramy dolomiti rozmiar 57 to była waga około 1800gr a więc żadna rewelacja.

[z1mEk]

Kolego ja jeżdżę na Corratecu Dolomiti jako grupę mam (oprócz korby) Shimano 105.
Mój rower to jednak samodzielny składak z kołami Fulcrum Racing 5.
Na mój gust geometria ramy to coś między sportową a turystyczną. Jak masz jakieś inne pytania to pisz śmiało.

A co do wagi ramy to moja 48-ka waży dokładnie 1680g.

p.s.
IMHO egzemplarz z linku waży troszkę więcej niż podaje producent.

[kosciczek]

Dzięki za odpowiedż, ale dzisiaj zamówiłem Gianta TCR Composite 3 model 2012 :-)
Teraz tylko zostało czekanie, bo nie mają bika na stanie, ale cena zrekonpensuje mi oczekiwanie

[kholbee]

............ i wydaje mi się że cena 4k za ten sprzęt to sporo biorąc po uwagę koła, dodam jeszcze że poprzedni model ramy dolomiti rozmiar 57 to była waga około 1800gr a więc żadna rewelacja.

Więc co za około 4k ? Ogólnie patrząc na nowe rowery nie bardzo jest co kupić w takiej cenie za 4k na 105

[bans]

Ja za 4000 kupiłem Gianta TCR 1 Compact - oficjalna cena 4500, ale sprzedawca po usłyszeniu że interesuje mnie szosa do 4000 wyciągnął go z wieszaka i powiedział: To ja tego panu sprzedam za 4000".

Ale korba i hamulce nie są ze 105-ki, fakt.

Teraz z racji końca sezonu może by dało się urwać jeszcze więcej, bo ja kupowałem w czerwcu.

[swiatek]

Panowie,
Dobrze jest przeglądać na tym forum dział Giełda. Ja za 4 k kupiłem od dość często sprzedającego różne fajne rzeczy kolegi nówkę na pełnej ultegrze 6700 :-)

[qqx]

Panowie,
Dobrze jest przeglądać na tym forum dział Giełda. Ja za 4 k kupiłem od dość często sprzedającego różne fajne rzeczy kolegi nówkę na pełnej ultegrze 6700 :-)

No widzę nowy sprzęcik, karbon??? Są jakieś zdjęcia???

[swiatek]

qqx niestety do karbonu na razie się ponownie nie przekonałem. Jest dobre i lekkie alu. Jak się spotkamy w przyszłym sezonie to sam zobaczysz. Zdjęć nie wrzucam, bo nie lubię. I tak zawsze będą głosy krytyki, a mnie to mało obchodzi bo ja na nim będę śmigał :-P

[szpiler]

Mam pytanie do znawców tematu, czy biorąc pod uwagę jedynie nowe rowery warto kupić szosę Corratec Dolomiti z osprzętem Tiagra? Link do rowerka -> http://allegro.pl/co...2314208425.html
PS. Jeżdżę dla przyjemności, nie ścigam się, jestem początkującym entuzjastą kręcenia na szosie ;-)

[KubaG]

Gdybym miał kupić rower za 4000, to nigdy bym nie kupił nowego w sklepie, zwłaszcza na Tiagrze, jednak ty szukasz tylko nowych, to zasugeruje żebyś przejrzał oferte Meridy i Scotta ( Scott Speedster S30 mi sie szczegolnie podoba ). Możesz też odwiedzić jakieś sklepy rowerowe, może mają starsze roczniki, które sprzedadzą za niższą cenę. Obecnie jeżdżę na ramie Corrateca, co prawda trochę wyższy model i trochę starszy, ale jestem zadowolony. Jednak dla mnie wszystkie te nowe rowery na sorze/tiagrze to jest praktycznie to samo.

[he1885]

szpiler Myślę, że to są fajniejsze opcje:

Cube Peloton Pro
Lepsze koła, bez no-name'owych części.

Canyon Roadlite AL 6.0
SH 105, super waga, WCS, świetne opony, ale droższy, nie można przymierzyć i trzeba trochę czekać.

Hai Bike Q Race SL
Dobra waga, niezłe koła, fajna waga, Apex, ale rozmiary duże.

Wygrywa Canyon (pełna 105!), ale Hai Bike to ta sama półka. Cube lepszy niż Corratec. O szczegóły dotyczące Canyona i możesz popytać na forum - jest w dziale "Nasze rowery".

Podobnie jak KubaG uważam, że 4000 PLN to dużo za rower na Tiagrze, pytaj w sklepach o starsze roczniki.

[szpiler]

Wiem, że kupno nowego roweru jest obecnie niezbyt opłacalne, ale jakoś nie mogę się przekonać do kupna używki na allegro. Canyon jest bardzo ładny, ale niestety poza moim finansowym zasięgiem. Za Cube'em już się rozglądałem, ma bardzo fajny osprzęt ale brak mojego rozmiaru. Tego Corrateca dziś wyszukałem w necie i po prostu chciałem poznać opinie o nim. Dla mnie największym problemem jest znalezienie odpowiednie rozmiaru. Mam 170 cm wzrostu, a rowerów na ramie 52 jest stosunkowo mało.

[he1885]

Rzysko Canyon ma dobrą ramę - chyba, że testy w Tour albo RoadBike są sponsorowane. Oferuje najwięcej w stosunku do ceny, która jest trochę wyższa niż Cuba i Hai Bike (po przecenie). 105 + fajne koła z dobrymi oponami będą odczuwalne w użytkowaniu, a jeżeli nie to będą cieszyć w przyszłości. ;-) Rowery tej klasy są ~1000 PLN droższe, a jego bezpośrednim rywalem jest Hai Bike Q SL, który jest nominalnie sporo droższy.

Zgadzam się, że na początek nie potrzeba 105, bo sam zaczynałem od 20-letniego Kettlera, który sprawił mi mnóstwo frajdy (zarówno podczas użytkowania, jak i restaurowania), mimo pięciu przełożeń, nawet owijki nie miałem tylko jakąś taśmę tekstylną używaną przy szyciu. Żeby zacząć potrzeba tylko chęci i jakiś rower. :-D

Myślę, że do rozważenia można jeszcze dołożyć Radona RPS 6.0 albo 8.0, które na papierze wyglądają dobrze, z całą pewnością mają świetny stosunek ceny do jakości i dobrą wagę, ale nie wiem jak z dostępnością w Polsce i cenami (w Niemczech można było trafić RPS'a 6.0 za ~600 EUR!). Zapytaj polskiego dystrybutora, bo myślę, że warto.

szpiler Ten Corratec to z całą pewnością nie jest zły rower, ale pieniądze, które uzbierałeś można lepiej wydać. Zapytaj w SkiTeam czy posiadają na magazynie Cuba w Twoim rozmiarze albo czy nie mogą sprowadzić. Poziom obsługi klienta godny naśladowania więc może da się coś zrobić. Jak już się zdecydujesz koniecznie się pochwal i nie przejmuj się, że ktoś będzie marudził - rower ma Tobie sprawiać frajdę!

[szpiler]

Do 4000 zł jeszcze mi trochę brakuje, ale za 2 miesiące na pewno coś kupię. Na razie rozglądam się za ofertami i próbuję wybrać coś w dobrym stosunku jakość/cena. Cały czas jeżdżę na stalowej szosówce z manetkami na ramie dlatego nie spieszę się z kupnem. Dzięki za pomoc.