Temat banalny i bardzo kosmetyczny, ale może stać się ciekawym zależnie od odpowiedzi.
Jak zamykacie swoje zaciski na kołach ? Czy po zamknięciu ramię zacisku jest ustawione poziomo czy może inaczej ? A jeśli poziomo to czy do tyłu czy do przodu. Wbrew pozorom to ważne. Kiedy ścigałem się pamiętam jak w klubie zwracano nam na to uwagę aby ramię zacisku nie kierować do przodu gdyż w razie kraksy jest większe prawdopodobieństwo uszkodzenia zaciskiem swoich nóg lub nóg uczestników kraksy.
Stas
Zamykanie zacisków na kołach
Started By
Gosc_Stas_*
, 01 wrz 2011 11:57
15 odpowiedzi w tym temacie
#2
Deadi
-
- Użytkownik
- 2567 postów
- SkądOpolskie
Napisano 01 wrzesień 2011 - 12:23
Ja słyszałem by nie kierować przedniego do przodu, a tylnego do tyłu, bo w razie bliskiego kontaktu z kołem innego roweru może dojść do zwarcia i uwalenia w dwóch rowerów.
Ja mam mam aerodynamicznie czyli ona do przodu
Ja mam mam aerodynamicznie czyli ona do przodu
#5
Gosc_Stas_*
Gosc_Stas_*
-
- Gość
Napisano 01 wrzesień 2011 - 13:28
Też widziałem takie zapięcia na wyścigach. W razie wymiany koła, w ten sposób szybciej i łatwiej zamyka się zaciski gdyż dopycha się dłonią dźwignie zapierając palcami o widelec przód i tak samo tył.Nie wiem, czy to "politycznie poprawne", ale z przodu mam do góry wzdłuż widelca, a z tyłu analogicznie - wzdłuż tylnych widełek.
Stas
#9
Julkos
-
- Użytkownik
- 468 postów
- SkądBolesławiec
Napisano 01 wrzesień 2011 - 22:03
Ja przedni mam wzdłuż widełek, żeby nie było widać, że coś wystaje, a tylny przy rurze w strone pedalow 
Zakręcam dość lekko, żeby później nie ściągać na siłę.
Zakręcam dość lekko, żeby później nie ściągać na siłę.
#10
wiktor24
-
- Użytkownik
- 1727 postów
- SkądDolnośląskie
Napisano 02 wrzesień 2011 - 20:07
Lepiej zaciskać mocniej, tak żebyś nie zgubił koła na zjazdach. Sam ku wielkiemu zdziwieniu tej wiosny obejrzałem rower po jeździe (4 godziny) przed zapakowaniem do auta i rączka zacisku była poluzowana. Aż strach pomyśleć co by było gdyby mi przednie koło spadło. Nie wiem jak długo tak jechałem. Lepiej za mocno niż za słabo. Pamiętać należy, żeby rączka zostawiła wyraźny ślad na dłoni.Zakręcam dość lekko, żeby później nie ściągać na siłę.
pozdrawiam
#11
Gosc_Stas_*
Gosc_Stas_*
-
- Gość
Napisano 03 wrzesień 2011 - 12:58
Na szczęście kolce przednich widełek mają charakterystyczne wypustki, które trzymają koło nawet po całkowitym odwróceniu ramienia zacisku. Osobiście nie znam przypadku "zgubienia" koła w czasie jazdy z powodu za słabo zamkniętego zacisku (konstrukcja prawie to wyklucza), ale może rzeczywiście lepiej dmuchać na zimne.
Stas
Stas
#15
Mike
-
- Użytkownik
- 31 postów
- SkądWrocław
Napisano 17 maj 2012 - 18:40
Koło nie wypadnie nawet po poluzowaniu zacisku.
Przednie nie (póki nie będziemy go podrzucali
), tylne- jak najbardziej- tzn nie podczas zjazdu albo miękkiej jazdy po płaskim. Natomiast podczas bardzo twardego podjazdu siły jakie działają na piastę są dokładnie w takim kierunku żeby wyskoczyła z ramy. Miałem tak kilka tygodni temu stosując w mtb wylightowane zaciski do kół 29"
Dodaj odpowiedź
