Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?


2536 odpowiedzi w tym temacie

#81 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 27 sierpień 2011 - 19:03

Rżysko, nie wiem o czym jest Twój post. Pisz po polsku człowieku.

#82 pawelkepien

pawelkepien
  • Użytkownik
  • 719 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 sierpień 2011 - 19:25

łatwo się zakleszczyć w szynie

I ten argument jako pierwszy przyszedł mi do głowy po obejrzeniu tego filmiku z linka, nawet nie tramwaje... Byłem ostatnio na pl. Zbawiciela i albo nie zwróciłem uwagi na tą ścieżkę albo jeszcze jej nie było. Raczej nie skuszę się żeby pojechać nią kiedyś na szosówce. Inna sprawa - czy ta czerwona i biała farba to coś w stylu tego, czym są namalowane niektóre pasy dla pieszych? Ktoś już może miał okazję jechać tym cudem? Bo jeśli tak, to w czasie deszczu też nie chciałbym się tam pojawić. Świetnym rozwiązaniem byłoby zdjęcie opon i jazda torami na samych obręczach...

fs-userbar-blog-white.png


#83 Gosc_Rzysko_*

Gosc_Rzysko_*
  • Gość

Napisano 28 sierpień 2011 - 10:47

outoftimeman - Ty zacznij czytać po ludzku ... w ramach likwidowania działalności analfabetów - Jest o komentarzach do reportażu opublikowanego na portalu TVN warszawa

Virenque faktycznie xD „pardones, pardones ...” :mrgreen: :-P i tak niektórzy nie znają tej prędkości na rowerze, ale mogli by zrobić w poznaniu do 100 xD – Oczywiście dla rowerzystów ;)
Nawiązując do prawa to - rower jest pojazdem napędzanym siłą nóg do prędkości 25km/h - mnie rozwaliło – ja mój rower rozpędzam do 38km/h,znaczy to że mam nogi hardcorowego koksu ? xD

#84 bartek.F

bartek.F
  • Użytkownik
  • 14 postów
  • SkądOstrów Wielkopolski

Napisano 28 sierpień 2011 - 11:51

Nawiązując do prawa to - rower jest pojazdem napędzanym siłą nóg do prędkości 25km/h - mnie rozwaliło – ja mój rower rozpędzam do 38km/h,znaczy to że mam nogi hardcorowego koksu ? xD


Tylko jak rowerzysta może ocenić swoją prędkość? Przecież liczniki nie mają homologacji. Zatem takie ograniczenia nie dotyczą rowerów.

W Poznaniu stan niektórych ścieżek jest na tyle zły, że można spokojnie urwać koło. Zdarzają się rozbite butelki, samochody zaparkowane na całej szerokości ścieżki.. No i uciążliwe są ścieżki łączone z chodnikiem.

#85 Gosc_Rzysko_*

Gosc_Rzysko_*
  • Gość

Napisano 28 sierpień 2011 - 12:48

Już nie wnikam w homologacje, ale to 25 to śmiech, nawet gdyby to było ograniczenie to i tak strach na starołęce / śrudce jechać na zielonym te 25km/h xD raz jechałem 40-ką, koleś zahamował i dupę truł, że z roweru mam zsiąść >> na drodze rowerowej lol ale bym dostał ładne odszkodowanie yymmm przed samą maską, nie wspomnę że tam jest zielone do lewoskretu w czasie gdy piesi maja zielone - Czyli on musi uwazać !!!

#86 Gosc_alik_*

Gosc_alik_*
  • Gość

Napisano 28 sierpień 2011 - 13:15

Virenque napisał:

Prawka rozumiesz, że nie masz ? Bo po 22:00 można jechać szybciej, ale 60km/h, a nie 80 :)


Mi się wydaje, że od 23:00 do 5:00 jest ograniczenie do 60 km/h w mieście.

#87 user1215

user1215
  • Użytkownik
  • 143 postów
  • Skąd3miasto

Napisano 28 sierpień 2011 - 13:25

Tylko jak rowerzysta może ocenić swoją prędkość? Przecież liczniki nie mają homologacji. Zatem takie ograniczenia nie dotyczą rowerów.


To nie ma znaczenia. Kierowca ma zachować co najmniej 1m ostępu przy wyprzedzaniu roweru. Miarka z homologacją czy tym bardziej dalmierz nie jest wymaganym wyposażeniem samochodu.

A sama taka konstrukcja ścieżki to dla mnie ból. Jeżdżę po Gdańsku gdzie też są szyny, ale zawsze staram się je pokonywać po co najmniej 45 stopniami. Gorzej jest jak chce się przejechać do środka jezdni kiedy wzdłuż są szyny, raczej nie wykonuje takich manewrów w ogóle. A tej drodze w wawie trzeba tak robić :/

#88 bartek.F

bartek.F
  • Użytkownik
  • 14 postów
  • SkądOstrów Wielkopolski

Napisano 28 sierpień 2011 - 13:59

To nie ma znaczenia. Kierowca ma zachować co najmniej 1m ostępu przy wyprzedzaniu roweru. Miarka z homologacją czy tym bardziej dalmierz nie jest wymaganym wyposażeniem samochodu.


Miałem na myśli rzekome przekraczanie prędkości przez rowerzystów :) Co do odstępów to rzadko który kierowca samochodu się tego trzyma w mieście. W końcu rowery to spowalniacze

Rzysko, do tego dołożyć stan nawierzchni, bezmyślność innych i wychodzi, że rowerzysta musi myśleć nie tylko za siebie a też za innych uczestników ruchu. Swego czasu jeździłem motocyklem i sytuacja była podobna.

#89 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 28 sierpień 2011 - 14:18

rower jest pojazdem napędzanym siłą nóg do prędkości 25km/h


a skąd to? te 25 kmph to dotyczy silnika
definicja jest następująca:
rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;

#90 Bartosz

Bartosz
  • Użytkownik
  • 998 postów
  • Skądwa-wa

Napisano 28 sierpień 2011 - 19:23

Dajcie spokój, nie ma co nawet mówić o ścieżkach w polsce, bo to farsa. Po prostu trzeba NIE ZWRACAĆ NA NIE UWAGI! Ja tam nigdy ścieżkami nie jeżdżę i nie będę jeździł, dopuki tępe polskie bubki na rządowych stanowiskach itp. nie nauczą się robić NORMALNYCH ścieżek rowerowych! I powtarzam po raz kolejny na tym forum - ścieżka powinna być z asfaltu, a nie z kostki bauma! Czy tak k. ciężko na to wpaść?? Kostka jest stworzona dla pieszych, a nie dla pojazdów, tak samo jak chodnik, poprzez który wiedzie 80% polskich ścieżek. I tylko wkurzające jest jak taki baran za kierownicą trąbi na ciebie bo obok masz ścieżkę, tylko k. matoł nie pomyśli że na takiej ścieżce wzdłuż chodnika to można jechać 20km/h, bo inaczej jest to niebezpieczne dla pieszych, którzy oczywiście nonstop się na nie gramolą, a ja po ulicy jadę 40-50 km/h, czyli notabene tyle ile się powinno jeździć w terenie zabudowanym samochodem. Ci ludzie chyba naprawdę nie używają mózgów, a może po prostu ich nie mają...? Polska ciemnota i hamstwo, jak zwykle :-?

#91 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • SkądPabianice

Napisano 28 sierpień 2011 - 19:50

Ostatnio byłem w Kołobrzegu, jest tam kilka normalnych ścieżek rowerowych, tzn. takich, gdzie oddzielono kawałek pasa asfaltu tylko dla rowerzystów. Szkoda, że rzadko się takie spotyka.

Słyszałem kiedyś, że rowerzysta, jeżeli jedzie więcej niż 30 km/h może poruszać się po jezdni, a nie ścieżce rowerowej. Czy to prawda ?

#92 Gosc_cookie_*

Gosc_cookie_*
  • Gość

Napisano 28 sierpień 2011 - 20:06

Ostatnio byłem w Kołobrzegu, jest tam kilka normalnych ścieżek rowerowych, tzn. takich, gdzie oddzielono kawałek pasa asfaltu tylko dla rowerzystów. Szkoda, że rzadko się takie spotyka.

Słyszałem kiedyś, że rowerzysta, jeżeli jedzie więcej niż 30 km/h może poruszać się po jezdni, a nie ścieżce rowerowej. Czy to prawda ?

Bubus, jak jeździsz rowerem po ulicy to wypadałoby znac podstawowe zasady ruchu drogowego : nie z forum, nie z opinii kolegi kolegi tylko z pierwotnego xródła czyli z ustawy

#93 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 sierpień 2011 - 21:33

Zasady ruchu drogowego są stworzone wyłacznie pod samochody nie uwzgledniają szybkich pojazdów typu rower szosowy lub rower poziomy , które rozwijają prędkości minimalne 25-30 km/h na normalnej ulicy.
Jupisałem, żadna ścieżka rowerowa nie spełnia norm - dotyczących jej wykonania - przede wszystkim chodzi o uskok nie większy niż 1 cm, nie mówiąc o tym iż ścieżki budowane na chodnikach , czy tzw przeróbki absolutnie obniżają bezpieczeństwo rowerzysty, bezpieczniej jest p oprostu na ulicy.

Inną sprawą jest to iż z ulicy korzystaja wyłacznie rowerzyści w miare szybcy i sprawni a nie emerytki na Unibikach z koszykami jadące 15 km / h .

U nas jest Rondo pod sądem przez które śmignąłęm około 30 km/h górą i trwało to parenaście sekund jadac na równi z samochodami , jazda pod spodem ronda nie jest bezpieczna ( kupa ludzi tam łazi ) i poza tym ścieżka nie wychodzi na operetke tam gdzie ja chce jechać !!! to też cud projektu.

Inna sprawa to ta iż rower strikte szosowy - kolarzówa inaczej jest zaprojektowana do jazdy po gładkiej twardej nawierzchni , całą konstrukcja roweru i komponenty są do tego projektowane a nie do skakania po krawężnikach czy szynach tramwajowych.

Niestety urzędnicy nie mają kolarzówek i gówno sie znają na rzeczy, jak i osoby od których zależy zaprojektowanie drogi rowerowej.

Robione są tylko po to aby zaspokoić organizacje lokalne " rowerzystów " które domagają sie ścieżek , tylko niech mi ktoś pokaże tych aktywistów zasranych czy kiedykolwiek sprawdzili wykonanie ścieżki i jej sens ??

U nas we kraju nie da sie wybudować jezdni bez okrągłych włazów - po uja one są ???? jak tam nikt nie włazi a można zrobić dojścia z trawnika, nie da sie zrobić chodnika prostego wiec nie wymagajcie ściezek rowerowych dla szosowek bo ich nie będzie.

sumujac ile błota tu nie nawrzucacie to i tak z tego nic nie bedzie bo nikogo to nie obchodzi, chcesz mieć szosówke - cierp polaku, a w ogóle chcesz być innym niż inni .

P.s
wczoraj na trasie gdzieś widziałem droge dla rowerów, zaczynała sie przed skrzyżowaniem nagle na srodku chodnika i kończyła za skrzyżowaniem tak samo po 20 m , qwa se myśle pewnie pas startowy dla Ufo.

Pojecie rower to rower nie ważne czy ma opony 2.5" czy 20 mm wszystko to jeden worek ,

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#94 Bartosz

Bartosz
  • Użytkownik
  • 998 postów
  • Skądwa-wa

Napisano 29 sierpień 2011 - 11:02

No niestety, tak to już u nas jest. Było by jeszcze ciut lepiej, jak by nie wymagano od takiego rowerzysty jazdy po tych ścieżkach, bo jest to po prostu niemożliwe. U mnie np. na osiedlu jest sobie ulica, potem pas zieleni, no i kostka bauma która jest w połowie chodnikiem a w połowie ścieżką, dodać należy że owa ścieżka często krzyżuje się z chodnikiem, jest też dużo miejsc gdzie trzeba po niej przejść np. z bloku na przystanek, także lekka paranoja. Dodać trzeba że robiona jakieś 10lat temu, a nie za komuny. Skandal po prostu.

Dla przykładu mogę to porównać z Amsterdamem gdzie mieszkałem ponad rok. Tam 90% ścieżek jest robionych na wydzielonym pasie wzdłuż jezdni i nikt, oprócz głupich turystów w centrum miasta, się na nie nie wpierdziela. A ścieżki takie są po prostu wszędzie, nawet na wsiach gdzie jest nikły ruch. Tam po prostu robiąc drogę oczywistym jest że robi się też pas dla rowerów (chyba że jest to droga szybkiego ruchu), nie wiem czemu u nas nie można sie tego nauczyć? Dobrym przykładem są drogi wiejskie, np. w takim alsmeer, gdzie jest tylko jeden pas ruchu dla samochodów, a z jego dwóch stron ścieżki rowerowe. Ruch samochodowy to jakoś jeden samochód na 15minut, ale ścieżka jest, i nie wymagała żadnych nakładów finansowych, oprócz wymalowania dwóch pasów na asfalcie. U nas pierdzielneli by dwópasmówkę, z rowem po obu stronach, aby rowerzysta miał miękkkie lądowanie w razie czego. Zaraz - jaki rowerzysta? Przecież u nas takich nie ma - przynajmniej w mniemaniu drogowców i urzędników od dróg. Niestety.

#95 pawelkepien

pawelkepien
  • Użytkownik
  • 719 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 sierpień 2011 - 11:17

nie wiem czemu u nas nie można sie tego nauczyć?

Bo, jak stwierdził kiedyś Marek Woś (były rzecznik ZDM), "Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć" 8-)

fs-userbar-blog-white.png


#96 Gosc_Rzysko_*

Gosc_Rzysko_*
  • Gość

Napisano 30 sierpień 2011 - 15:12

A mnie nasuwa się taka myśl do p. Łosia xD Tak faktycznie warszawa jest większym miastem od Nowego Jorku i tam wiesniaki tylko jeżdżą ... :mrgreen: :lol: idiota... jak ktos taki w zdm pracuje to widac poziom - odrazu polskiej polityki hahaha

#97 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 30 sierpień 2011 - 18:01

Tam po prostu robiąc drogę oczywistym jest że robi się też pas dla rowerów (chyba że jest to droga szybkiego ruchu), nie wiem czemu u nas nie można sie tego nauczyć?


Boże broń! W Kampinosie odwalili taki pas na drodze z Czosnowa do Roztoki. Pas prowadzi raz prawą, a raz lewą stroną. W dodatku na paru odcinkach jadąc tym pasem narażasz się na atak podszycia leśnego :-D

#98 natus

natus
  • Użytkownik
  • 324 postów
  • Skądwrocław

Napisano 30 sierpień 2011 - 22:18

No bo u nas niestety ścieżki wytyczane są po to, żeby były i dzięki temu jakiś palant na stołku mógł się pochwalić ile to za jego urzędowania metrów ich przybyło, a nie po to, żeby ułatwiały życie rowerzystom :evil:

#99 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 01 wrzesień 2011 - 11:58

A powiedzcie mi aby jedno...

Jeśli wybiorę się jakimś starym rowerem [bo szkoda szosy na to] i przejadę się po ścieżce rowerowej i będę co rusz najeżdżać pieszych chodzacych po owej ścieżce ,wjeżdzać w wózki z dziećmi etc.. to będzie moja wina czy tych co lezą po ścieżce ?

#100 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 01 wrzesień 2011 - 12:34

A powiedzcie mi aby jedno...

Jeśli wybiorę się jakimś starym rowerem [bo szkoda szosy na to] i przejadę się po ścieżce rowerowej i będę co rusz najeżdżać pieszych chodzacych po owej ścieżce ,wjeżdzać w wózki z dziećmi etc.. to będzie moja wina czy tych co lezą po ścieżce ?


To jest rozumowanie takie jak polskich kierowców zachowujących się agresywnie wobec szosowców ignorujących ścieżki. Skoro nie jedzie po ścieżce to taki kierowca zaprowadzi sprawiedliwość i wyrwie chwasta. Wstydź się.

A w kwestii prawnej to, że inny uczestnik łamie prawo nie zezwala Tobie na wymierzanie mu źle pojmowanej sprawiedliwości, więc jeżeli będziesz celowo wjeżdżał w pieszych na ścieżce to powinieneś zostać ukarany nie tylko mandatem, ale wg mnie również dożywotnim odizolowaniem od społeczeństwa jako jednostka zdemoralizowana przejawiająca skłonności psychopatyczne.

Jeśli natomiast ktoś wtargnie na ścieżkę wprost pod Twoje koła, a Ty zachowasz się prwidłowo (czyli nie przyśpieszysz tylko zrobisz wszystko żeby zderzenia uniknąć) to nic Ci nie grozi.



Dodaj odpowiedź