Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tour De Pologne Amatorów


274 odpowiedzi w tym temacie

#61 Huskacz

Huskacz
  • Użytkownik
  • 127 postów
  • Skądtaka śląska wiocha

Napisano 23 maj 2012 - 16:03

Właśnie, dobrze powiedziane - dekoracja wszystkich kategorii.
Mnie również wydaje się, że to jest robione więcej, niż na siłę, ale cóż, jak ktoś chce, niech startuje, jak nie to nie :)

#62 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 23 maj 2012 - 16:34

Panowie wszyscy na wszystko narzekacie,ale dlaczego mnie to nie dziwi? za drogo,za daleko,kiepska trasa,mało wody,cienki pakiet startowy.Ja uważam, jest ok,że Lang taki wyścig zorganizował i ukłony dla niego a zrobić coś takiego to nie lada wyzwanie


Co Ja bym zmienił , dwa warianty 1 pętla i 2 pętle do wyboru skoro jedziemy na wyścig z różnych zakątków Polski to 56 km. trochę mało.Obowiązkowo dekoracja wszystkich kat. wiekowych ,jazda w takim wyścigu nie oszukujmy się to nie przyjemność ale duży wysiłek to się tym ludziom należy /w zamian za durne losowanie nagród/ i jeszcze jedno medaliki za ukończenie to kpina i żenada Panie Czesławie.To tyle .Do zobaczenia na starcie.


rozdwojenie jaźni ? :lol:

#63 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 maj 2012 - 09:05

Panowie wszyscy na wszystko narzekacie,ale dlaczego mnie to nie dziwi? za drogo,za daleko,kiepska trasa,mało wody,cienki pakiet startowy.Ja uważam, jest ok,że Lang taki wyścig zorganizował i ukłony dla niego a zrobić coś takiego to nie lada wyzwanie


Co Ja bym zmienił , dwa warianty 1 pętla i 2 pętle do wyboru skoro jedziemy na wyścig z różnych zakątków Polski to 56 km. trochę mało.Obowiązkowo dekoracja wszystkich kat. wiekowych ,jazda w takim wyścigu nie oszukujmy się to nie przyjemność ale duży wysiłek to się tym ludziom należy /w zamian za durne losowanie nagród/ i jeszcze jedno medaliki za ukończenie to kpina i żenada Panie Czesławie.To tyle .Do zobaczenia na starcie.


rozdwojenie jaźni ? :lol:


chciałem to samo napisać :lol:

Ale zaraz zaraz - dla pana dynateka wiekszym złem jest to, że każdemu uczestnikowi wręcza się piękny medal, niż to, że w bufecie nie ma wody :lol:
Panie dynatek, nie każdy mieszka w Zakopanem, nie każdy jest taki rozrzutny jak Pan i prawie każdy uważa, że płacąc 100-120zł trzeba wymagać czegoś konkretnego od tego kto te pieniądze zbiera.
W Trzebnicy za połowe niże wpisowe, organizator potrafił zabezpieczyć całą trasę, zapewnić profesjonalny pomiar czasu, ubezpieczenie NNW i co najważniejsze - zaopatrzyć bufet na trasie i na mecie w sposób wysoce zadowalający chyba każdego, włącznie z osobami towarzyszacymi bez limitowania i pytania sie czy ja z maratonu. Idziesz do stanowiska, bierzesz wodę i nawet sie nie musisz pytać czy możesz. Natomiast w TDPA choćbyś konał z pragnienia, choćbyś miał sahare w gardle, to takowej gratisowej butelki byś nie dotknął.

My nie narzekamy dla zasady, my to robimy by wyscig ten był bliski ideałowi, by ludzi było wiecej, by popularnosc była większa - nie mamy w tym interesu, robimy to wyłącznie dla siebie - dla wszystkich startujacych. Problem w tym, że druga educja minęła i zero progresu, nadchodzi trzecia i jest narazie jeden zauważalny progres - wyższe o 20% wpisowe :mrgreen:

#64 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 maj 2012 - 09:20

Deadi, piękny medal ? Chyba coś Ci się pomyliło, przecież te medaliki za ukończenie to była żenada kompletna.
Niestety jak dla mnie ta impreza jest nastawiona na zysk i tylko zysk.

Zrobiłem sobie rachunek zysków i strat, miałem do wyboru jechać albo na TdPA albo na Tatry Tour i decyzja mogła być tylko jedna - pościgam się na Słowacji.

P.S. A jak zobaczyłem trasę etapu w Jeleniej Górze i wpisowe w tym roku to już w ogóle myślałem, że spadnę z krzesła.

Wielka szkoda, że idzie to w takim kierunku...

pozdrawiam

#65 Gosc_Spalacz_*

Gosc_Spalacz_*
  • Gość

Napisano 24 maj 2012 - 09:44

Podzielam zdanie Virenque, chociaż sam nie startowałem to obserwowałem dokładnie jak to wszystko wygląda i wysłuchałem relację 3 startujących kumpli. Impreza fajna ze względu na nagłośnienie i ilość startujących, jednak wpisowe i traktowanie uczestnika mnie odrzuca, podobnie tylko jeden (krótki...) dystans, także w tym roku również prawdopodobnie nie wystartuję - czuć wyzysk, nieładnie Czesiu :-|

#66 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 maj 2012 - 10:46

Deadi, piękny medal ? Chyba coś Ci się pomyliło, przecież te medaliki za ukończenie to była żenada kompletna.
Niestety jak dla mnie ta impreza jest nastawiona na zysk i tylko zysk.

Zrobiłem sobie rachunek zysków i strat, miałem do wyboru jechać albo na TdPA albo na Tatry Tour i decyzja mogła być tylko jedna - pościgam się na Słowacji.

P.S. A jak zobaczyłem trasę etapu w Jeleniej Górze i wpisowe w tym roku to już w ogóle myślałem, że spadnę z krzesła.

Wielka szkoda, że idzie to w takim kierunku...

pozdrawiam


dlaczego owe medaliki to żenada? :shock:

#67 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 maj 2012 - 11:01

Żeby nie było mówię o tym co otrzymałem w ubiegłym roku na mecie, takie małe coś co teraz wisi na mojej tablicy z medalami pamiątkowymi i zajmuje na niej ostatnie miejsce pod względem jakości, wielkości i ogólnego wizerunku...
pzdr

#68 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 maj 2012 - 12:31

ja mam piękny złoty (:D) medalik, który pięknie prezentuje sie na mojej lampie wraz z innymi kartoflami ;)

#69 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 24 maj 2012 - 12:34

To chyba z roku 2010 ?

#70 Gosc_1dynatek1_*

Gosc_1dynatek1_*
  • Gość

Napisano 24 maj 2012 - 13:34

To,że mieszkam w Zakopanem nie ma tu nic do rzeczy jeżdżę po wyścigach po całej Polsce i części Słowacji i nigdy nie liczę na darmowe obiadki i wodę od organizatora.A to ,że kupię sobie wodę za 2 zł. to faktycznie wielka rozrzutność.Co do rozdwojenia jażni pisałem,że wyścig jest ok. bo tak uważam niżej napisałem co Ja bym zmienił a to chyba jedno drugiego nie wyklucza.Wpisowe nie jest małe ale na stronie fundacji jest podana kwota przekazana przez Langa 40000 zł. to połowa wpisowego tak więc faktycznie wpisowe to 50 zł.na TT to 30 euro przy takim samym pakiecie startowym a gdzie jest lepsza oprawa?Narzekacie na sektory startowe i pomiar czasu. Pomiar czasu był w pełni profesjonalny a ciekaw jestem jak wy byście rozwiązali start ośmiuset zawodników.Ja startowałem w ostatnim sektorze za mną stało tylko 10 osób i jakoś nikt mnie nie spowalniał i nie miałem kłopotu z wyprzedzeniem ok.850 zawodników a startowałem ponad 20 minut za pierwszym.Piszesz kolego że odmówiono ci wody a Ty byłeś ogromnie spragniony ,trzeba mierzyć siły na zamiary i przygotować się do startu nie tylko fizycznie ale żywieniowo i umieć to wykorzystać ,jak w tym roku będą kłopoty z wodą to osobiście mogę załatwić Ci zgrzewkę dobrze by było aby wpisowe było gratis a bufet ful-wypas .Powodzenia

#71 Gosc_1dynatek1_*

Gosc_1dynatek1_*
  • Gość

Napisano 24 maj 2012 - 14:01

W 2010 i w 2011 medaliki były takie same ,pytasz dlaczego żenada to niech Ci ktoś pokarze medal za ukończenie maratonu np. w Ustroniu /a tak na marginesie wpisowe też jest tam wysokie zabezpieczenie trasy fatalne ale za to bufet super może dla tego startuje tam tyle ludzi

#72 Huskacz

Huskacz
  • Użytkownik
  • 127 postów
  • Skądtaka śląska wiocha

Napisano 24 maj 2012 - 19:48

1dynatek1, to proszę, na wyścigu kup sobie wodę na 2zł, proszę bardzo ;)

swoją drogą, zawsze będą zawody i Zawody. Niczym w MTB Skandia (dziwnie, że również w wykonaniu Lang Team) i MTB G&G.

#73 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 25 maj 2012 - 09:13

Huskacz nie na 2 zł tylko za 2 zł ;-)
I dajcie już spokój. Te 2 zł to traktować należy w "". Druga sprawa medale jakie są takie są ale dla mnie może ich nie być wcale. Nie dla medali się tam startowało.
Wszędzie są plusy i minusy, tak było zawsze i będzie. Tak naprawdę to nie mamy zielonego pojęcia ile z wpisowego idzie na fundację...Jedyne co ja bym zmienił to każda kategoria (pierwsza trójka) powinna być udekorowana (puchary i dyplomy). To się tym ludziom należy...

W tym roku i tak przyjedzie masa ludzi, mimo narzekania...taka prawda.

#74 Huskacz

Huskacz
  • Użytkownik
  • 127 postów
  • Skądtaka śląska wiocha

Napisano 25 maj 2012 - 10:32

Oj, literówka ;)
Nie chodzi o kwotę, ale chodzi raczej o sam fakt, że podczas wyścigu może sobie pojechać do sklepu i kupić... :)

#75 tadorota

tadorota
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Skądkraków

Napisano 25 maj 2012 - 11:33

Wiadomo, ile poszło na Fundację Ewy Błaszczyk.
http://www.akogo.pl/....php?artykul=17
Malkontenci na pewno zaraz uruchomią kalkulatory;) Pisanie, że Pan Lang tylko "trzepie kasę" lub że "siorbie kasiurkę w imię Fundacji" w przypadku tak szczytnego celu jest nieetyczne i nieuzasadnione. Trochę więcej wiary w ludzi, Panowie Kolarze!

#76 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 25 maj 2012 - 12:27

Pic w tym, że chcąc wystartować, muszę płacić na fundację określony procent. Nie każdy chce, nie każdy może. Poza tym fundację to powinni wspierać sponsorzy z tych setek balonów ustawionych na trasie, który reklamują się na wszystkie sposoby podczas wyścigu i mają z tego określone profity.

Ja nie neguje szczytnego celu jakim jest fundacja, ale mam wrażenie, że ona jakby się dokleiła do tego wydarzenia i korzysta z tego jak przypadkowo wbity kleszcz, a uczestnicy są tylko krwią. Rozumiem, że gdyby kolarstwo w PL było tak rozwinięte jak we Włoszech czy Francji i było multum wyścigów dla wszelkiej grupy docelowej to takie kwiatki mozna sobie organizować - kto chce nich płaci, ale u Nas nie ma tylu i takich wyścigów wielu. Nasz TDPA powinien być więc wielką zachętą i przynętą dla wszystkich usportowionych cyklistów, po to by propagować i poszerzać kolarstwo jako piękny sport.
Tymczasem niestety, ale TDPA nie ma nic wspólnego z pięknym sportem, bo wyścig może i sportowo ma wysoki poziom, ale orgnizacyjnie bardzo słaby (rok 2010 to już w ogóle był skandal kiedy z kolarzami na trasie jeździły TIRy). Wszystko się toczy w chaosie i pośpiechu, jedni na bufecie zajadają się makaronami, zaś drudzy bawią się na dekoracji i co istotne, Ci na bufecie nie mają pojęcia, że takowa dekoracja się właśnie odbywa. To wszystko sprawia, wrażenie olewatorskiego podejścia do Nas - do ludzi którzy to tworzą.
Nawet filmu nie potrafią zrobić dla i o Nas, tylko wszystko dla sponsorów - jak nie BGŻ to inna firma, która zasponsorowała Langowi ten cały kolorowy cyrk.

Dlatego Lang i przyjaciele mają wielkie szczęście, że w Polsce jest bida kolarska i dzięki temu mają swojego rodzaju monopol na takie imprezy, a ludzie, że są głodni takich imprez to owy TDPA przełkną i znów przyjadą z nadzieją, że w tym roku może będzie lepiej... :)

#77 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 25 maj 2012 - 13:32

...muszę płacić na fundację określony procent.

Nic nie musisz.

Nie każdy chce, nie każdy może.

Nie chcesz/nie możesz, nie płać/nie przyjeżdżaj.

...a ludzie, że są głodni takich imprez to owy TDPA przełkną i znów przyjadą...

Narzekałeś na poprzednie edycje i byłeś. W tym roku będzie tak samo, na dniach zaczniesz pisać o swoich przygotowaniach do edycji 2012.

Poza tym fundację to powinni wspierać sponsorzy

Słucham ? Ciekawe jakie podejście byś miał, gdybyś Ty miał firmę...
Firma sponsoruje co chce. Widać, nie mają ochoty dać na fundację tylko chcą dać na TDP. Nie NAM jest oceniać i mówić kto na co ma dać.

Nawet filmu nie potrafią zrobić dla i o Nas

Mam takowy na CD i jest o nas.

I przestań już narzekać. Masz całe multum wyścigów: cykl RM, PP w maratonach, ogórkowe/powiatowe czy inne jeszcze, wyścigi mastersów, gdzie często można wystartować bez licencji. Na TDPA świat kolarski (ten amatorski) się nie kończy.

#78 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 25 maj 2012 - 15:34

[quote][quote]...muszę płacić na fundację określony procent.[/quote]
Nic nie musisz.[/quote]

Chcąc wystartować jestem zmuszany do opłacenia "składki" na fundację

[quote]Nie każdy chce, nie każdy może.[/quote]
[quote]Nie chcesz/nie możesz, nie płać/nie przyjeżdżaj.[/quote]

Najlepiej nic nie robić jak się nie podoba - jakie to polskie :)

[quote]...a ludzie, że są głodni takich imprez to owy TDPA przełkną i znów przyjadą...[/quote]
[quote]Narzekałeś na poprzednie edycje i byłeś. W tym roku będzie tak samo, na dniach zaczniesz pisać o swoich przygotowaniach do edycji 2012.[/quote]

Nigdzie nie napisałem, że mankamenty zniechęcają mnie do przyjazdu w 2012, choć nie ukrywam, że podwyżka 20% wpisowego to jakaś kpina. Lecz tu nie o te 20zł chodzi lecz o fakt, że ktoś dyma amatorów z kasy w biały dzień.

[quote]Poza tym fundację to powinni wspierać sponsorzy[/quote]
[quote]Słucham ? Ciekawe jakie podejście byś miał, gdybyś Ty miał firmę...
Firma sponsoruje co chce. Widać, nie mają ochoty dać na fundację tylko chcą dać na TDP. Nie NAM jest oceniać i mówić kto na co ma dać.[/quote]

Ja nie mówie kto co, ile i na co ma kłaść kasę, po prostu zawodnicy nie powinni być sponsorami fundacji, ba nie powinni być przymuszani do sponsorowania fundacji co ma miejsce w formule: chcesz startować to płać, nie chcesz płacić to nie jedziesz.

[quote]Nawet filmu nie potrafią zrobić dla i o Nas[/quote]
[quote]Mam takowy na CD i jest o nas.[/quote]

Ja niestety na takowego CeDeka się nie załapałem

[quote]I przestań już narzekać. Masz całe multum wyścigów: cykl RM, PP w maratonach, ogórkowe/powiatowe czy inne jeszcze, wyścigi mastersów, gdzie często można wystartować bez licencji. Na TDPA świat kolarski (ten amatorski) się nie kończy.[/quote]

Tak, całe multum w skali całego kraju (nie wiem ile to multum oznacza, ale mimo wszystko jak na kraj 38 mln ludzi to ilość tych wyścigów jest mimo wszystko symboliczna). Poza tym TDPA to specyficzny, bo nie jest to wyścig prywatny organizowany przez Zbyszka, lecz wyścig "narodowy", dla Polaków, który powinien być wzorem dla uczestników i organizatorów regionalnych wyścigów, niestety tak nie jest.

#79 Gosc_roman_rower_*

Gosc_roman_rower_*
  • Gość

Napisano 01 czerwiec 2012 - 20:31

Panowie, mam pytanie jak bardzo można być amatorem, by wystartować w tym wyścigu i się nie zbłaźnić, tzn. można dojechać w jakimś grupetto, nie przekroczyć limitów czasowych, nie być ostatnim. Nie mogę nigdzie znaleźć zeszłorocznych wyników(tych najgorszych) ani tegorocznych limitów czasowych. Dajcie mi jakieś pojęcie o tych najgorszych, żeby się nie okazało, że ja nim nie jestem.

Jeżdżę bardzo amatorsko, na góralu, 1.5-2tys. km rocznie po płaskim, wiek najodpowiedniejszy dla kolarza, płeć M. Moja średnia prędkość jest pewnie bliższa 20 niż 30. Czy mam szansę nie być ostatni?

#80 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 01 czerwiec 2012 - 20:40

Ostatnia osoba rok temu jechala 3h17min - srednia wyszlo ok 17km/h

ROSE XEON CRS 5000 Campagnolo Chorus :D http://szosa.org/top...00/#entry261183

 

 




Dodaj odpowiedź