Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pytanie do zawodowców


36 odpowiedzi w tym temacie

#21 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 25 maj 2008 - 19:16

Witam ostatnio się zastanawiałem ile mozna zaoszczędzić na wadze budując wypaśny rower. Np zamiast zwykłego siodła wybiera się o 50 g lżejsze , kierownice założmy o 60 itp. Ile w skali całego roweru mozna zaoszczędzić? Wychodzi chociaż 500 g? Z góry dziękuje za odpowiedź , pozdrawiam.

Właśnie to dzięki amatorom jak słusznie zauważył Malik masz tyle odpowiedzi i cennych porad. Śmiem podejrzewać ze wielu zawodowych kolarzy nie zna się aż tak dokładnie na tajnikach technicznych samego sprzętu i komponentów. Spotkałem niegdyś kolarza trenującego w Nestle Pacyfik z Torunia który nie bardzo wiedział jaka jest różnica między Shimano Ultegra a Dura Ace. Bardzo mnie to zszokowało ale tak czasami bywa. ;-)

#22 Gosc_szudri_*

Gosc_szudri_*
  • Gość

Napisano 02 czerwiec 2008 - 22:55

Elo78 a tak właściwe to jaką Ty masz swoją wagę? Bo zamias z roweru odejmować 500g lepiej rzucić z ciała pare kilogramów. Jak się ma rowerek rozmiaru 54 to jasne że można mieć wagę 7-7,5kg nie porównując do rozmiaru np 60 wiadomo że nie będzie się miało takiej wagi na taki samym osprzęcie. ;-)

#23 gres

gres
  • Użytkownik
  • 640 postów
  • Skądkraków

Napisano 03 czerwiec 2008 - 07:55

a co do zawodowców to ich rowery rzadko kiedy osiagaja przepisowe 6,8. :P
Nie uzywaja karbonowych kierownic mostkow , a czasem nawaet rur sterowych:)

geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#24 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwiec 2008 - 14:59

no ale jak ktos juz nie bardzo moze schudnac bo nie ma z czego?
kazde 100g to jest tak na prawde czasami na wage zwyciestwa szczegolnie na gorskich odcinkach
dlatego wielkie kloce nie maja szans w gorach chocby nie wiem co ;]
o ciezaze w kolarstwie
http://www.kolarstwo...est_ciezar.html

#25 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 03 czerwiec 2008 - 15:21

to znaczy że ja ze swoim 10.5kg rowerkiem nie mam szans w górach ;]

Mi kolega powiedział, że rower jak rower ale liczy się wzrost do masy kolarza,
ja mam 192cm i 70kg, myślę, że dam sobie rade ;]

#26 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 03 czerwiec 2008 - 15:46

Tak naprawdę to liczy się stosunek generowanej mocy do masy (W/kg) bo ten właśnie wskaźnik decyduje o zdolności pokonywania wzniesień. Żeby go zwiększyć należy zwiększyć moc lub zmniejszyć masę - a to z kolei można zrobić na dwa sposoby ;)
Im lżejszy kolarz tym istotniejsza jest waga roweru bo stanowi większy procent masy całego układu. Dlatego mój rower waży nieco ponad 8kg ;) - i mówcie co chcecie - jak się jeździ dużo po górach to nawet te +-2kg zaczyna mieć znaczenie.

#27 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwiec 2008 - 16:11

192cm i 70kg, myślę, że dam sobie rade ;]

chudyś ;]

to znaczy że ja ze swoim 10.5kg rowerkiem nie mam szans w górach ;]

bez przesady jezdzac amatorsko bardziej liczy sie to jaka ma sie kondycje a nie rower

Tak naprawdę to liczy się stosunek generowanej mocy do masy (W/kg) bo ten właśnie wskaźnik decyduje o zdolności pokonywania wzniesień.

niby sie liczy ten stosunek
ale czy widziałeś kiedyś dużego górala???
mysle ze 80kg to max

#28 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 03 czerwiec 2008 - 16:26

niby sie liczy ten stosunek
ale czy widziałeś kiedyś dużego górala???


Wszytko się zgadza - moc nie rośnie proporcjonalnie do masy kolarza tylko wolniej!
Dlatego właśnie szczupli i drobni zazwyczaj posiadają ten stosunek najkorzystniejszy.
Osobnik 100kg nie będzie wcale generował 2x więcej mocy niż 50kg.

#29 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 03 czerwiec 2008 - 17:06

wniosek taki, że mi świetnie pójdzie na maratonie 8-)

#30 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 03 czerwiec 2008 - 18:20

szytko się zgadza - moc nie rośnie proporcjonalnie do masy kolarza tylko wolniej!
Dlatego właśnie szczupli i drobni zazwyczaj posiadają ten stosunek najkorzystniejszy.

poprostu:
sila miesni [netto] jest proporcjonalna do powierzchni przekroju włokien, czyli z grubsza drugiej potegi wymiaru liniowego, ktory moze byc wyrazony przy pomocy wzrostu.
natomiast masa [netto] niestety rosnie wraz z objetoscia czyli z grubsza z trzecia potega wzrostu.
dlatego z dwoch gosci o Takich samych proporcjach budowy ciala (jeden jest przeskalowana kopia drugiego) ten mniejszy bedzie mial lzej. ale mniejszy tylko do pewnego stopnia.
przy pewnej mniejszosci, takie rzeczy jak masa glowy [mozna byc 2x wiekszym, ale glowe ma sie taka sama!], czy roweru beda odgrywac procentowo wieksza role.
dlatego bardzo chudzi i mali zawodnicy musza maksymalnie wycieniowac wlasnie te dodatkowe tobolki.
inni nie musza. ale tez chca, bo daje to jakies tam fory.

#31 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 03 czerwiec 2008 - 18:33

a co do zawodowców to ich rowery rzadko kiedy osiagaja przepisowe 6,8. :P
Nie uzywaja karbonowych kierownic mostkow , a czasem nawaet rur sterowych:)

Karbonowe mostki - nie, bo to ściema i nic nie daje. Karbonowe kierownice jak najbardziej i to często. Karbonowe sterówki - tak, ale nie na Paryż - Roubaix.

#32 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 czerwiec 2008 - 21:18

ostatnio udało mi się zassać relację z paris roubaix z 2006 roku, widać jak george hincapi zalicza glebę z powodu ułamanej sterówki, wyglądało to bardzo nieciekawie, chyba wycofał się z wyścigu i wcale mu się nie dziwię

#33 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 04 czerwiec 2008 - 08:44

widać jak george hincapi zalicza glebę z powodu ułamanej sterówki

bo katowal ja tez w poprzednim sezonie. stwierdzili ze jeszcze wytrzyma. byla aluminiowa.

#34 gres

gres
  • Użytkownik
  • 640 postów
  • Skądkraków

Napisano 04 czerwiec 2008 - 10:44

a co do zawodowców to ich rowery rzadko kiedy osiagaja przepisowe 6,8. :P
Nie uzywaja karbonowych kierownic mostkow , a czasem nawaet rur sterowych:)

Karbonowe mostki - nie, bo to ściema i nic nie daje. Karbonowe kierownice jak najbardziej i to często. Karbonowe sterówki - tak, ale nie na Paryż - Roubaix.


czemu karbonowy mostek ma nic nie dawac a kierownica juz tak?
Tyle ze tych kierownic tez nie czesto
a oto sterowka hincapiego wlasnie , wcale nie z paryz - roubix
http://www.cyclingne...incapie_steerer

wogole kupa fajnych zdjec i kupa fajnych maszyn z bliska z opisem, prawie zadna nei ma karbonowej kiery:) , mostki carbon tylko time.

geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#35 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 04 czerwiec 2008 - 16:06

Mostki karbonowe ważą ~200g, sa sztywne jak cholera, ale zawodowcy jeżdzą na aluminiowych FSA OS-99 i Ritchey'ach WCS 4-Axis. Karbonowe mostki nie tłumią wcale wibracji tak dobrze jak karbonowe kierownice.

#36 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 04 czerwiec 2008 - 17:57

na Paris-rubaix sterowke zlamal Boonen i fiknal koziolka. pozdr

#37 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 czerwiec 2008 - 18:02

a o to salto Georga Hincapie:
http://picasaweb.goo.../Krzysiu.S/Pr06



Dodaj odpowiedź