Skocz do zawartości


Zdjęcie

ZASADY 2012


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
107 odpowiedzi w tym temacie

#41 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 17 styczeń 2012 - 08:38

6 startów jest w sam raz, jak ktoś jest z północy Polski to zobacz ile musiałby wydać na paliwo chcą przejechać np. 9 startów... A niestety ropa leci w górę.... Nie mówiąc już o innych kosztach. Jak się ktoś bardzo upiera to można wprowadzić, że 6 startów i np. w tym przynajmniej 4 wyścigi szosowe.
pzdr

#42 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 17 styczeń 2012 - 13:43

Marcin to jedź 4 czasówki dwa płaskie i masz generalkę, o co Ci chodzi?
Ktoś inny kto preferuje góry pojedzie sobie górskie edycje i też ma generalkę.
Natomiast podnoszenie ilości wymaganych startów do generalki jest moim zdaniem bez sensu, bo sporo osób odpadnie w blokach ze względu na koszty.

#43 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 17 styczeń 2012 - 16:24

slababateria, Liczy się rocznik. W 2010 startowałem w A mimo że 18lat skończyłem dopiero w połowie sezonu. W zeszłym roku startowało kilka osób co miało 15 lat a rocznikowo 16.

#44 Mirek Sólnica

Mirek Sólnica
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • SkądOchojno

Napisano 23 styczeń 2012 - 16:17

Czasówki do generalki powinny być dużo mniej punktowane, a nie tak samo jak za wyryp do 180 km :)


Ja osobiście też wolę długie wyścigi górskie, a na czasówki to jadę raczej z przymusu aby nie stracić wielu punktów. Uważam jednak że nie można myśleć tylko o sobie i różnicować punktowanie, bo przecież są osoby które specjalizują się w czasówkach i nie możemy ich traktować jako słabszych kolarzy. Więc zostawmy tą punktację taką jaka jest.

Mam natomiast inny pomysł-propozycję:
W narciarstwie biegowym w Tour de Ski za ukończenie całego Touru są przyznawane dodatkowe punkty dla zawodników, którzy wystartują i ukończą całe zawody. Proponowałbym takie rozwiązanie wprowadzić w naszym Road Trophy. Są to przecież trudne i wyczerpujące zawody i każdy kto się odważy wystartować i ukończy ten wyścig powinien być doceniony również punktowo. Aby za bardzo nie komplikować punktacji można by po z sumowaniu czasów z trzech etapów do klasyfikacji generalnej Road Trophy potraktować tą generalkę jako czwarty etap i liczyć punkty według regulaminu: 1m-100,2m-90, itd. Myślę że nie będzie to wielkie utrudnienie dla Tomka przy liczeniu punktów, bo przecież w tym roku ma być również pomiar elektroniczny.

#45 Gosc_orbea29er_*

Gosc_orbea29er_*
  • Gość

Napisano 23 styczeń 2012 - 19:46

Mirek propozycja ciekawa, ale na PŚ gdzie liczy się zdobycie jak najwięcej punktów bez wybranych 6 najlepszych wyników.
Moim zdaniem optymalnie to mogłoby być: wybrana jedna najlepsza czasówka i wybranych pięć najlepszych maratonów.

#46 Gosc_solid_crank_*

Gosc_solid_crank_*
  • Gość

Napisano 23 styczeń 2012 - 23:37

A ja bym już tego nie rozdrabniał :-| Przyjmijmy w tym roku równocenność imprez. Ani nie dowartościowujmy RT, ani nie ograniczajmy czasówek. Bo tylko patrzeć jak zaczniemy dzielić maratony na górskie i nizinne, czasówki na płaskie i hopkowate, a startujących jeszcze na kategorie wagowe :lol: Spójrzmy ile wartościowych poprawek wchodzi do Regulaminu 2012 na zasadzie doświadczeń, a nie spekulacji. Będą następne doświadczenia - będą uzasadnione korekty Regulaminu :roll:

#47 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 24 styczeń 2012 - 06:45

Marcin ale Ty kombinujesz jak koń pod górę. Co Cię tak bolą te czasówki i to że ktoś tam sobie nałapie punktów? Takie życie ;) Nie licz już tak tych punkcików bo zapomnisz o tym przysłowiowym "fun'ie" który koniec, końców jest najważniejszy.
I sądzę, że lepiej żebyś Ślimakowi nie machał taki pomysłami przed nosem:) nie zapominaj że ktoś to musi wszystko liczyć.

#48 szamanviking

szamanviking
  • Użytkownik
  • 1199 postów
  • SkądWadowice

Napisano 24 styczeń 2012 - 22:54

Zawsze można sie lepiej przygotować też pod czasówki a nie narzekać,fajnie że w RM teraz dla każdego coś miłego. Górskich nie ubyło,więc chyba nie ma problemu,chociaż my Polacy zawsze będziemy narzekali..... everybody kombinerki ;-)

#49 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 styczeń 2012 - 18:09

Wedle tego linku możnaby wprowadzić zakaz uczestnictwa dla osób przyłapanych na dopingu... Ten gość jechał Pętlę.
http://www.velonews....rskiej-imprezie
pzdr

#50 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 00:17

Witam wszystkich. Ja mam małe pytanie, bo jakoś nie znalazłem tego w regulaminie. Mianowicie w zeszłym roku chyba było tak, że za średnie dystanse była stała liczba punktów bez względu na miejsce. Punktacja wg miejsca była tylko odwzorowana w przypadku najdłuższych dystansów. Niestety nie mam pewności, czy tak było, bo na wynikach klasyfikacji generalnej nie ma podziału na poszczególne wyścigi, ale doszedłem do tego po porównaniu liczby moich punktów przed Vela Carpathicą i po niej. Zauważyłem, że dostałem za nią tyle samo punktów co mój kolega, który przyjechał kilka miejsc za mną. Pojaśnijcie mi proszę jak to jest na rok 2012? Czy znowu tak będzie, że opłaca się jechać najdłuższe dystanse, czy jednak będą liczone punkty za miejsca np. przy dystansie 100km np. na Pętli?

#51 przemonr1

przemonr1
  • Użytkownik
  • 419 postów
  • SkądKobiernice

Napisano 28 styczeń 2012 - 00:46

piekielek jest napisane jak byk :mrgreen:
Uczestnikom po każdej imprezie oraz po każdym etapie przyznaje się punkty. O ilości punktów decyduje zajęte miejsce w kategorii wiekowej. Jeśli na imprezie zorganizowano maraton na kilku dystansach, to na potrzeby klasyfikacji generalnej punkty przyznawane są za miejsce na dystansie najdłuższym. Dla krótszych dystansów obowiązuje minimalna iloś punktów.

#52 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 01:16

Dziękuję za odpowiedź. Niestety przyznam, że liczyłem na to, że zostanie to zmienione, bo dystansy 170-200 km są jednak dla bardziej "czasowych" amatorów. Czasowych w sensie mających naprawdę dużo czasu wolnego na trenowanie, no ale trudno. Może jednak Wiesiek pomyślisz o tym, żeby za krótsze dystanse (mam na myśli ok. 100-130 km) były przyznawane punkty za miejsca, ale oczywiście jakoś proporcjonalnie, żeby ludzie jadący na dłuższe dystanse byli za to bardziej nagradzani. Ci którzy mają mniej czasu na treningi niż 5-7h też są kolarzami i też może chcieliby mieć jakieś punkty do klasyfikacji generalnej zależne od zajętego miejsca. Niestety teraz ten co przyjechał pierwszy i ten co przyjechał ostatni dostają tyle samo punktów, więc startowanie na krótszych dystansach nie ma żadnego sensu jeżeli idzie o klasyfikację generalną. To oczywiście propozycja do przemyślenia dla Wieśka. Patrząc na wyniki choćby Pętli i Rajczy widać, że ludzi startujących na krótszych dystansach jest więcej niż killerów z GIGA.

#53 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 styczeń 2012 - 14:34

Można pójść drogą jak w MTB czyli zrobić klasyfikacji generalną osobno MEGA i GIGA, ale to już inna bajka...

#54 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 15:10

No właśnie może to dobry pomysł, żeby zrobić osobne klasyfikacje generalne, choć w jakiś sposób kolidować to będzie z RT, choć tam dwa etapy są nazwijmy je MEGA, a jeden prawie GIGA. Ja tym roku i tak będę próbował ogarnąć dłuższe wyścigi ale piszę o tej dyskryminacji, bo wiem jak się czułem w zeszłym roku. Nie nastawiałem się na klasyfikacje generalną, ale ogólnie jeżdżąc setki nie ma co liczyć na dobry wynik, nawet jak się je wygrywa. Tak sobie myślę, że problematyczne mogłyby być czasówki, bo do jakiej kategorii je kwalifikować? Może trzeba by na początku sezonu zdeklarować się na jakie dystanse chce się jeździć. Tak jest na MTB i ludziom to odpowiada. Przypomina mi się, że rok albo dwa temu na cyklokarpatach klasyfikacja generalna była jedna i troszkę to było niewypałem, bo zrobili to co zaproponowałem, czyli na MEGA dostaje się mniej punktów (które oczywiście są uzależnione od zajętego miejsca), ale na koniec okazało się, że najgorsi zawodnicy z GIGA, którzy jechali tam ostatkiem sił (2-3h po pierwszym zawodniku na mecie), zdobywali więcej punktów niż zwycięzcy w kategorii MEGA. Może to była wina, źle dobranego podziału punktów, no ale tam system nie był do końca sprawiedliwy. Dlatego też zrobili osobne klasyfikacje na GIGA i MEGA i teraz już wszyscy są zadowoleni. Poza tym mamy w ten sposób o trzy szczęśliwe osoby więcej na podium, a tak naprawdę to zadowolenie i fakt znalezienia się na podium jest celem nr 1 wielu zawodników. Jak wiemy nie jest to niestety sport, na którym można się dorobić, ale to temat na inny dział tego forum. Zatem Wiesiek może właśnie podział na dwie klasyfikacje będzie dobrym pomysłem?

#55 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Napisano 28 styczeń 2012 - 15:46

piekielek, tylko co w przypadku gdy np ktoś chce pojechać przykładowo pętle Mega (bo trudniejsza) ale np Rajczę już Giga? Jedyny sensowny według mnie punkt to to wyznaczenie jakiegoś sensownego mnożnika punktów do mega i jedna klasyfikacja.

#56 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 16:01

Właśnie przeliczyłem ilości zawodników startujących na dystansie długim i średnim w Pętli i Rajczy.
Pętla Beskidzka:
100 km - 250 osób startujących,
160 km - 122 osoby startujące.
Rajcza Tour:
120 km - 120 osób startujących,
180 km - 72 osób startujących.
Widać po tym, że jednak zawodników na dystans ok. 100 km jest prawie dwa razy więcej niż na najdłuższy dystans. Powinno to dawać do myślenia. W końcu to dla wszystkich zawodników są wyścigi organizowane, a nie tylko dla tych, którzy mają czas na długie treningi. Przypominam, że to wyścigi dla AMATORÓW.
Poza tym w poprzednim wpisie napisałem, że w przypadku dzielenia na kategorie GIGA i MEGA dostaniemy 3 osoby szczęśliwe więcej, a przecież ich będzie 8*3=24 (licząc wszystkie kategorie wiekowe i kobiety).
Dla mnie 24 osoby uszczęśliwione więcej może spowodować jeszcze większe zainteresowanie, a do tego chyba wszyscy dążymy.
Jeszcze Wam podam mój przykład z zeszłego sezonu. W wyścigach w Beskidach zajmowałem miejsca, gdzieś w rejonie 20tego, więc szału nie było, ale kocham kolarstwo i dalej będę się ścigał, choć mój wysiłek na treningach w niewielkim stopniu oddaje zajmowane miejsca w sezonie. No niestety nie mam talentu do tego sportu i tyle. Ale, no właśnie. W ostatnim wyścigu sezonu, czyli Velo Carpathica nie było tak wielu startujących jak w Beskidach, przez co mogłem zająć troszkę lepsze miejsce na wyścigu. Jakimś cudem przyjechałem trzeci w swojej kategorii, no szok. Wreszcie coś ruszyło. Szkoda tylko, że podczas rozdawania nagród niestety nie było podium dla dystansu 120 km w kategoriach wiekowych, tylko było podium za open. Wyczekałem się na to podium jak ten głupi, no ale się nie doczekałem choćby najmniejszego medalu czy dyplomu. Szkoda, bo to byłaby fajna pamiątka. Właśnie to jest wynik tego, że dystans średni, czyli km. 100 km jest traktowany przez organizatorów po macoszemu.
Jeszcze raz podziękowania dla kolegów ze wspólnej jazdy w Bieszczadach, szczególnie Kacprowi.

#57 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 16:39

Jeszcze tak sobie analizuję wyścigi, które mnie nie interesowały z różnych względów, czyli: Puchar Równicy, Parczew i Karpacki Maraton. W sumie na tych wyścigach był tak naprawdę tylko jeden dystans do wyboru, więc jeżeli organizatorzy tych wyścigów nie wprowadzą dystansów GIGA (180 km), to dzielenie klasyfikacji generalnej na MEGA i GIGA nie będzie miała żadnego sensu. Tu wybaczcie moją niewiedzę dotyczącą faktu, że na w/w wyścigach był tylko jeden dystans. Chyba pozostaje ustalenie jakiegoś współczynnika dzielącego punkty w zależności od dystansu. Żeby go wyznaczyć, chyba trzeba się odnieść do wyników z tego roku zawodników, którzy startowali w większej ilości wyścigów z cyklu RM i porównując je można spróbować zrobić jakąś analizę np. w ten sposób żeby przeliczając punkty z średniego dystansu zawodnik np. dziesiąty dostał więcej punktów niż zawodnik z dystansu długiego z miejsca 20tego. To niestety wymaga długiej zabawy w excelu.

#58 szalony ¶limak1

szalony ¶limak1
  • Użytkownik
  • 385 postów
  • SkądZabrze

Napisano 28 styczeń 2012 - 18:15

piekielek
Liczby to fajna sprawa ;-)
A może przedstawić je tak:
Pełna liczba puntów od 100 do 20 była dostępna dla
Rajczy:
91 (69 dla osób z dystansu 180km i 22 z dystansu 120 km-kat K,Mi E , natomiat
minimalna dla 136)
Pętla:
129 (odpowiednio 88 i 31) oraz 209.
Zauważyłeś pewną różnice?
Idziemy w kierunku upraszczania, wprowadzenie dodatkowych dystansów kategorii, i innych podziałów w tym nie ułatwia.
W 2012 jest 15 indywidualnych imprez.
Liczy się tylko 6 najlepszych.
Są ludzie którzy lubią trasy bardzo trudne-jak ktoś jedzie 500km np autem, to nie po to by jechać 15 km, są tacy co lubią przeciętne i są tacy co lubują się w czasówkach.
Każdy może wybrać.
Pętla, RT są maratonami zaliczających się do trudnych i tam dystans podstawowy dla kat.A,B,C,D jest najdłuższy, dystans krótszy jest tylko dla ludzi którzy nie czują się na siłach by wystartować na max.
Łatwiejsze są Ustroń, N.Sącz,Parczew, Toruń itp.
Dla każdego coś fajnego
Pzdr. Tomek

#59 jedroll1

jedroll1
  • Użytkownik
  • 357 postów
  • SkądSidzina

Napisano 28 styczeń 2012 - 20:06

popieram Tomka ja bym zostawił jak było bo jest to przejrzysty i uczciwy sposób liczenia punktów, a na wszelkie bolączki o zajmowane miejsca, zdobywanie większej ilości punktów itp polecam po prostu więcej trenować :D

#60 piekielek

piekielek
  • Użytkownik
  • 24 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 28 styczeń 2012 - 21:57

Pomysł wprowadzenia podziału na MEGA i GIGA był jednak nie do końca przemyślany. Jednak zadam Wam proste pytanie, jak uważacie, który zawodnik jest lepszy i powinien dostać więcej punktów, czy ten który będzie 3 na dystansie 100 km i przyjedzie po górach ze średnią 30 km/h, czy ten który przywlecze się ostatkiem sił 2.5h po pierwszym zawodniku na długim dystansie ze średnią 21 km/h? No odpowiedzcie sobie na to pytanie. Ok, zgadzam się, że wyścigów jest 11 (czasówek nie liczę, bo to nie są maratony i wg mnie na czasówki powinna być osobna klasyfikacja), ale esencją Road Maratonów jest Pętla, Rajcza i RT. Tak naprawdę tu chodzi tylko o Pętlę i Rajczę, bo na RT nie ma dystansów do wyboru. Więc ja jednak jestem za wprowadzeniem punktów za miejsca na krótszym dystansie. Wracając jeszcze do czasówek to niestety są one idealnym miejscem do robienia punktów dla tych, którzy mają kasę po to żeby czasami przejechać 500km samochodem żeby pojechać 30 min. Niestety jest kilku łowców punktów, którzy na maratonach przyjeżdżają na pod koniec stawki, ale jadą na czasówki, na których też są na ostatnim miejscu, ale z uwagi na fakt, że zawodników na czasówkach jest 10-15, to za 15te miejsce koszą tyle punktów, że ich wyniki w prawdziwych maratonach nie mają żadnego znaczenia. Niestety nie do końca wiem jak wygląda dokładna punktacja po poszczególnych wyścigach, bo generalka ogólnie mnie mało interesowała, ale włączyłem się w dyskusję, gdyż jestem zdania, że nie do końca klasyfikacja końcowa przedstawia rzeczywistą klasę zawodników.
Jeszcze jeden przykład, pierwszy z brzegu jaki znalazłem na Pętli. Ostatni zawodnik na dystansie 160 km dostaje 40 pkt, a pierwszy na dystansie 100km dostał oczywiście 20 pkt. Tyle tylko, że ten ostatni zawodnik przyjechał ponad 3h po zwycięzcy. Tu uważam, że jest to mocno niesprawiedliwe. Oczywiście możecie za chwilę powiedzieć, że skoro ten pierwszy chciał mieć więcej punktów to mógł jechać na 160 km i pewnie byłby w dziesiątce, może w piątce, a może jeszcze wyżej, ale może ma tyle czasu, że trenuje max 3h jednorazowo i czuje, że jego organizm przeżyje idealnie 3-4h jazdy. Rozumiem chęć upraszczania, ale jednak można jakoś nagrodzić tych którzy też jeżdżą krótsze dystanse, a nie sadzić wszystkim po 20 pkt.