Skocz do zawartości


Obręcz lata


19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 10:06

Natknąłem się na taki problem, że koło mi się teleboce. Objawia się to tym że obręcz ociera cyklicznie o szczęki hamulcowe. Sugerowałoby to scentrowaną obręcz, ale to nowy rower z salonu i chyba coś takiego nie powinno mieć miejsca. Czy to normalne, że są takie jakby "luzy"na kołach tzn. jak przycisnę koło w bok to się rusza? W rowerze MTB nie miałem takiego zjawiska. Może źle dokręcam koła?

aha i jeszcze jedna sprawa
mam przerzutki Shimano 105 i 2 przełożenia, nie wiem czy nie da się ustawić manetkę tak aby jednym kliknięciem przeskakiwał łańcuch, bo teraz jest tak ustawione, że muszę 2 razy klikać

#2 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 10:18

Nie zawsze musi być tak że nowy rower jest złożony na piątkę . Nie chce mi się jednak wierzyć aby na łożyskach były aż takie luzy. Moim zdaniem szprychy moga być niezbyt mocno naciągnięte i cała obręcz pracuje pod wpływam obciążeń bocznych i z czasem się decentruje. Zresztą jak to nowy rowerek to reklamuj go. ;-)

#3 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 06 sierpień 2008 - 10:37

a jak zakrecisz samym kolem to sie prosto kreci?

#4 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 11:47

Co do obręczy to faktycznie może być niedokładnie złożona- musisz się temu dokładniej przyjrzeć i ewentualne scentrowania etc. zgłosić w reklamacji.
Ponadto pomyślałem też, że skoro obciera o okładziny hamulca to może po prostu sam hamulec jest krzywo przykręcony...


mam przerzutki Shimano 105 i 2 przełożenia, nie wiem czy nie da się ustawić manetkę tak aby jednym kliknięciem przeskakiwał łańcuch, bo teraz jest tak ustawione, że muszę 2 razy klikać


Też mam 105 ale podejrzewam, że wszystkie grupy tak mają. To normalna sprawa. W dół powinien spadać jednym kliknięciem ale w górę trzeba "kliknąć" 2x bo przerzutka ma półbieg.
Przydatne jest to wtedy gdy na przełożeniu np. przód mały blat- tył czwarta koronka, łańcuch ociera o wózek FD. Wrzucasz wtedy półbieg i wszystko ładnie śmiga.
Pozdro!

#5 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 06 sierpień 2008 - 12:52

Luzów na nowej piaście na pewno nie ma. Stawiam na to, że obręcz jest kiepska, mało sztywna i mimo dość dobrze zlożonego koła obręcz ulega w zakrętach i podczas jazdy na stojąco.
Jakie masz obręcze? Ja miałem tak kiedyś w góralu, który mial koła na obręczach Kellys. Po tygodniu były już krzywe i centrowałem je ze 3 razy w miesiącu. Mimo dużej siły naciągu szprych koła się bujały - przód objawia się słyszalnym obcieraniem o klocki, tył też, ale nie słychać. A nie chciałem przesadzić z naciągiem bo firma wykonała obręcze z kiepskiego aluminium to jeszcze bym powyrywał nyple razem z oczkowaniem.
Sprawdź jeszcze naciąg szprych organoleptycznie bo może są za luźne lub naciągnięte z radykalnie różną siłą. Jednak ten aspekt nie jest prawdopodobny gdyż koła do gotowych rowerów składane są maszynowo i ludzie w procesie centrowania nie biorą udziału.
Obręcze sa najprawdopodobniej kiepskie jakościowo i nic w takich kołach nie poprawisz. Możesz mocniej naciągnąć szprychy, ale trzymanie nypli w takich obręczach nie bedzie najlepsze i szybko się poluzują a koło rozcentruje.

#6 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 13:42

te odchylenia nie są jakieś kosmicznie duże, ale jednak o te 0,6mm ma odchyłu

pewnie macie racje z tym naciągiem szprych.
tylko nie wiem jak dokładnie to dokręcić, wystarczy kluczem do szprych poodkręcać każdą szprychę?

#7 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 06 sierpień 2008 - 14:05

Szprychy należy ponaciągać i koło ponownie wycentrować.

#8 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 14:11

wystarczy kluczem do szprych poodkręcać każdą szprychę?

No napewno nie wystarczy... Jeżeli nigdy tego nie robiłeś to zdaj się na jakiegoś fachowca bo możesz tylko narobić więcej szkody niż pożytku.

#9 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 14:38

ok dzięki
to tak zrobię

a obręcze mam xero lite XSR-3

#10 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 06 sierpień 2008 - 16:26

Aaaaa Formula. No to się dziw, że obręcz się buja bo jest miękka jak masło. Zawsze tak będzie się działo. Może jakiś znajomy Ci mocno naciągnie szprychy to na jakiś czas starczy. W serwisie nie naciągną dobrze bo się będą bali, że im szprycha pęknie. Wydasz pieniądze a oni udadzą, że coś zrobili.

#11 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 06 sierpień 2008 - 18:26

Nie wiem czy to możliwe ale chyba luzów na konusach nie masz? Jeśli to nowy rower to reklamój czym prędzej.

#12 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 18:57

powinienem od razu napisać
nie mam możliwości reklamacji, a przynajmniej nie opłaca mi się

#13 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 06 sierpień 2008 - 20:19

Hehe ;-)
Reklamacja :-)
Gdybyś rower kupił w normalnym/porządnym sklepie w swoim mieście to koło by ci wycentrowali i wszystko by było ok.
Koła mają to do siebie, że jak są nowe to się docierają/układają i w większości przypadków poprostu sie delikatnie rozcentrowują.
Wyjątkiem mogą być np koła campy, które sa cholernie dobrze zrobione.
Moje Neutrony mają już ze 3 tysiące, a kompletnie nić przy nich nie musiałem robić i są cały czas proste. Koleś na tych samych kołach lata już 3 czy 4 sezon i nawet klucza do centrowanie nie miał w rękach. ;-)

Miałem kiedyś też te koła formuly o których piszecie. Fakt były toporne, ale były również wytrzymałe. Rąbałem na nich po dziurach itp itd i dawały radę.

#14 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 sierpień 2008 - 07:21

Malik, trochę zbyt szeroko generalizujesz :-P
Kupiłem kiedyś tanie kółko na RX100, Nova i jakichś cieniowanych szprychach 32 szt. Mam je w ostrym, przejechało od nowości ok. 6 tys. km - idealnie proste, toczy sie jak masło; a jeżdżone w deszczu i meczone po krawężnikach. Podobnież tył złożony przez Jarka "Jezusa" w krakowskim Cyclocentrum: 36H (Champion), CXP33. Szosowe na Open Pro złożone tamże podobnie, choć mało używane jeszcze. Zależy kto składa i z czego. Nie miałem natomiast nigdy do czynienia z małoszprychowymi firmowymi kółkami; na ten temat się nie wypowiadam.

#15 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 07 sierpień 2008 - 07:52

Konik, ale Malik nie mówił o kołach, które ktoś Ci ręcznie zaplecie tylko o "gotowcach" składanych maszynowo...

#16 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 07 sierpień 2008 - 08:45

Podobnież tył złożony przez Jarka "Jezusa" w krakowskim Cyclocentrum: 36H (Champion), CXP33.

takie kolo [i tak zrobione] chyba nie ma jak sie zniszczyc. chyba zeby je czolgiem. Tez mam takie i jest masakra. Nawet na pol milimetra nie chce sie zgiac.

#17 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 07 sierpień 2008 - 12:03

Konik, Nova jest akurat moim zdaniem tandetna. Kiedyś obie zaczęły się rozłazić na łączeniach. Nie zobaczyłem jednak jak się sprawa dalej potoczy bo tylną rozwaliłem na dziurze, a przednią pogiąłem w kraksie.
Kumplowi złożyłem koła na F20, piastach DA i szprychach Revo. Jeździł na przednim, bo na tył założył coś innego. Przednie koło pozostało proste po 5 k km. Chociaż na pewno gdyby się ruszyło te szprychy to by się zaczęły rozciągać tak jak w moich podobnych kołach.

#18 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 07 sierpień 2008 - 13:49

Karbon, Ja wiem, że Nova to raczej bardzo przeciętna obręcz; ale tania i znacznie lepsza niż np. Remerx Aero (podobna budowa); Aero - znacznie cięższa, a wymagała centrowania co jakiś czas. Tym bardziej jestem miło zaskoczony tą Novą: codziennie pokonuję na mieście kilkadziesiąt krawężników, progów zwalniających i torowisk, i tak już trzeci sezon. Być może pewna w tym zasługa długich 14mm nypli? Podobnie z RX100 (nie dotykane) - ale to stare Shimano, z dobrych (a przynajmniej - lepszych) czasów.

[ Dodano: 2008-08-07, 14:51 ]
Mika, ja mam podejrzenie, że to kółko to jakaś półfabryka. Chyba było dostarczone jako gotowe. Przy czym jeszcze raz powtarzam: nie wypowiadam się na temat nowoczesnych rzadkich kół fabrycznych.

#19 studius

studius
  • Użytkownik
  • 47 postów
  • Skądokolice Szczecina

Napisano 05 wrzesień 2008 - 22:25

Wyjątkiem mogą być np koła campy, które sa cholernie dobrze zrobione.
Moje Neutrony mają już ze 3 tysiące, a kompletnie nić przy nich nie musiałem robić i są cały czas proste. Koleś na tych samych kołach lata już 3 czy 4 sezon i nawet klucza do centrowanie nie miał w rękach. ;-)


Mam nowe koła Campa Vento. Miałem 3 tygodnie temu niewielki szlif i się troszke zcentrowało w prawo(3 mm). W warsztacie znajomy naciągnął i wszystko ok.
Jest tylko małe "ale" Nie wiem czym to jest spowodowane ale jak przejeżdzam przez jakąs dziurę lub np drogę z płyt betonowych w tylnym kole jest dzwonienie (szprych?). Dla pewności dokręciłem nakrętkę przy zaworze więc to chyba nie to.
Zastanawiam się czy to dzwonienie nie występuje wskutek 2 kilometrowej jazdy po kocich łbach a poźniej 12 km po dziurawym asfalcie choć jechałem dość wolno i ostrożnie. Niestety nie jestem w stanie sobie przypomniec czy dzwonienie było wcześniej. Czy to jest normalne.

#20 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 08 wrzesień 2008 - 08:30

u mnie też dzwoniło i okazało się, że to szprychy sie poluzowały, oddałem do centrowania i dzwonienie ustało



Dodaj odpowiedź