13 odpowiedzi w tym temacie

[pawelek_G]

Mam problem z przednią przerzutką, przy energicznym wrzucaniu na duży blat wyrzuca mi łańcuch po za korbę. Ustawiałem zakres przerzutki i już jest maksymalnie skręcona, zmniejszenie wychylenia "prowadnicy" powoduje tarcie o nią łańcucha, bądź też brak możliwości przerzucenia łańcucha na dużą tarczę.
Miałem manetki na ramie, lewa była bez indeksacji i ten problem występował, zmieniłem na klamkomanetki 105 i problem dalej jest, mimo skokowej regulacji. Sprawdzałem duży blat jest równiusieńki, powiedziałbym ,że mały może być lekko krzywy, ale duży jest perfekt, zużycie ząbków oceniam na stosunkowo niewielkie. Łańcuch jest powiedzmy nowy, bo dopiero ma przejechane 2tys km. Co do przerzucania biegów to stosuje zasadę na małej tarczy 4 duże koronki kasety, 4 najmniejsze koronki kasety na dużej tarczy, staram się utrzymać w miarę prosta linię łańcucha. Przerzutka jest Shimano, ale jaki to model z jakich lat pojęcia nie mam, prawdopodobnie pójdzie w odstawkę w najbliższym czasie. I teraz w czym może leżeć problem? Podejrzewam, że albo łańcuch jest za długi/za krótki, albo ta przerzutka ma jakąś wadliwą tą "prowadnice" czy też nie przystosowaną do 2 blatów i wyrzuca ten łańcuch po za tarcze. Ewentualnie ja, przyzwyczaiłem się do górala gdzie nigdy nie było z przednią przerzutką problemów i biegi przednie przerzucałem bez zwracania uwagi na energiczne szarpnięcie manetką. Jakby nie było jasne to według mnie energiczna zmiana biegu to przekliknięcie szybkie manetką aż usłyszy się dźwięk takie kliknięcie. Natomiast nieenergiczne to dla mnie powolne przesuwanie łopatki aż zaskoczy łańcuch a następnie manetka wyda ten dźwięk. Przy drugiej opcji nie wyrzuca mi łańcucha po za duży blat nigdy.
Jeszcze podejrzewałbym, że oś suportu jest ciut za długa i stąd może się też ten problem pojawiać.
Jeśli coś niejasne napisałem to proszę mówić, edytuję post, bądź objaśnię, ale zależy mi, żeby wypowiedziały się osoby, które taki problem miały, bądź też wiedzą jaka może być jego przyczyna, lub nawet mają sposób na pozbycie się opisanego problemu.
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.

[nick]

A jak z wysokością sanek nad blatem? pozdr

[pawelek_G]

O właśnie nie wiem jak wysoko powinny być. Czytałem kilka opinii i rozstrzał jest spory. Sanki są tak wysoko jak je w oryginalnym stanie zastałem.

[KubaG]

Prześwit pomiędzy wózkiem, a zębami blatu powinien wynosić 1-3mm. Ja w sramowskiej przerzutce mam 1mm i jest ok.

[pawelek_G]

No to już chyba wiem, gdzie leży problem. U mnie to spokojnie prześwit wysoki na grubość ogniwa. Jutro się za to zabiorę Dzięki za odpowiedzi.

[pawelek_G]

Obniżona przerzutka, raczej nie zrzuca, ale pojawił się problem innej maści, nie chce wrzucić mi na ten wyższy blat, muszę klamkę przytrzymywać i czekać, aż zaskoczy. Prawdopodobnie mam za długa oś suportu. I to nie jest tak, że obniżyłem przerzutkę i czekam, na efekty, regulowałem, kombinowałem. Zakres przerzutki jest w porządku, bo wbija się w korbę nawet jak za mocno wyluzuję śrubę zakresu, tyle, że obniżona nie chce przeciągnąć łańcucha na duży blat. Gdy jest nieco wyżej zrzuca łańcuch po za blat i robi się jednym słowem KAPA.

[pawelek_G]

Muszę odświeżyć temat i prosić o jakieś podpowiedzi, bo naprawdę jestem w czarnej d***e klamkomanetka 105, wyczuwalne 2 kliknięcia, a więc przerzutka winna znajdować się w 3 różnych pozycjach, i tak też jest. Przerzutka obniżona do granic możliwości 1-3mm góra nad ząbkami, wymieniona korba na 105, oś suportu krótsza, 115mm, jeszcze tylko 110 nie próbowałem, przerzutki przetestowałem wszystkie od starych shimano, przez sachs, po campe, wszystkie przerzutki na obejme, z blokowaniem pancerza przy przerzutce (przerzutki nie potrzebują ślizgu na mufie suportowej). Nawet zmieniłem klamkę na nowiutką sorę 3rz i nadal przerzutka albo obciera przy skrajnych najmiększych przełożeniach, lub przy skrajnych najtwardszych przełożeniach. Na tyle kaseta 8rz, tylna przerzutka 105, tył pracuje idealnie, przód jest nie do ustawienia, nawet łańcuch 9s założyłem i dalej obciera, tak jakby nie mogło podrzucić łańcucha na ten duży blat, w ogóle, żeby wrzucić na duży blat łańcuch to muszę przytrzymywać klamkę, aż zaskoczy, wydawało mi się, że to się tak jak w mtb kliknie i łańcuch przeskoczy w górę. Może te przerzutki mają inny ciąg linki i nie dają rady. Może konieczna jest przerzutka z linką ciągniętą pod mufą suportową?
2 tydzień się z tym męczę, dałem do warsztatu, ale facet też zielony i póki co zmuszony jestem jeździć na MTB. Co robić??

[PsYhOl]

pawelek_G, może kiedys jakiś patyk w nią wpadł i skrzywił wodzik, zamontowana nierównolegle albo źle linka złapana na śrubie?

[pawelek_G]

No tak, ale przerzutek było 3, każda była montowana wręcz zgodnie z podręcznikami, a linka jest przykręcana zarówno przeze mnie jak i przez serwisanta. Efekt taki sam. Czy aż tak wielkie znaczenie ma ciąg linki w przedniej przerzutce??

[SPIKE]

zrób dokałdne fotki przerzutki od góry, korby blatów od góry jak w stosunku do ramy idą, jak linka jest przykręcona do przerzutki bo z samych postów nic nie wynika.

po drugie, stsoujesz przerzutki z oporem pancerza przy obejmie, weź to wywal, załóż ślizg i kup przerzutke pod system 8 biegów jak masz kasetet do tyłu a nie te stare pod 6 , stare przerzutki mają płąskie nieprofilowane wodziki , nowsze miały profilowane , wspomagało to wrzucanie i zrzucanie,
Dlatego zamiast pisać elaboraty na drugi raz wykonaj serie zdjęć, wrzuć na picasse w dobrej jakosći i będzie wiadomo o co chodzi.

a tak to.... postów i nic .

[grzegosz.]

a jaką tą korbę masz? z tego co się orientuję, to te starsze shimano (105, 600, pewnie inne też) są pod suport 113mm, więc może ciągle jest za długi? BTW. łańcuch 9rz bez problemu działa na 8rz. kasecie i korbie?

[ketyas]

Witam, posiadam taki sam problem, próbowałem ustawić przednią przerzutkę ale wolno łańcuch nie chce wskoczyć na blat albo spada za niego.