PRZELAJOWKA do 5k
Started By
cubereaction
, 28 cze 2012 15:48
12 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 28 czerwiec 2012 - 15:48
Witam serdecznie
od 3 lat mam rower do MTB ale niespecjalnie mnie krecila jazda po terenie i rowerem do MTB jezdze tylko i WYLACZNIE po szosie. wiec zasadniczo pytanie do was powinno brzmiec jaki kupic rower kolarzowy, ale ja sie po prostu boje kupic kolazowki bo w mojej okolicy jest slaby asfalt, wszedzie sa male dziurki a mortyzacji brak, nigdy nie mialem kolazowki i w sumie o niej marze, ale najzwyczajniej swiecie boje sie o to ze wpadne raz drugi dzieciaty w dziury i bedzie po obreczy . (dziura to nie wyrwa w ziebi na pol metra ale kilu cm brak afaltu) wiec doradzcie co lepiej kupic czy te kolazowke i sie troche meczyc czy jakis baardzo lekki rower ze slabiutkim amorem jedynie na ASFALT
cena do 5k
waga 100
186 cm
PS; bardzo poobajami sie mbike i randomy ale ona sa raczej do MTB, i nie raczej a napewno.
serdecznie prosze o porady. bo problem mam raczej nietypowy
no i co na innym forum polecil mi te
http://wkreceni.pl/r...2-o_73_847.html
http://www.kastor-bi...sowe/cx/cx-comp
warto je ?
PODSUMOWUJAC ZALEZY MI NA
- ROZWIJANIU NAJWIEJSZYCH PREDKOSCI JAKICH SIE NA DA NA PROSTYCH
- OBAWA O POCIECIE OBRECZY JAK SIE TRAFIE NA JAKAS DZIURKE - AMATOR
LEPIEJ PRZELAJOWKE CZY SZOSOWKE? OBA BEDA ROZWIJAC I TAK WIEKSZE PREDKOSCI NIZ mtb A PRZELAJOWKA VS KOLARKA ?
od 3 lat mam rower do MTB ale niespecjalnie mnie krecila jazda po terenie i rowerem do MTB jezdze tylko i WYLACZNIE po szosie. wiec zasadniczo pytanie do was powinno brzmiec jaki kupic rower kolarzowy, ale ja sie po prostu boje kupic kolazowki bo w mojej okolicy jest slaby asfalt, wszedzie sa male dziurki a mortyzacji brak, nigdy nie mialem kolazowki i w sumie o niej marze, ale najzwyczajniej swiecie boje sie o to ze wpadne raz drugi dzieciaty w dziury i bedzie po obreczy . (dziura to nie wyrwa w ziebi na pol metra ale kilu cm brak afaltu) wiec doradzcie co lepiej kupic czy te kolazowke i sie troche meczyc czy jakis baardzo lekki rower ze slabiutkim amorem jedynie na ASFALT
cena do 5k
waga 100
186 cm
PS; bardzo poobajami sie mbike i randomy ale ona sa raczej do MTB, i nie raczej a napewno.
serdecznie prosze o porady. bo problem mam raczej nietypowy
no i co na innym forum polecil mi te
http://wkreceni.pl/r...2-o_73_847.html
http://www.kastor-bi...sowe/cx/cx-comp
warto je ?
PODSUMOWUJAC ZALEZY MI NA
- ROZWIJANIU NAJWIEJSZYCH PREDKOSCI JAKICH SIE NA DA NA PROSTYCH
- OBAWA O POCIECIE OBRECZY JAK SIE TRAFIE NA JAKAS DZIURKE - AMATOR
LEPIEJ PRZELAJOWKE CZY SZOSOWKE? OBA BEDA ROZWIJAC I TAK WIEKSZE PREDKOSCI NIZ mtb A PRZELAJOWKA VS KOLARKA ?
#3
Napisano 29 czerwiec 2012 - 08:48
Rower przełajowy jest rowerem, który możesz wykorzystać przede wszystkim do jazdy terenem - leśnymi scieżkami, szutrami, czymkolwiek. Posiada on inne hamulce, które umożliwiają też zamontowanie szerszych opon co wpływa i na komfort jazdy i na drogi które może pokonać. Seryjne rowery przelajowe nie zawsze mają inne obręcze (koła) od tych szosowych, nie zawsze zatem są wytrzymalsze ALE cantilevery (hamulce) w przełajówce umożliwiają dobór takich obręczy i opon, które będą wytrzymalsze, a po drugie dadzą wiekszy komfort. Przełajówka jest na pewno bardziej uniwersalna.
Nie masz doświadczenia, ale rower szosowy naprawdę poradzi sobie z wieloma drogami. Dziurki na pewno mu nie straszne - dziury, w które wpada lubi mniej. Większość z nas tutaj jeździ po takich drogach jakich jeździ i nic sie nie dzieje. Koła są kluczem do sukcesu i długiej używalności. Rzadko kiedy kupisz je wraz z rowerem, lepiej je sprzedać, a następnie kupić nowe lub najlepiej poprosić w serwisie o złożenie. Taniej Cię też wyjdzie kupno używanej szosy i wymiana kół (jeżeli rozważasz taką opcję), niż kupno nowej przełajówki (bo używanej w naszym kraju raczej nie dostaniesz).
Gdybym brał przełaja to decydowałbym się na Ridleya. Klasyk wśród przełajówek.
http://www.bike4race...ep/rowery-2012/
http://www.ridley-bikes.com/
Nie masz doświadczenia, ale rower szosowy naprawdę poradzi sobie z wieloma drogami. Dziurki na pewno mu nie straszne - dziury, w które wpada lubi mniej. Większość z nas tutaj jeździ po takich drogach jakich jeździ i nic sie nie dzieje. Koła są kluczem do sukcesu i długiej używalności. Rzadko kiedy kupisz je wraz z rowerem, lepiej je sprzedać, a następnie kupić nowe lub najlepiej poprosić w serwisie o złożenie. Taniej Cię też wyjdzie kupno używanej szosy i wymiana kół (jeżeli rozważasz taką opcję), niż kupno nowej przełajówki (bo używanej w naszym kraju raczej nie dostaniesz).
Gdybym brał przełaja to decydowałbym się na Ridleya. Klasyk wśród przełajówek.
http://www.bike4race...ep/rowery-2012/
http://www.ridley-bikes.com/
#4
Napisano 29 czerwiec 2012 - 11:34
bardzo rozsadnie to napisales, przekonales mnie
wole kolarke kupic i moze byc uzywana, ale wiesz z tymi wymianami opon i obreczy to wolal bym nie kombinowac (jesli chodzi o nowa) bo to zawsze klopot. moze uda ci sie znalesc jakas na allegro od razu gotowa do jazdy szosowke?
tak jak mowie cene do 5k i wolal bym jednak grubsze opony i nie sliki (wiem ze to by bylo najbardziej profesionalne, szybciej by jechal itp) ale co mi tam patrzec na takie szczegoly jak waze 100, jak bym wazyl 60 to by sie to liczylo ;p
a i grubsze oponki to chyba zawsze jakas amortyzacja lepsza?
mam tu 3 rowery uzywane. podpowiesz? czy moze polecisz cos innego
http://allegro.pl/cu...2439209342.html
http://allegro.pl/sz...2433195964.html
http://allegro.pl/tr...2435506007.html
zdaje mi sie ze te rowery kiedys nie kosztowaly 5 tys a wiecej i to chyba duzo wiecej
wole kolarke kupic i moze byc uzywana, ale wiesz z tymi wymianami opon i obreczy to wolal bym nie kombinowac (jesli chodzi o nowa) bo to zawsze klopot. moze uda ci sie znalesc jakas na allegro od razu gotowa do jazdy szosowke?
tak jak mowie cene do 5k i wolal bym jednak grubsze opony i nie sliki (wiem ze to by bylo najbardziej profesionalne, szybciej by jechal itp) ale co mi tam patrzec na takie szczegoly jak waze 100, jak bym wazyl 60 to by sie to liczylo ;p
a i grubsze oponki to chyba zawsze jakas amortyzacja lepsza?
mam tu 3 rowery uzywane. podpowiesz? czy moze polecisz cos innego
http://allegro.pl/cu...2439209342.html
http://allegro.pl/sz...2433195964.html
http://allegro.pl/tr...2435506007.html
zdaje mi sie ze te rowery kiedys nie kosztowaly 5 tys a wiecej i to chyba duzo wiecej
#5
Napisano 29 czerwiec 2012 - 13:10
Tak, opony to trochę lepszy komfort jazdy, ale seryjnie to są zwykle opony o szerokości 23 mm. Na pewno uda Ci się zmieścić opony o szerokości 25 mm, ale czy więcej już nie wiadomo. Zresztą będziesz miał rower, będziesz się martwił.
Z podanych rowerów zdecydowanie najlepszy jest Cube chociaż wydaje mi się, że sprzedający mógłby obniżyć trochę cenę.
Spójrz tutaj http://www.forumszos...a7aa5bd165d0965
Z podanych rowerów zdecydowanie najlepszy jest Cube chociaż wydaje mi się, że sprzedający mógłby obniżyć trochę cenę.
Spójrz tutaj http://www.forumszos...a7aa5bd165d0965
#6
Napisano 29 czerwiec 2012 - 14:47
wiec prosze powiedziec czy duza jest roznica miedzy cubem a ridletem?
cube to raczej typowa szosa ?i chyba ma duzo lepszy osprzet niz ridley?
ktory brac ?
w sumie co nowe to nowe ale
jak osprzet jest klase albo dwie wyzej i rok pochodzi to dalej moze byc lepszy niz nowy a nizszej klasy ? jakto jest?
cube to raczej typowa szosa ?i chyba ma duzo lepszy osprzet niz ridley?
ktory brac ?
w sumie co nowe to nowe ale
jak osprzet jest klase albo dwie wyzej i rok pochodzi to dalej moze byc lepszy niz nowy a nizszej klasy ? jakto jest?
#10
Napisano 02 lipiec 2012 - 07:41
A może crossa ? 50-60mm skoku widelca sie przyda na podłej drodze.Na seryjnych kołach i oponach 30-35 przy Twojej wadze nic nie powinno się dziać.Pozycja o niebo wygodniejsza,bez problemu ciśniesz 30-35 km/h.Mam takiego i szczerze mowiac na dalsze trasy wybieram zamiast szosówki.Przy okazji masz nowiutki rower i 1500 w kieszeni na dobre buty,pedały itd.
#12
Napisano 04 lipiec 2012 - 15:21
Moim zdaniem powinieneś przed wszystkim określić o co ci chodzi, bo ja na razie deklarujesz chęć jazdy tylko po szosie i zainteresowanie rowerem szosowym, a jednocześnie wyszukujesz powody, żeby się z tej deklaracji wycofać i szukać czegoś pośredniego.
Twoja waga nie jest żadnym przeciwwskazaniem dla szosówki.
Co do jakości dróg. Zapewne nie żyjesz w jakiejś upośledzonej części kraju - jest jak wszędzie, raz lepiej, raz gorzej.
Co do wygody jazdy. Dla mnie rower szosowy należy do najbardziej ergonomicznych. Np. przełajówkę chętnie kupiłbym sobie pod sakwy, a na wyprawach jeżdzi się dzień w dzień duże dystanse.
Jeżeli jesteś pewien do czego cię ciągnie, to kupuj szosówkę i nie szukaj hybryd, bo to będzie jak lizanie lizaka przez szybę - niby daje jakąś namiastkę, ale prawdziwego smaku nie poznasz.
Twoja waga nie jest żadnym przeciwwskazaniem dla szosówki.
Co do jakości dróg. Zapewne nie żyjesz w jakiejś upośledzonej części kraju - jest jak wszędzie, raz lepiej, raz gorzej.
Co do wygody jazdy. Dla mnie rower szosowy należy do najbardziej ergonomicznych. Np. przełajówkę chętnie kupiłbym sobie pod sakwy, a na wyprawach jeżdzi się dzień w dzień duże dystanse.
Jeżeli jesteś pewien do czego cię ciągnie, to kupuj szosówkę i nie szukaj hybryd, bo to będzie jak lizanie lizaka przez szybę - niby daje jakąś namiastkę, ale prawdziwego smaku nie poznasz.
#13
Napisano 04 lipiec 2012 - 16:10
http://allegro.pl/fo...2458179638.html
czy
http://allegro.pl/no...2451307458.html
czy cos lepszego mozna znalesc? moze jakas propozycja ?
decyduje sie na SZOSE !
chcialbym cos uzywanego tez na carbonie i na dura ace
czy
http://allegro.pl/no...2451307458.html
czy cos lepszego mozna znalesc? moze jakas propozycja ?
decyduje sie na SZOSE !
chcialbym cos uzywanego tez na carbonie i na dura ace