Wcześniej nie przepadałem za Steczkowską, ale po płycie Alkimja zmieniłem zdanie. Justyna świetnie czuje klimat żydowskiej muzyki - na tej płycie nie ma nudnych numerów.
Muzyka...
Started By
Deadi
, 07 wrz 2008 22:14
1255 odpowiedzi w tym temacie
#887
Prozor
-
- Moderator
-
- 8589 postów
- SkądSulęcin
Napisano 01 listopad 2017 - 22:40
A ja tam oprócz tego pianina słyszę jeszcze inny podkład instrumentalny. Playback? Mix?
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#888
Gosc_marvelo_*
Gosc_marvelo_*
-
- Gość
Napisano 01 listopad 2017 - 23:29
To znak, że nie jesteś głuchy.
Oczywiście, że jest tam podkład (syntetyczny), dograny później albo przygotowany wcześniej, ale wygenerowany przez tego samego autora zapewne na tym samym instrumencie (pianina cyfrowe mają przecież zwykle trochę dodatkowych brzmień, jak jakieś smyczki czy dęciaki).
Zresztą na początku jest wyraźnie napisane: performed by Anton R. Tajanlangit, orchestration by Anton R. Tajanlangit.
Zwykle pianina cyfrowe, zwłaszcza pod palcami przeciętnych pianistów, brzmią płasko, nudno, bez wyrazu, mechanicznie, a tu popłynęła muzyka i nie wyłączyłem po paru taktach.
Z pewnością pianina cyfrowe też są coraz lepsze, choć wciąż w bezpośrednim porównaniu nawet z przeciętnym akustycznym pianinem zwykle czegoś jednak brakuje.
Chciałbym usłyszeć tego pana na koncertowym Steinway'u z towarzyszeniem prawdziwej orkiestry.
#892
robo
-
- Użytkownik
- 2600 postów
ble ble
- SkądKońskie
Napisano 03 listopad 2017 - 20:36
Znacie to ? Zespół nie nowy, współpracował z wieloma znanymi wokalistami, artystami - do posłuchania i wsłuchania się. Wszystko klimatyczne.
Wiele utworów z genialnymi filmami.
To tylko próbka - jest tego sporo na YT.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
i to przyszło na myśl
#895
Gosc_marvelo_*
Gosc_marvelo_*
-
- Gość
Napisano 14 listopad 2017 - 21:54
Był kiedyś taki miniserial "Córka Mistrala" z muzyką Vladimira Cosmy (znanego też z muzyki do serialu animowanego "Biały delfin Um", którą współtworzył z Michelem Legrandem) .
Przypomni go skarb narodowy Norwegii, Sissel. Jak zwykle promienieje, i ten błysk w oczach... Któryś z fanów kiedyś napisał w komentarzach, że jedyną rzeczą lepszą niż słuchanie Sissel jest oglądanie jej, jak śpiewa. W pełni go rozumiem.
Im jestem starszy, tym bardziej podobają mi się takie zwykłe, spokojne piosenki, a drażni mnie hałaśliwa muzyka.
#896
Gosc_marvelo_*
Gosc_marvelo_*
-
- Gość
Napisano 22 listopad 2017 - 16:35
Pisałem już o skandynawskiej melodyce. Objawia się ona w sposób szczególny w psalmach i hymnach.
Poniżej jedna z takich pięknych pieśni, w trzech moim zdaniem najlepszych wersjach (oczywiście Sissel też jest, a jakże, ale daję na końcu, bo powiecie, że już całkiem zwariowałem na jej punkcie).
https://www.youtube.com/watch?v=RdV-E2KwF-o
Dodaj odpowiedź
