Skocz do zawartości


Precyzyjnie ustalona wysokosc siodelka


82 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 25 luty 2007 - 09:41

Temat podstawowy i wydaje sie ze nic tutaj dodac juz nie mozna. Precyzyjne ustalenie wysokosci ma ogromny wplyw na jazde kolarza: m.in. bol kolan i miesni, ale takze wlasciwie uzyskiwana moc. Sa oklepane juz metody ustalania wlasciwej wysokosci siodelka, a jednak nie sa to metody moim zdaniem precyzyjne. Jak moze byc uznana za precyzyjna metoda, ktora mowi ze nalezy siedzac na siodelku ustawic piete na nisko polozonym pedale ... i tak dalej. Przeciez nalezy wziac pod uwage rowniez grubosc blokow, podeszwy buta, ... itd ...
Czy ktos z Was zna moze nie doskonala ale bardzo dobra sprawdzona metode ustalanie wysokosci siodelka. Wiemy jak to wazne. Zawodowcy podobno wyczuwaja zmiany wysokosci siodla juz w granicach 0,3-0,5 cm.

Pzdr
Stas

#2 roolez

roolez
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądBrodnica

Napisano 25 luty 2007 - 09:54

Sam sie nad tym od dawna zastanawiam i uważam, że nie ma jedynej metody, zostaje tylko metoda prób i błędów. Tak długo trzeba kombinować - jak w moim choćby przypadku - aż zniknie wszelki dyskomfot i ból, albo zredukujemy go do znośnego poziomu. Książkowe metody mogą być swoistą bazą, chociaż niektórym z pewnością będą pasowały. Czekam na opinie innych.
Parę tygodni temu założyłem nowe buty z nowymi blokami + nowe pedały i czuję, że siodło będę musiał nieco podnieść. Ciekawe, co na to kolana?

#3 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 25 luty 2007 - 10:19

jest dokladnie tak jak pisze roolez.

wstepnego ustawienia siodla mozna dokonac korzystajac z zasady .. pieta polozona na pedale, a noga ma byc wyprostowana. pozniej juz tylko mozna sobie dokladnie ustawic tak zeby bylo dobrze. jedni ustawiaja wyzej, drudzy nieco nizej itd. oprocz wysokosci siodla ma tez spore znaczenie ustawienie w plaszczyznie poziomej. po ustawieniu siodla dobrze jest sprawdzic jak sie jezdzi korzystajac z roznych chwytow.

#4 pañcio

pañcio
  • Użytkownik
  • 49 postów
  • SkądGorzów Wlkp

Napisano 25 luty 2007 - 10:40

ja tam ciągle modyfikuję ustawienia - inaczej mam ustawioną wysokość siodła w mtb i inaczej w szosie - generalnie metoda z piętą jest jakąś pomocą...

natomiast kąt ustawienia siodełka - mówi się, że powinno się ustawić za pomocą poziomicy :-)
u mnie na szosie jest idealnie równolegle do podłoża, ale np. w mtb siodełko wyraźnie
jest pochylone do przodu i tak mi się dobrze jeździ;

pozdr

#5 Gosc_Klaudiusz_*

Gosc_Klaudiusz_*
  • Gość

Napisano 25 luty 2007 - 23:25

Rowniez mam rozne pozycje na szosie/MTB. Przedewszystkim w goralu mam noge oparta pieta na pedale (w kolarskim obuwiu) lekko zgieta lecz bardziej niz w szosie gdzie jest praktycznie wyprostowana. Z doswiadczenia wiem ze proba skopiowania ustawien z szosy do gorala jest niemozliwa, trzeba szukac od nowa pozycji.

awodowcy podobno wyczuwaja zmiany wysokosci siodla juz w granicach 0,3-0,5 cm.


IMO bzdura, spokojnie tyle wynosi suma roznic miedzy moimi najgrubszymi skarpetkami/spodenkami a najcienszym setem.

PS Jezeli korzystacie z metody polegajacej na oparciu pieta o pedal zwrocicie uwage na biodra. musza lezec idealnie prosto inaczej bedziecie mieli bledne odniesienie.

PS2 KAZDA zmiana ustawienia siodla to min 100 km testowania i to na jednym treningu. Inaczej jest to pozbawione sensu, bo taka mikroregulacja wplywa na komfort tylko przy najdluzszych trasach.

#6 xcracer

xcracer
  • Użytkownik
  • 391 postów
  • SkądMyszków

Napisano 26 luty 2007 - 10:28

nie zgadzam się z Tobą że jest to bzdura.w moim przypadku wystarczy że zmienię wysokośc siodła o 5 mm i już czuję, że coś jest nie tak....

pozdrawiam

#7 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 26 luty 2007 - 10:30

awodowcy podobno wyczuwaja zmiany wysokosci siodla juz w granicach 0,3-0,5 cm.


IMO bzdura, spokojnie tyle wynosi suma roznic miedzy moimi najgrubszymi skarpetkami/spodenkami a najcienszym setem.


No nie wiem czy bzdura. W anglojezycznym czasopismie o kolarstwie czytalem, mniej wiecej w polskim tlumaczeniu: " ... bylo bardzo zimno i wial silny boczny wiatr, a na dodatek Armstrongowi w srodku trasy siodelko wpadlo o cale pol cm w rure i ledwie w tej czasowce wykrecil 4 czas ..."

Pzdr
Stas

[ Dodano: 2007-02-26, 10:37 ]
Nie wiem, moze przesadzam, ale chcialem zwrocic uwage, tym co jeszcze nie wiedza, ze sprawa wysokosci siodelka jest bardzo, bardzo, bardzo istotna. Zazwyczaj siodlo ustawiamy i jesli jest ok lub tak nam sie wydaje jezdzimy calymi miesiacami. Nagle zmieniamy na przyklad bloki albo sztyce i niby ustawiamy tak samo, ale jest roznica, czuje sie te roznice. Bywa, ze zmiana jest na dobre. Na przyklad mielismy ustawione siodelko za nisko, podnosimy o 1cm i ... dostrzegamy jakis dziwny power w nogach ... ale przy okazji zaczynaja bardziej bolec kolana z tylu itd...

Pzdr
Stas

#8 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 26 luty 2007 - 11:14

IMHO Stas, nie przesadza. Dla mnie samego 0,5cm jest odczuwalne. Swego czasu jadąc na trekkingu kilkaset km na wyprawie, po jakimś czasie czuję, że jest niby wszystko w porządku, a jednak coś nie gra. Może zmęczenie, może słabszy dzień, wreszcie sprawdzam sztycę,... wsunęła się,... i nie wiecej jak 5mm (mam zaznaczoną kreskę stąd wiem). W szosówce jeszcze znaczka sobie nie robiłem, bo zbyt krótko jeżdżę i wciąż jeszcze trwają próby, właśnie milimetrowe . Być może w MTB kilka mm różnicy nie odgrywa tak dużej roli, jak w trekkingu, czy szosie, gdzie pokonujuje się setki km, praktycznie godzinami nie zmieniając pozycji

ten post, niechcący wpisałem w temacie treningu, już poprawiłem :mrgreen:

pozdro horny

#9 Gosc_Klaudiusz_*

Gosc_Klaudiusz_*
  • Gość

Napisano 26 luty 2007 - 17:29

Stas, Wiesz co, kolarzom to w zdobyciu wyniku wszystko przeszkadza, i to proporcjonalnie do ilosci juz zdobytych tytulow. (W polsce, nie wiem jak gdzie indziej) - Inaczej rzecz biorac - kazda wymowka jest dobra.

Inna sprawa jest, ze ja odnioslem sie do tych 0,3 cm raczej co wydaje sie juz niezlym absurdem. Nawet 5mm czyli troche ponad 0,05% roznicy napewno nie zmienia naszych mozliwosci, jest to raczej autosugestia.

#10 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 26 luty 2007 - 19:20

ja niedawno w swojej zimowce podnioslem siodlo o ok 5mm i od razu poczulem roznice. teraz smiga mi sie zdecydowanie lepiej.
wedlug mnie ta historia o obnizonym siodle jest mozliwa szczegolnie ze to przytrafilo sie Armstrongowi, ktory jak wiemy wiekszosc czasowek wygrywal.

#11 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 27 luty 2007 - 09:00

...jest to raczej autosugestia

Na pewno dużo w tym racji, ale szeroko pojęty komfort jazdy na rowerze, to również komfort psychiczny. Zauważcie co dzieje się z jazdą, jak zaczyna coś pykać w rowerze i nie można zlokalizować źródła usterki. Przynajmniej mnie, po prostu trafia .... :evil: :-P To samo z siodełkiem,... jak wiem, że jest na właściwej wysokości, a na dodatek świeżo nasmarowałem łańcuch to rower sam frunie :lol:

pozdro horny

#12 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 marzec 2007 - 14:26

ja niedawno w swojej zimowce podnioslem siodlo o ok 5mm i od razu poczulem roznice. teraz smiga mi sie zdecydowanie lepiej......


A jak z kolanami ? Bolą, czy nie ? Ja podnioslem siodelko o okolo 1 cm i ... Jedzie mi sie swietnie, czuje wiekszy power w nogach, ale .. Po treningu zaledwie 60 km, bola mnie kolana (wewnatrz i z tylu). Jeszcze nie wiem czy jest to na skutek tego wlasnie zabiegu z siodelkiem, czy tez ostatnich moich ostrych jazd narciarskich.

Pzdr
Stas

#13 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 01 marzec 2007 - 16:48

kolanom nic nie dolega jak i calej reszcie, bo siodlo jest ustawione tak jak byc powinno. wczesniej bylo poprostu za nisko.

#14 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 02 marzec 2007 - 09:25

kolanom nic nie dolega jak i calej reszcie, bo siodlo jest ustawione tak jak byc powinno. wczesniej bylo poprostu za nisko.

No wlasnie trzeba trafic w idealny kompromis. Im wyzej siodlo tym lepsze przelozenie na "power", ale latwiej o zmeczenie sciegien i kolan. Trzeba znalezc te idealna wysokosc.

Pzdr
Stas

#15 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 19:43

trochę odświeżę temat
mam nowy rower (dotąd jeździłem na MTB) i teraz trudzę się z ustawieniem idealnej pozycji
wysokość siodełka to jedno, a drugie to kąt, czym sie kierować ustawiając go? czy przód siodełka ma być lekko w dół czy całe ma być płasko?
co daje wysunięcie siodełka do tyłu, skąd mam wiedzieć, że jest ok wysunięte?

jeszcze mam dylemat z wysokością kierownicy ale to już jak będę miał siodełko wyregulowane to może sam dojdę.

pozdrawiam

#16 pawella

pawella
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądKielce

Napisano 06 sierpień 2008 - 20:02

Tu masz wszystko ;-) no prawie ;-)
http://www.kolarstwo...sc/wysokosc.php

#17 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 06 sierpień 2008 - 20:43

michaelk - co do "wypoziomowania" - tutaj większość teorii jest zgodna że powinno być praktycznie idealnie poziomo. Co do reszty - eksperymentuj - to najlepsza metoda.

#18 Gosc_michaelk_*

Gosc_michaelk_*
  • Gość

Napisano 08 sierpień 2008 - 14:33

z wysokością już chyba sobie poradziłem
teraz jeszcze nie wiem co z tym ustawieniem przód-tył, tzn ile wysunąć siodełko do tyłu
nie wiem czy to normalne ale mam uczucie że ciężar ciała spada mi na przednia cześć siodełka zamiast sie trzymać z tylu, i nie wiem czy po prostu muszę sie pilnować, żeby miednica miała dobre położenie czy coś nie tak z tym ustawieniem mam?

a co do ustawienia wysokości kierownicy to czym mam się kierować? po prostu metodą prób ustawić optymalna wysokość czy są jakieś zasady?

#19 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 sierpień 2008 - 15:25

Kierownice ustawiasz tak jak jest Ci komfortowo. Byle nie zakładać za dużo pierścieni dystansowych pod mostek. Więcej niż 3 cm podkładek się nie daje.
Siodełko:
Siedząc na rowerze i trzymając stopy prawidłowo na pedałach (korby poziomo) musisz mieć ustawione siodło tak, aby przednia część kolana była równo ze środkiem osi przedniego pedału. Gdy przeprowadzisz linię iponową przez środek osi przedniego pedału to powinna ona stykać się z przednią częścią kolana.
Sprawdź czy dobrze ustawiłeś w sposób następujący:
Siedząc na rowerze i trzymajac za klamkomanetki to kierownica powinna zasłonić idealnie przednia piastę.
A jeśli chcesz sprawdzić czy masz dobry rozmiar ramy to przejżyj dokumentację UCI. Czubek siodełka powinien być w odpowiedniej odległości od osi suportu mierząc horyzontalnie. Czyli rzutując na linie poziomą przechodzącą przez siodełko linię pionową przechodzącą przez środek osi suportu, to odleglość między czubkiem siodełka a rzutowaną linią powinna mieścić się w pewnym przedziale, którego wartości nie pamiętam.

#20 kajoj888

kajoj888
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • Skądostrowiec św

Napisano 22 październik 2008 - 15:36

o jacie!!!..karbon..! ale ześ zamotał xDxD hehehhe...watpie ze ktos zrozumie twoją teorie ustawienia siodelka i kierownicy..hehehehehehhehehehehhehe....



Dodaj odpowiedź