Skocz do zawartości


głośny napęd ...


15 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 15:09

Dzisiaj na nowozłożnej zimowce po raz pierwszy zrobilem ponad 100 km. Było cicho i bezwietrznie, mogłem więc dokonac testow i regulacji. Jadąc nasłuchiwałem odglosów pracy roweru. Wydaje mi sie, że napęd pracuje za głosno. Nie moge zlokalizowac skąd pochodzi głośna praca. Korba SH 105 (nowe), prze.tył SH 105, (nowe) łańcuch ma kilka miesięcy (tiagra), kaseta ma kilka miesięcy SH 105. Mysle, że to nie jest przewrazliwienie. Głośna praca jest właściwie na wszystkich przelozeniach. Najwięcej jednak gdy lancuch jest na duzym blacie. Czy macie pomysły ? Gdzie tkwi przyczyna ?

Pzdr
Stas

#2 SN

SN
  • Użytkownik
  • 475 postów
  • Skądzupelnie blisko

Napisano 01 listopad 2008 - 15:16

przyczyna halasu sa bledy przy regulacji lub niekompatybilnosc czesci. moze linia lancucha jest zbyt przesunieta i lancuch trze o zeby.

#3 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 455 postów
  • Skądz neta

Napisano 01 listopad 2008 - 15:16

1. łańcuch trze o wodzik przedniej przerzutki
2. łancuch jest wyciagniety i hałasuje na nowym blacie aczkolwiek bardziej powinien na kasecie
3.Źle spasowana szerokość łancucha wzgl tylnej przerzutki (np dziewiatkowy do dziesiatkowej przerzutki)

#4 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 15:29

przyczyna halasu sa bledy przy regulacji lub niekompatybilnosc czesci. moze linia lancucha jest zbyt przesunieta i lancuch trze o zeby.

Czesci chyba okey. Linia lancucha ? Raczej tez okey. Naped pracuje glosno przy wszystkich przelozeniach, nie tylko przy duzych przekosach.

Stas

[ Dodano: 2008-11-01, 15:31 ]

1. łańcuch trze o wodzik przedniej przerzutki
2. łancuch jest wyciagniety i hałasuje na nowym blacie aczkolwiek bardziej powinien na kasecie
3.Źle spasowana szerokość łancucha wzgl tylnej przerzutki (np dziewiatkowy do dziesiatkowej przerzutki)


1. odpada zupelnie
2. moze - zatem chyba kupie nowy lancuch
3. odpada zupelnie

Pzdr
Stas

#5 Tik_Tak

Tik_Tak
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • Skądwschodnie rubieże

Napisano 01 listopad 2008 - 16:02

a może po prostu łańcuch musisz przysmarować?? zazwyczaj już taka prosta czynność w dużym w dość dużym stopniu wycisza napęd.

#6 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 01 listopad 2008 - 16:19

Przyczynę głośnej pracy można bardzo zminimalizować poprzez stoptery w USZACH przeciw przewianiu ..............hhhyyhhhhhhhhhhhyyyy.
JAREK :->

#7 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 01 listopad 2008 - 16:21

Mi też się tak ostatnio działo. Napęd skakał i działał głośno. W końcu łańcuch sie urwał. Oglądnij może łańcuch czy się gdzieś nie zapiekł podczas spinania ;-)

#8 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 01 listopad 2008 - 16:42

Kilka dni temu składałem nową kolarkę Kelly'sa na osprzęcie 105. Zdziwiło mnie, że nawet na przełożeniach, na których łańcuch nie miał żadnych przekosów napęd pracował głośno. Więc to chyba specyfika tych grup Shimano. Była to najnowsza rewizja 105.
Swoją drogą manetki mają długi skok, hamulce działają miękko, bez wyczucia - nie wiem czy to wina shimanowskich pancerzy, czy hamulce są takie kiepskie. Nawet Xenon - najtańsza grupa Campy działa ładnie, a nie tak irytująco.

#9 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 20:55

Kilka dni temu składałem nową kolarkę Kelly'sa na osprzęcie 105. Zdziwiło mnie, że nawet na przełożeniach, na których łańcuch nie miał żadnych przekosów napęd pracował głośno......


Jaka to była korba SH-105 (5500 czy 5600) stara czy nowa ?

Coraz bardziej jestem przekonany ze glosna praca pochodzi od tarcz korby. Może rzeczywiscie łańcuch ?

Stas

#10 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 01 listopad 2008 - 21:09

może być zużyty łancuch, ale...nowa korba czasem tak pracuje, aż się trochę moduły zębow przytrą. właśnie zmieniłem korbę /tiagra/ i też to słyszę. szybko mija. pozdr

#11 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 01 listopad 2008 - 21:35

Kilka dni temu składałem nową kolarkę Kelly'sa na osprzęcie 105. Zdziwiło mnie, że nawet na przełożeniach, na których łańcuch nie miał żadnych przekosów napęd pracował głośno......


Jaka to była korba SH-105 (5500 czy 5600) stara czy nowa ?

Coraz bardziej jestem przekonany ze glosna praca pochodzi od tarcz korby. Może rzeczywiscie łańcuch ?

Stas

5600 Compact.

#12 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 21:38

może być zużyty łancuch, ale...nowa korba czasem tak pracuje, aż się trochę moduły zębow przytrą. właśnie zmieniłem korbę /tiagra/ i też to słyszę. szybko mija. pozdr

Pocieszajace, bo w pierwszej kolejnosci wlasnie to bralem pod uwage. Ta korba ma dopiero 250 km. Jutro zalicze moze kolejne 100 km i wtedy zobaczymy.

Stas

#13 Gosc_czajam_*

Gosc_czajam_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 21:56

I ja sie spotkałem z takim zjawiskiem. U mnie okazalo sie ze to za dlugi lancuch. Zalozylem lancuch drugi raz. Na karku mial juz kolo 800km. Najpierw nie za bardzo chciala mi dzialac tylna przerzutka wiec ja wyregolowalem i bylo jako tako przez 100km, potem lancuch zaczal dziwnie glosno chodzic, i to bardzo glosno (normalnie moj xenonik pracowal jak jakas grabara), wiec nasmarowalem lancuch i to zalatwilo sprawe na jakies 50km. Potem bylo jeszcze gorzej. Ale myslalem ze po zmianie lancucha kaseta musi sie troche przytrzeć zeby lancuch pracowal dobrze, ale gdy sie jej dobrze przyjrzalem po przejechaniu ok 500km okazalo sie ze lancuch po prostu zżarł mi koronki ktorych najczesciej uzywalem. Nie wiem teraz co robic. Czy kupic nowy lancuch i zobaczyc czy jeszcze bedzie mozna krecic na starej kasecie czy kuoic nowa kasete, bo zostalem z jednym lancuchem :-/

#14 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 22:16

I ja sie spotkałem z takim zjawiskiem. U mnie okazalo sie ze to za dlugi lancuch. .... :-/

Jak to lancuch za dlugi ? Nie bardzo rozumiem. Jesli lancuch jest dlugi a wozek przerzutki nie kladzie się na lancuchu przy przelozeniu przod mala - tyl najmniejsza, to nie wiem czy to ma wplyw za glosna prace napedu.

Stas

#15 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 01 listopad 2008 - 23:18

Jak to lancuch za dlugi ? Nie bardzo rozumiem.

Za długi w sensie zużyty i wyciągnięty :mrgreen: A nie za długi o ogniwo lub więcej. ;-)

#16 Gosc_czajam_*

Gosc_czajam_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2008 - 00:30

Masz racje Arnoldzik. O to mi chodzilo mowiac za dlugi. Czyli ze sie wyciagnal.



Dodaj odpowiedź