Skocz do zawartości


Zdjęcie

Problem z ramą


12 odpowiedzi w tym temacie

#1 lindner

lindner
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądProszowice

Napisano 30 grudzień 2008 - 16:21

Otóż stało się tak że kupiłem rower Ambrosio Celcius , a który wcześniej pokazałem w innym temacie na forum. Rower przyszedł pocztą z Anglii miał być nowy i na taki niby wygląda tylko, że jest jeden mankament, Na ramie, a dokładnie (rura pod siodłem) znajduje się jakaś skaza ???, nie wiem co to jest czy uszkodzenie ? czy ślad po jakimś reperowaniu ramy ??? czy cokolwiek innego, w każdym razie odbiega od reszty.
Nie jest to raczej wynik jakiegoś uszkodzenia w transporcie bo rura była owinięta
Zastanawiam się jaki to może mieć wpływ na jego funkcjonowanie i w ogóle ?
Sprzedawca zapewniał mnie, że rower jest nowy, nie używany a tu takie coś ?..., Rama jest oczywiście karbonowa a cały rower kosztował masę kasy...

Oto fotki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika


Mam jeszcze problem bo na przednim widelcu założone jest jakieś plastikowe coś w miejscu otworów na koło, nie bardzo chce to zejść a boje się szarpnąć żeby czegoś nie uszkodzić.

Dołączona grafika

#2 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 30 grudzień 2008 - 16:53

Hmm ... Zdjęcia trochę mało szczegółowe - mógłbyś zrobić makro ?
Ale z tego co widzę, raczej nie ma uszkodzenia włókien a jedynie lakier jest z(a)drapany. Nie powinno to mieć żadnego wpływu na karbon.
Ciekawe skąd to się wzięło ...
A co do widelca - to zabezpieczenie przed uszkodzeniem/złamaniem go podczas transportu. Wyrwij to - nic mu nie będzie ;)

#3 lindner

lindner
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądProszowice

Napisano 30 grudzień 2008 - 17:07

Zrobiłem makro...:

Dołączona grafika
Dołączona grafika

#4 berski

berski
  • Użytkownik
  • 574 postów
  • SkądMałopolska

Napisano 30 grudzień 2008 - 17:22

Wygląda to na odprysk lakieru, niezbyt ładny trzeba przyznać. Przede wszystkim zacząłbym od reklamowania tego u sprzedawcy.

#5 jzpq

jzpq
  • Użytkownik
  • 43 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 grudzień 2008 - 17:28

Wygląda jakby ostatnia warstwa była uszkodzona, ale czy to ma wpływ na cokolwiek poza aspektem wizualnym to nie wiem. Spróbowałbym zwrócić, w UK jest to szczególnie łatwe. Jak się nie jest zawodowcem, to wygląd jest często ważniejszy od komfortu i osiągów - mój punkt widzenia.

#6 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 30 grudzień 2008 - 18:10

wygląda na usterkę lakierniczą, albo forma została nierówno wysmarowana oddzielaczem i przy wyciąganiu rury z formy trochę złapało karbon. zależy od technologii, bo karbon nie zawsze się maluje. bywa,że warstwa zewnętrzna to tzw żelkot, czyli warstwa żywicy bez malowania. obstkaj delikatnie ramę np. lyżeczką od herbaty, powyżej i poniżej skazy, a potem na skazie. jak nie będzie różnicy w dżwieku to tylko mały problem estetyczny. jak będzie różnica to reklamuj. jeśli Ci zależy bardzo na stronie wizualnej, to też reklamuj. pozdr

#7 lindner

lindner
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądProszowice

Napisano 30 grudzień 2008 - 22:52

Dziękuję za liczne odpowiedzi, pierwszy raz mam do czynienia z karbonową ramą i stąd moje dociekania, postukałem po ramie i chyba nie wydaje innego odgłosu w tym podejrzanym miejscu, jednak mam cały czas obawy co do niej.

#8 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 grudzień 2008 - 23:01

Mówisz, że zapłaciłeś za rower ciężkie pieniądze, więc dochodź swego. Napisz maila do sprzedawcy, załącz zdjęcia i wybadaj sytuację z kim masz do czynienia.

#9 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 31 grudzień 2008 - 00:15

Włókna nie są uszkodzone na pewno. To uszkodzenie lakieru, więc tylko ujma estetyczna. Zastanów się czy nie jest problemem odesłać rower i czy nie ma dodatkowego ryzyka. Pewnie w łatwy sposób można to zamaskować lakierniczo.

#10 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 31 grudzień 2008 - 09:25

Nawet tutaj
LUXTECH.
Jarek. :lol:

#11 lindner

lindner
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądProszowice

Napisano 31 grudzień 2008 - 19:33

Dziękuję jeszcze raz za wasze porady, mam jeszcze jedno pytanie.

Dzisiaj po ustawieniu wszystkiego przejechałem się chwile żeby zobaczyć jak działa mechanizm i zauważyłem że jak oparłem rower o kierownicą ścianę to wydobył się taki dziwny dźwięk lekkiego trzeszczenia, i wydobywa się mniej więcej z rury poziomej.
Obejrzałem wszystko dokładnie ale nie ma nigdzie żadnych pęknięć ani widocznych rys, podczas jazdy po asfalcie trzeszczenia nie ma, a gdy opieram rower o coś to wydaje taki cichy dźwięk lub gdy lekko przednim kołem odbije o podłoże, gdy postukałem po całej ramie to raczej tego dziwnego dźwięku też nie słychać a na pewno jakiegoś głuchego stukotu. Być może jestem trochę przewrażliwiony ale trochę mnie to niepokoi, w miejscu uszkodzenia który pokazałem na zdjęciu też nie słychać czegoś podobnego.

#12 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 31 grudzień 2008 - 19:54

Może to pancerze skrzypią w przelotkach przy obracaniu kierownicy?

#13 lindner

lindner
  • Użytkownik
  • 15 postów
  • SkądProszowice

Napisano 31 grudzień 2008 - 20:18

To chyba nie to, ponieważ przy samym obracaniu kierownicą nie słychać tego dźwięku tylko przy opieraniu kierownicy o coś, a dźwięk jak dołożę ucho dochodzi z rury od ramy,
dziwna sprawa



Dodaj odpowiedź