
I jak tu nie kochac stali i alu
#1
Napisano 01 maj 2013 - 11:18
kilka jazd po szosie. terenu rower nie widzial, bo jeszcze snieg lezy tam gdzie lubie .
I niech mi ktos wytlumaczy, ze ja nie mam "farta" do karbonu :mrgreen:
#2
Napisano 01 maj 2013 - 11:25
Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km
#3
Napisano 01 maj 2013 - 11:32
+ : zdjecie nie moze byc chaotyczne. Motyw, uklad w folio- tak. Zdjecie- nie.
#5
Napisano 01 maj 2013 - 11:40
i tym sposobem wszelkie dyskusje to trwalosci karbonu mozna sobie w 4litery wlozyc.
2 ramy, 2 kierownice, 2 sztyce : bilans roczny. Nie katowane, jezdzone normalnie. W tym czasie 2 alu ramy , 2 alu sztyce, 2 alu kierownice NIC. Nietkniete. Jak nowe. Zadnych sladow uszkodzen, zuzycia itp itd.
Zachodzi jeszcze mozliwosc, ze mam takiego "kopa" w nodze, ze sie marnuje poza zawodowym peletonem :shock: :-P :mrgreen:
#6
Napisano 01 maj 2013 - 11:50
Cytat
Gdzie ty masz chaos ? Jest JEDNO zdjecie pokazujace pekniecie ramy. JEDEN (czegokolwiek) nie jest chaotyczny co do zasady...
+ : zdjecie nie moze byc chaotyczne. Motyw, uklad w folio- tak. Zdjecie- nie.
To trzeba bylo dac link do JEDNEGO zdjecia a nie zlepku roznych z roznymi sytuacjami, kolami, korbami itp...

Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km
#7
Napisano 01 maj 2013 - 11:54
#8
Napisano 01 maj 2013 - 13:13
Btw. malowanie tej ramy jest prześliczne :-)
#9
Napisano 01 maj 2013 - 14:00
Śmiać mi się chcę jak widzę kolesi zwalniających na przejazdach kolejowych, nieco bardziej dziurawym asfalcie, kostce brukowej itp.
Dzisiaj na treningu niektórzy stanowczo przesadzali. Niemal nosili na plecach te swoje wymuskane plastikowe padaczki. Oni po heblach, a ja jebut w korby i bye bye ;-)
#10
Napisano 01 maj 2013 - 14:11
#11
Gosc_marvelo_*
Napisano 01 maj 2013 - 14:32
#12
Napisano 01 maj 2013 - 15:06
Cytat
To trzeba bylo dac link do JEDNEGO zdjecia a nie zlepku roznych z roznymi sytuacjami, kolami, korbami itp...
Sorry za brutalnosc, ale nikt cie nie zwolnil z samodzielnego myslenia. Link jest do albumu z bmc cx01. to ze zajrzales gdzie indziej i sam stworzyles sobie zamet to twoj bol.
Ja caly czas zbieram na stalowke

Rame kupilem za grosze, to mi nie zal... Dzisiaj dalem "ognia" - wszystkie dziury moje

I NIC. Ani dzwieku ani ryski wiecej/ powiekszen .
Podejrzewam gdzie to sie moglo tak wygiac... pare dni temu nie zauwazylem uskoku ( obnizenie o 30 -40 cm na 2-3 metrach ) sciezki rowerowej. A ze bylo z gorki i wiatr w plecy, to pewnie z 35kmh bylo.... dupa w gorze, kierownica na luzno, ale kopytki wpiete :mrgreen: .....
Gadalem z pewnym gosciem i on ma 2szt CX01 . Twierdzi ze problem jest prosty a w sumie to go nie ma...
Ten typ tag ma, ze peka BIALY lakier w okolicach suportu. Po prostu jest go tam za duzo i jest za malo elastyczny. Zanim odkryli problem caly rocznik byl juz wyprodukowany. On odczekal az bedzie "wystarczajaco" spekane i wystapil do BMC o wymaiane ramy na gwarancji. BMC twierdzi ( i podobno ma racje ) ze tam nie ma pekniec i funduje malowanie - wiec gosc szlifuje ( faktycznie wszystko cacy ) i maluje specjalnym elastycznym lakierem . Koniec bajki.
W sumie rama mi sie tak podoba i tak zadziwiajaco dobrze sie na niej jezdzi, ze i tak zostaje i tak . Chyba ze jest peknieta- wtedy bede mocno nalegal w BMC na wymiane na identyczna. A wiem, ze maja

Mam 3 lata gwrancji na rame. Niech oni sie martwia. Dealerem jest moj znajomy ( mam sklep BMC 10km od domu )....
Odnosnie nielapania gum- teraz jezdze albo na gatorhardshell 32 albo taniutkich ultrasport 28 - ani jedne ani drugie nie lapia kapci na gresie, ktory wykonczyl Vittorie Rubino pro na 100km... . To cholerstwo jest ostre i nie dosc, ze drze opony to robi w nich cudne dziury. Detki zwykle conti .
#13
Napisano 01 maj 2013 - 15:12
Cytat
Śmiać mi się chcę jak widzę kolesi zwalniających na przejazdach kolejowych, nieco bardziej dziurawym asfalcie, kostce brukowej itp.
Dzisiaj na treningu niektórzy stanowczo przesadzali. Niemal nosili na plecach te swoje wymuskane plastikowe padaczki. Oni po heblach, a ja jebut w korby i bye bye ;-)
A co sie dziwisz ? Jeszcze 53 raty do splacenia :mrgreen: jak peknie to koniec
Tu sie nikt az tak nie cacka. Podejscie jest bardzo uzytkowe. Ale i relacja ceny ramy do zarobkow inna... Kola do 1000€ sa w testach w kategorii "entry level" :roll:
Druga sprawa , ze za 50€ masz ubezpieczenie - jak rozpieprzysz rower- to kupuja ci nowy ( rower nie starszy niz 5 lat musi byc ) taki sam albo co najmniej rownorzedny.
#14
Napisano 01 maj 2013 - 17:27
Jak ktoś waży 90 kg i kupuje karbon i to w teren jeszcze , na dodatek rame wylajtowaną to czego można sie spodziewać wczesniej czy pózniej ??? ale zawsze można sie pocieszyć...to nie moja wina , to rama sama pękła na prostej drodze ....bo jak czytam Twój wywód to najpierw że po asflacie, a potem w lesie 30-40 cm uskok to sie zastanów bo kojarzy mi sie temat z identycznymi porzemyśleniami jak wymiana linbek i pancerzy , który sam skomentowałeś na końcu .
Także żadna sensacja, po prostu konsekwencja czynu.
Gwarancje oczywioscie masz , ale na wady fabryczne a nie skakanie i jak widać obciążenie po skoku mufy suportowej dobijając czyli praktycznie cały impet poszedł w mufe, a rower do skakania nie służy ten :lol:a tu wifdać ewidentnie uszkodzenie fizyczne a nie "popękiwanie lakieru" z obu stron jakby węzeł pracował .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, velotech@vp.pl
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#15
Napisano 01 maj 2013 - 19:38
Raz - gdzie masz las w moich postach ? Wskaz prosze konkretnie. Bo jesli nie potrafisz - wnioskuje ze zmyslasz, zeby dorobic fakty do ideologii.
Dwa : Zapadniety asfalt, na asfaltowej sciezce rowerowej - wjazd w niego i wyjazd to nie skok. Chyba, ze widziales jak skacze, bo ja tego nie widzialem i nie czulem.
Trzy: Skad (bledne) przypuszczenie, ze rama jest "wylajtowana" - napisz mi prosze ile wazy TA rama , skoro jestes tak pewien swoich slow. Chyba,ze nie wiesz i znowu zmyslasz , zeby ci pasowalo do bzdurnej teorii.
Cztery - rama jest do przelaju- z zalozenia ma zniesc wiecej niz szosowa. W tym skoki.
Piec - rama nie ma limitu wagi biker'a.
Szesc - gdzie napsialem, ze "placze" bo rama sama mi pekla na prostej drodze ?
Siedem- gdzie napisalem, ze pekniecie lakieru jest na wezle ? I gdzie , ze jest z obu stron.
I gdzie ty widzisz na 100% uszkodzenie fizyczne ? Zakladajac twoja teorie na moment strzaskana bylaby gora albo caly przekroj , nie tylko 5 mm rysa na dole !
Gdzie napisalem, ze to sensacja ?
W przeciwienstwie do wielu - mam zdrowe podejscie do przedmiotow- to sa TYLKO przedmioty. Nie ideologizuje. Traktuje uzytkowo. Peklo, peklo- ciekawostka. Zobaczymy czy lakier, czy cos wiecej.
Co maja felerne linki do ramy ?????
Spike, obaj wiemy , ze jestes mocnieszy "w gebie" niz w czynach- ale tutaj przegiales. Taka "zlotoustosc" Nie przystoi doroslemu facetowi. Odgrywasz sie za wlasna niekompetencje ? Wiesz o czym pisze , prawda ?
Jak znam zycie - a znam zycie- wykasujesz mi tego posta, tak jak z ShoutBox'a :mrgreen:
psy szczekaja, a karawana jedzie dalej.
porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos.
#16
Napisano 01 maj 2013 - 21:27
Cytat
Szytki tufo s3lite na tokenach t50 :-) 9,5 atm przód, 10 atm tył :-)A co masz na kołach, że na dziurach czy innych torach kolejowych nie łapiesz kapcia? Mi się udało już na szytkach nadymanych na 10atm snake zaliczyć :-P
Cytat
Nie łapie kapci, bo liczy się też to, do czego te koła są przykręcone i czy rowerzysta siedzi jak kłoda, czy aktywnie współpracuje z rowerem podczas przejazdu przez przeszkody.
Zgadza się :-)
Stalówką nie trzepie tak jak pseudo tłumiącym karbonem, a jak do tego dojdzie jeszcze umiejętność jazdy to w ogóle dziury niestraszne :-)
#17
Napisano 02 maj 2013 - 06:38
Cytat
Cytat
To trzeba bylo dac link do JEDNEGO zdjecia a nie zlepku roznych z roznymi sytuacjami, kolami, korbami itp...
Sorry za brutalnosc, ale nikt cie nie zwolnil z samodzielnego myslenia. Link jest do albumu z bmc cx01. to ze zajrzales gdzie indziej i sam stworzyles sobie zamet to twoj bol.
Ja caly czas zbieram na stalowkeCinelli XCR . Ale mialem inne wydatki ( sprzet do pracy ), wiec musi poczekac .
Rame kupilem za grosze, to mi nie zal... Dzisiaj dalem "ognia" - wszystkie dziury mojeprzejazd kolejowy 37kmh , stojak na kadencji 30 po gore itp.
I NIC. Ani dzwieku ani ryski wiecej/ powiekszen .
Podejrzewam gdzie to sie moglo tak wygiac... pare dni temu nie zauwazylem uskoku ( obnizenie o 30 -40 cm na 2-3 metrach ) sciezki rowerowej. A ze bylo z gorki i wiatr w plecy, to pewnie z 35kmh bylo.... dupa w gorze, kierownica na luzno, ale kopytki wpiete :mrgreen: .....
Gadalem z pewnym gosciem i on ma 2szt CX01 . Twierdzi ze problem jest prosty a w sumie to go nie ma...
Ten typ tag ma, ze peka BIALY lakier w okolicach suportu. Po prostu jest go tam za duzo i jest za malo elastyczny. Zanim odkryli problem caly rocznik byl juz wyprodukowany. On odczekal az bedzie "wystarczajaco" spekane i wystapil do BMC o wymaiane ramy na gwarancji. BMC twierdzi ( i podobno ma racje ) ze tam nie ma pekniec i funduje malowanie - wiec gosc szlifuje ( faktycznie wszystko cacy ) i maluje specjalnym elastycznym lakierem . Koniec bajki.
W sumie rama mi sie tak podoba i tak zadziwiajaco dobrze sie na niej jezdzi, ze i tak zostaje i tak . Chyba ze jest peknieta- wtedy bede mocno nalegal w BMC na wymiane na identyczna. A wiem, ze maja![]()
Mam 3 lata gwrancji na rame. Niech oni sie martwia. Dealerem jest moj znajomy ( mam sklep BMC 10km od domu )....
Odnosnie nielapania gum- teraz jezdze albo na gatorhardshell 32 albo taniutkich ultrasport 28 - ani jedne ani drugie nie lapia kapci na gresie, ktory wykonczyl Vittorie Rubino pro na 100km... . To cholerstwo jest ostre i nie dosc, ze drze opony to robi w nich cudne dziury. Detki zwykle conti .
Dokladnie, do "albumu", nie do zdjecia, albumu w ktorym panuje chaos, poza tematem przewodnim BMC

Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km
#18
Napisano 02 maj 2013 - 06:48
jest mi naprawde przykro, ze tak cie zdezorientowalem tym chaosem .
to juz sie nie powtorzy.
po prostu cie przeszacowalem....
PS nie daje ci do myslenia, ze jestes JEDYNY, ktory mial z tym problem ? Mnie by to przerazilo.
psy szczekaja, a karawana jedzie dalej.
porzadek jest domena prostych umyslow, tylko geniusz ogarnie chaos.
#19
Napisano 02 maj 2013 - 06:57
Ps. Jak linkujesz, to rob to nalezycie, chyba ze chcailes sie pochwalic zdjeciami. Nie bedziesz czul sie zobowiazany nikogo przepraszac

Giant TCR Advanced 0 Modified
V max 102 km/h Dst max 297 km
#20
Napisano 02 maj 2013 - 07:04
Cytat
Nie jestem jedyny, jestes w bledzie. Tylko nie wiem, czy Twoje doswiadczenia kolarskie siegaja lat 80-tych. Moja waga wtedy to 68-70 kg.
no comment :shock: