Skocz do zawartości


Romet Wagant 1976


26 odpowiedzi w tym temacie

#21 Jarek91

Jarek91
  • Użytkownik
  • 62 postów
  • SkądOpole

Napisano 27 czerwiec 2013 - 11:40

Mam komplet, tylny ma małą dziurkę, którą dziadzia wywiercił w tylko sobie znanym celu, jeden jest lekko przytarty, bo haczył o koszyk od bidonu- kolejny grzybowy patent.
http://www.imagebana...lbg/eska005.jpg

Ogólnie do odpolerowania i będą super, zamienię się na alu błotniki Rometowskie bez przetłoczenia- takie jak masz w zielonych Wagantach.

#22 Gosc_mathanus_*

Gosc_mathanus_*
  • Gość

Napisano 12 lipiec 2013 - 07:56

Wracając do tematu felernego tylnego koła, co nie chciało się kręcić. Rozkręciłem piastę okazało się że nie ma kulek od łożysk, konusy zjechane, bieżnie wytarte. Kupiłem jakieś koło na allegro. Wyglądało ok. Sprzedający potwierdzał że mało używane. ( Gratis dorzucił przednie koło, ramę z widelcem i kierownicę baranek. :) ) Zakup wydawał mi się ok. Założyłem koło wszystko ładnie pięknie. Tylko pojawił się jeden mankament. Podczas jazdy gdy nie pedałuje koło zaczęło bardzo głośno rzęzić i chrobotać. Tak jakby nie było nasmarowane. Nie mam narzędzi aby je rozkręcić więc oddałem je do serwisu. Bałem się, że powiedzą mi to co ostatnio: "Panie, bieżnie zjechane. Nigdzie nie da rady tego kupić. Kup pan nowe koło albo lepiej rower". Jednak okazało się, że piasta jest całkiem przyzwoita za to kaseta do kitu. Została wyczyszczona WD40 i wypłukał się cały smar. Zdiagnozowali usterkę ale nie potrafili jej naprawić z powodu braku odpowiednich narzędzi. Udałem się do innego serwisu. Po kilku minutach bajery, mechanik, niechętnie ale w końcu się zgodził zajrzeć do koła. Wyszło na to, że zamontował nową kasetę shimano 6 rzędową, zmienił łańcuch i wszystko pięknie się kręci. Może napęd do końca nie jest bezszelestny ale rower ma 37 lat i uważam, że niektóre rzeczy są już nie do przeskoczenia. W pewien sposób ma to swój urok.
Ogólnie rowerkiem teraz mi się jeździ bardzo przyjemnie. Dzięki 6 biegom żadna górka mi nie straszna :)

27' Rulez! :)

#23 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1388 postów
  • SkądRumia

Napisano 12 lipiec 2013 - 14:34

kasetę shimano 6 rzędową

Wolnobieg, wolnobieg...
Pewnie ten stary, oryginalny to nierozbieralny typ - zaprasowany czy coś. Z racji bardzo twardych i niemalże nie do zajechania zębatek kiedyś próbowałem go rozbierać, by odkręcić z koła i od razu wyczyścić - bez skutku.

#24 Gosc_kim126_*

Gosc_kim126_*
  • Gość

Napisano 24 czerwiec 2014 - 22:21

Wolnobieg, wolnobieg...
Pewnie ten stary, oryginalny to nierozbieralny typ - zaprasowany czy coś. Z racji bardzo twardych i niemalże nie do zajechania zębatek kiedyś próbowałem go rozbierać, by odkręcić z koła i od razu wyczyścić - bez skutku.

Jak dobrze rozumiem piszesz o wolnobiegu z waganta, więc od razu prostuje, że da się go zdjąć i to bez większego wysiłku dosłownie na części pierwsze. Sam odrestaurowuje ten rowerek i zdjąłem go ostatnio, wyczyściłem i wygląda jak nowy  :D



#25 KAFKA

KAFKA
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 20 sierpień 2014 - 14:10

Trochę odrzewany kotlet ,ale zapytam. Dostałem od dziadka rower Rometu Albatros . Mam od kilku lat rower MTB ,ale zawsze chciałem mieć szosówkę . Uważacie ,że przerabianie go na ostre koło jest opłacalne ? Wymieniłbym jedynie koła ( z 27 1/4 na 28 cali 12,4 cm nowy komplet za 330 zł) , alu. baranka ( dziadek wymienił oryginalną kierownice na coś mega niewygodnego) i może jeszcze w gre wchodziły by pedały z noskami. łącznie koło 400 -500zł z lakierowaniem .



#26 wojtek123

wojtek123
  • Użytkownik
  • 133 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 październik 2015 - 16:31

Wybaczcie odkop, ale myślę że kwestia będzie tutaj pasowała. :)

 

Posiadam Waganta, właśnie z 76r którego dosyć mocno eksploatuje, w tym sezonie naklepałem na nim grubo ponad 3000 KM. Nie kupuje w ogóle wszystkich opinii o tym że ten rower się nie nadaje, jeździ mi się na nim naprawdę super o czym świadczy fakt że wykręcam na nim całkiem przyzwoite dystanse/czasy.

 

Rower zrobiłem mocno pod siebie, tz. zdemontowałem przerzutki, wrzuciłem na tył singla 16T. Jedyne co mnie teraz irytuje to suport i przednie blaty. Po pierwsze suport po kilku jazdach przez piaszczyste drogi momentalnie zaczyna skrzypieć i trzeba go czyścić, po drugie nie potrzebuje dwóch topornych blatów z przodu, póki mam singla.

 

Teraz moje pytanie, czy ktoś próbował taki suport wpakować do takiego roweru? http://allegro.pl/sh...tem=5739197818 

Sprzedający napisał że kilku klientów kupowało ten suport do waganta i pasuje bez większego problemu. Pytanie też czy pasowała by do niego taka korba http://www.centrumro...nny,348101.html ?



#27 Gosc_brot_*

Gosc_brot_*
  • Gość

Napisano 20 czerwiec 2016 - 11:56

Fajnie się prezentuje. Ciekawy jestem jak w praktyce to będzie wyglądało.





Dodaj odpowiedź