Skocz do zawartości


Zdjęcie

spd , spd-r , spd-sl czy może look ?


1720 odpowiedzi w tym temacie

#1601 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 28 wrzesień 2017 - 20:12

Teraz łożyska mają elastyczne koszyki kompozytowe. Wszystko zależy od temperatur i obrotów z jakimi mają pracować.

Nie zdarzyło mi się jeszcze żeby mi zmieliło koszyk, tylko też trzeba wiedzieć kiedy takie łożysko wymienić a nie czakać aż się rozpadnie.
To nie jest argument. Niemal każdy sprzęt można rozwalić jeżeli się nie przeprowadza przeglądów i konserwacji.

Dodam jeszcze że Looki Ci nie spadną bo są skręcane z obu stron.

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#1602 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 28 wrzesień 2017 - 20:28

Otóż to. Jeżeli łożysko strzela, a jeździ się na nim dalej, to za ostateczną (i nieuniknioną) katastrofę można winić tylko siebie.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1603 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 28 wrzesień 2017 - 20:48

W moim przypadku od momentu usłyszenia strzelania do spadnięcia pedału upłynęło może kilkanaście kilometrów - wszystko w trakcie jednego wyjazdu. 

Nauczony tym doświadczeniem łożysko w drugim pedale wymieniłem zawczasu, gdy było jeszcze całkiem dobre. Łożyska kosztowały około 10 zł/szt., czyli drożej niż komplet najzwyklejszych plastików od VP (np. takich: http://allegro.pl/pe...6697803893.html), które mając łożyska na konusach i kulkach potrafią wytrzymać parę lat  w błocie, deszczu i śniegu bez zaglądania (mam takie w góralu i crossie).

Poza tym wiele pedałów ma łożysko maszynowe tylko od zewnątrz, a od wewnątrz tuleję ślizgową, która też się zużywa i w końcu powstaje duży luz.  



#1604 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 28 wrzesień 2017 - 22:38

Ja tam ten rok przedziaduje na timach, a w przyszłym wracam do shimano. Jednak na nich jeździło mi  się najbardziej komfortowo, bezawaryjność, dostępność części w każdym rowerowym, trwałe bloki, w moim odczuciu najbardziej stabilne zapięcie  itd Podchodzę do tego bardziej przekrojowo niż tylko to czy po 18 tys będzie problem z jakimiś kuleczkami czy też może jednak mimo problemu tak właściwie to go nie będzie :P



#1605 Gosc_Gregory34_*

Gosc_Gregory34_*
  • Gość

Napisano 29 wrzesień 2017 - 08:06

Ja po 6500km powiedziałem swoim  Timom dziękuje .Zakup 3 kompletu bloków  w sezonie to już lekka przesada.Tak jak @grzesiek32 zakupione dodatkowe  bloki cacane i głaskane i tak d...pa blada.Odnoszę wrażenie że bloki w Timach to rozlatują się od samego patrzenia.Zakupiłem Pd-R550 mam nadzieję że będą zdecydowanie trwalsze.Jak ktoś ma ochotę to Time Xpresso 4 są na sprzedaż :-)

 



#1606 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 01 październik 2017 - 17:39

W moim przypadku od momentu usłyszenia strzelania do spadnięcia pedału upłynęło może kilkanaście kilometrów - wszystko w trakcie jednego wyjazdu.


Podzielisz się co to za konstrukcja była?
Samo to że pedał spada w takim przypadku już budzi podejrzenia co do jakości.
 

Nauczony tym doświadczeniem łożysko w drugim pedale wymieniłem zawczasu, gdy było jeszcze całkiem dobre. Łożyska kosztowały około 10 zł/szt., czyli drożej niż komplet najzwyklejszych plastików od VP (np. takich: http://allegro.pl/pe...6697803893.html), które mając łożyska na konusach i kulkach potrafią wytrzymać parę lat  w błocie, deszczu i śniegu bez zaglądania (mam takie w góralu i crossie).

Kiedyś na urlopie wypożyczyłem rower na takich plastikach i jeden wygiąłem.
Problem jest taki że po parunastu tysiącach bieżnia wygląda jak owal i co byś nie robił w shimano to będzie ocierać i skrzypieć.
W maszynowych po prostu wymienię łożysko.

Co do trwałości łożysk maszynowych to problem powinny rozwiązać wałeczki.
Wałeczki stosuje look w wyższych modelach, ale opinii o trwałości nie znam.
 

Poza tym wiele pedałów ma łożysko maszynowe tylko od zewnątrz, a od wewnątrz tuleję ślizgową, która też się zużywa i w końcu powstaje duży luz.

Piszę wyłacznie o maszynówkach więc nie wiem po co ta uwaga.
Gratuluję znajomości całego rynku pedałów i ich konstrukcji.

logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#1607 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 01 październik 2017 - 18:22

Xpedo ;)

Potwierdzam, ale tylko nie ten najtańszy model, a wyższe z łożyskami maszynowymi.

#1608 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 01 październik 2017 - 20:23

Podzielisz się co to za konstrukcja była?
Samo to że pedał spada w takim przypadku już budzi podejrzenia co do jakości.
 
Kiedyś na urlopie wypożyczyłem rower na takich plastikach i jeden wygiąłem.
 

Były to VP-196. http://allegro.pl/pe...6968534673.html

Stosowałem je w szosówce wraz z noskami i trochę na nich przejechałem, zanim to się stało (pewnie z kilkanaście tysięcy kilometrów), a po wymianie łożysk (chyba nawet dwukrotnej) jeszcze sporo i mam je do dziś w innym rowerze, ale na ślizgu już trochę lata.

To, że pedał spada z osi po dezintegracji łożyska jest jak najbardziej normalne i wynika po prostu z konstrukcji łożyska poprzecznego. Gdy pęka koszyczek, kulki zjeżdżają w jedno miejsce lub nawet wypadają i wewnętrzny pierścień wysuwa się z zewnętrznego. Nakrętka na końcu osi ma mniejszą średnicę niż wewnętrzna średnica zewnętrznej bieżni, więc spokojnie przejdzie na wylot.

Wydaje mi się, że głównym problemem (oprócz korozji i zanieczyszczeń, które szkodzą wszystkim łożyskom)) takich małych łożysk jest słabe przenoszenie sił bocznych (wzdłuż osi), które przecież też występują podczas pedałowania. Łożyska na konusach i kulkach, jako łożyska skośne, lepiej przenoszą takie siły.

Wystarczy spojrzeć na takie malutkie łożysko i widać, jak płytkie są rowki w bieżniach i jak malutkie muszą być kulki.

Taka konstrukcję (łożysko na końcu i ślizg od wewnątrz) miały też jakieś podstawowe pedały spd od VP (wymieniałem kiedyś koledze w takich łożyska, może nawet ten sam rozmiar, nie pamiętam).

W moich są takie:

DSCF2098J_qrrqhse.jpg

Pewnie obecnie można je kupić dużo taniej  niż ja płaciłem (dawno to było, w jakiejś hurtowni łożysk w Lublinie).

 

Na pewno są i inne konstrukcje, np. na dwóch czy trzech kulkowych albo również na wałkach, ale wiadomo, że konstruktorom chodzi często o koszty, niską masę albo o bardzo niską wysokość pedałów. Te rzeczy ciężko pogodzić. Oś musi mieć odpowiednią grubość, by miała wytrzymałość i zwykle zwęża się ją tylko na końcu (dając łożyska na większych kulkach). Od wewnątrz muszą być mniejsze kulki i np. zdublowane łożysko kulkowe (dla poprawy przenoszenia obciążeń), albo właśnie wałki. A po taniości często po prostu ślizg. 

 

W tych plastikowych pedałach to wygiąłeś ramkę czy oś? 

Moim zdaniem te plastiki od VP są dobrze wykonane (kręcą się płynnie, mają gumową uszczelkę, dobrze wykonane gwinty i okrągły kołnierz, więc nie frezują korby przy dokręcaniu). Ramka przy silnym uderzeniu może pęknąć, ale w normalnym użytkowaniu (nawet w mtb) dla osób o wadze powiedzmy do 80 kg nic złego nie powinno się dziać (ja ważę 62-64 kg).

Plastiki są przy tym przyjazne dla goleni, przy szlifie o asfalt trudniej zrobić pirueta, a nawet gdy przywalimy w kamień czy korzeń to działają jak bufor - pochłaniacz energii.

Oczywiście plastiki też bywają podłej jakości (te za kilka złotych). Pamiętam jak kiedyś założyłem znajomemu do składaka takie najtańsze i na pierwszym skrzyżowaniu przy ruszaniu pękł korpus w miejscu, gdzie wmontowana była bieżnia łożyska (o dziwo, były już na kulkach).

 

Tutaj widać konstrukcję na trzech łożyskach w superlekkich platformach z osią z tytanu i korpusem z magnezu. Waga robi wrażenie, ciekawe jak z wytrzymałością i trzymaniem stopy (piny wydają się niezbyt ostre).

 

 



#1609 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 23 październik 2017 - 08:37

Co te szosowe pedały/bloki takie kiepskie? W MTB od ~10 lat (albo dłużej) mam pedały Time ATAC, z oryginalnymi blokami, nic z nimi nie robię i wszystko działa.



#1610 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 23 październik 2017 - 09:43

Pytanie ile robisz rocznie, w jakich warunkach i jaka jazda?. Podejrzewam, że mnie starczyły by na jeden sezon.


CykloOpole !!! :)


#1611 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1086 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 23 październik 2017 - 09:56

Z tego co widzę to bloki do tych Time są metalowe, konkretnie mosiężne. Szosowe plastikowe.

 

Mosiądz vs plastik. Co jest trwalsze?


Trzepak 

"MAMIL"


#1612 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 23 październik 2017 - 10:05

A co ma większa powierzchnię styku z pedałem?


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1613 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 23 październik 2017 - 10:31

No jeśli to plastik to się nie dziwię.

 

Co do przebiegów, to nie wiem - kiedyś liczyłem ale później przestałem (i mniej jeździłem). Ale raczej nie jakoś dużo, na początku max 2000 km/rok? Później mniej.

 

Z drugiej strony w mtb jeździ się w gorszych warunkach niż na szosie, więc przypuszczam że tam 1000 km to jak kilka razy więcej na szosie jeśli chodzi o zużycie materiału.



#1614 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 23 październik 2017 - 10:32

Mosiądz mosiądzem, plastik plastikiem, ale nawet twarde stopy mosiądzu nie są tak wytrzymałe jak ABS w SPD-SL.

 

2 tysie x10 lat  to powiedzmy połowa tego  co uzyskuje wielu wariatów :) ..... w rok ;)

 

Moje plasticzany mają już za sobą lekko ponad 20 tysi. Jeżdżone było w  syfie, w górach itd... I jeszcze trochę pojeżdżą.


CykloOpole !!! :)


#1615 Krzysztof303

Krzysztof303
  • Użytkownik
  • 233 postów

Napisano 27 październik 2017 - 05:33

A jeśli nie zależy mi kompletnie na wadze pedałów tylko na ich trwałości oraz trwałości bloków, oraz na tym żeby się lekko kręciły? To jakie wybrać tak do 400 zł?
Używam spd już od 4 lat i bardzo mi przeszkadzają już luzy na nich.

#1616 Janisław

Janisław
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 08 listopad 2017 - 10:45

Też chciałbym dopytać - po sezonie w ubijakach od MTB czas na jakieś szosowe pedały.

W sumie rozważam takie 2 modele:

- Time Xpresso 10

- Ultegra 6800

- Xpedo Thrust NXS

Budżet tak w granicach 400zł

 

I jeszcze takie pytanie - Ultegry są z dwoma długościami ośki: 52mm i 56mm

Na co ma to wpływ?

 

 



#1617 Kekacz

Kekacz
  • Użytkownik
  • 1086 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 08 listopad 2017 - 11:25

Długość osi od np.:

- szerokości tylnych widełek i/lub ustawienia bloków - by zapobiegać ewentualnemu haczeniu piętami o rurki, 

 

Od ustawienia kolan podczas kręcenia z dodatkowymi atrakcjami jak bóle w bocznych ich częściach:

- jeśli za bardzo zbliżają się do ramy - kolana szpotawe - wtedy lepiej krótsza oś. Także przy trafiających się bólach w przyśrodkowych częściach kolan,

- jeśli szeroko - kolana koślawe - dłuższa oś. Również przy zdarzających się bólach w zewnętrznych częściach kolan

 

Ustawienia stóp i ewentualny dyskomfort, jak pieczenie, nadmierny ucisk w części podeszwowej:

- zewnętrzna część stopy - lepiej dłuższe

- wewnętrzna - lepiej krótsze

 

Aerodynamika - im bardziej wąsko tym lepiej

 

I pewnie jeszcze kilka rzeczy jakie nie przyszły mi do głowy a można by wyszukać pod hasłem "q factor".


Trzepak 

"MAMIL"


#1618 Janisław

Janisław
  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 08 listopad 2017 - 12:53

Ok dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie :)

To teraz tak - skoro mam szerokie widełki (hamulce tarczowe plus ośka 12x142mm) i zdarza się zahaczyć butem, to od razu brać dłuższą oś pedałów? 

Czy lepiej udać się najpierw na bikefit żeby nie narobić sobie problemów zdrowotnych?

Aerodynamikę pomijam.

 

 



#1619 kal800

kal800
  • Użytkownik
  • 276 postów

Napisano 09 listopad 2017 - 12:55

Muszę jednak zakupić pedaliska szosowe - do tej pory śmigałem na SPD od MTB ;(

 

Potrzebuję dłuższą oś - 56 mm, w grę wchodzi Ultegra albo Dura Ace. Przeznaczenie - Triathlon. 

 

Krótkie pytanie - czy warto dopłacać do D-A? Mniejsza waga jest kwestią marginalną, pytanie, czy DA konstrukcyjnie jakoś odbiega od Ultegry, poza odchudzeniem? Być może te 300 zł lepiej zainwestować w lepsze buty...

 

pozdrawiam

 

Kal800


Road - Pinarello Dogma 60.1 2009 

Tri - S-Works Shiv 2017


#1620 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 09 listopad 2017 - 13:00

W porównaniu do dopłaty do butów, gdzie faktycznie dostajesz lepszy komfort lub sztywność, w przypadku pedałów różnica jest marginalna. Szkoda pieniędzy.

 

Choć nawiasem mówiąc, mam spore wątpliwości, czy w ogóle warto inwestować w pedały Shimano. Są lepsze opcje na rynku.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź