Skocz do zawartości


Zdjęcie

jak zawinac owijke?


36 odpowiedzi w tym temacie

#1 wert_wojtek

wert_wojtek
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądPoznań

Napisano 10 kwiecień 2009 - 22:08

milo mi was powitac , to moj pierwszy post i temat. mam stara kolarzowke (ostatnio przy czyszczeniu wolnobiegu zauwazylem na jednej z zebatek '85).

problem w tym ze musialem pozbyc sie starej owijki (wlasciwie paska bawelnainego) i kupilem nowa samo przylepna owijke - pytanie jak najlepiej to zalozyc?

#2 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 10 kwiecień 2009 - 22:19

Ten film powinien pomóc...

#3 hudy

hudy
  • Użytkownik
  • 13 postów
  • SkądWłocławek/Wrocław

Napisano 10 kwiecień 2009 - 22:21

http://bicycletutor....handlebar-tape/

#4 Zurek

Zurek
  • Użytkownik
  • 13 postów
  • SkądMielec

Napisano 10 kwiecień 2009 - 22:38

użytkownik o nicku pingpongista2 napisał fajny nawet poradnik, polecam ;) (pozwole sobie zamieścić jego treść tutaj) :oops:

"no wiec na samym wstepie nalezy nadmienic ze profesjonalne, ladne i estetyczne owiniecie kierownicy nie jest rzecza latwa. trzeba sie troche nameczyc zeby owijka blyszczala na kierownicy jak dama w towarzystwie:P

Potrzebne narzedzia:
- nozyk do tapet
- nozyczki
- tasma izolacyjna (najlepeij dwa kolory)
- olowek (badz dlugopis, pioro)
- marker


owijke mozna zakladac na dwa sposoby:
1) od konca kierownicy
2) od strony mostka

ja osobiscie preferuje i polecam metode 1, gdyz w przypadku metody 2giej podrecznikowo resztke owijki trzeba wcoisnac miedzy korek a kiere i wg mnie wyglada to nieestetycznie:P

tak wiec bierzemy owijke i na probe nawijamy ja na kiere. ma to na celu sprawdzic dokad nam owijka siegnie a tazke pod jakim katem mamy ja nawijac. w zaleznosci od kata pod jakim zakladamy owijke bedzie ona tworzyc grubszy splot (maly kat) lub cienszy (duzy kat). ja osobiscie na dolnym chwycie mam nawinete pod duzym katem, gdyz zadko wlasnie tam trzymam rece, wiec nie jest mi tam potrzebne duzo owijki, natomiast na gornym mam gesciej nawinietom, zeby miec pewniejszy chwyt a takze dzieki temu jest lepsze tlumienie drgan.

jak juz wiemy pod jakim kątem zaczac to zaczynamy naiwjac zostawiajac za dolna rurka jakies 3-5cm owijki "luzem" - tzn. zaczynamy owijac tak jakby kierownica byla "dluzsza" niz jest w rzeczywistosci.

WAZNE: Z LEWEJ STRONY KIEROWNICY OWIJKE NAWIJAMY PRZECIWNIE DO RUCHU WSKAZOWEK ZEGARA, Z PRAWEJ STRONY NA ODWROT, CZYLI ZGODNIE!

robimy kilka oplotow, nastepnie bierzemy olowek(lub jakis inny pisak) i od wewnetrznej strony owijki tuz za koncem rury rysujemy okrag. nastepnie odwijamy owijke i nozykiem do tapet rowniutenko wzdluz tej kreski tniemy.
jesli mamy owijke bez warstwy przylepnej, to aby zaczac owijac niezbedny jest kawalek tasmy izolacyjnej(jak owijka jest wyposazona w pasek samoprzylepny to i tak mozna, aczkolwiek nie trzeba, wspomoc sie tasma izo.)

nastepnie nakladamy owijke tak, zeby nie tworzyly sie zgrubienia ani przewezenia. owijka ma byc zalozona rowno i jak popatrzymy z gory jej krawedz ma tworzyc linie prosta. ja osobiscie mam najwiecej problemow w momencie w ktorym dochodze do zgiecia sie rury dolnej az do klamek, zaby wlasciwie owinac ten odcinek trzeba troche sie pomeczyc i poprobowac, gdyz nie da sie tego opisac jak to zrobic:P

gdy dojdziemy do klamek nalezy je owinac zachowujac zgodny kierunek owijania. mowiac prosciej po prostu je owijamy jak gdyby nigdy nic:) ale pamietac nalezy o tym zeby zachowac zgdony kierunek!

pozniej na gornym chwycie idze juz jak z platka. aby ladnie zakonczyc owijanie, trzbea nawinac owijke do konca, nic nie wykrzywiac, nacigac, kombinowac etc. gdy juz nawiniemy ja, bierzemy znowu cos do pisnia i w momencie w ktorym owijka jest jeszcze jednolicie gruba znowu rysujemy okrag(a raczej odcinek:P). odwijamy kilka oplotow, bierzemy nozyczki i znow rowniutenko tniemy wzdluz namalowanej linii. naiwjamy z powrotem, bierzemy tasme izolacyjna i przyklejamy jej koniec rowno z krawedzia owijki. okrazamy kiere ze 2-3 razy i ucinamy. gotowe:)

i jeszcze pare wskazowek:
- z reguly do owijek dolaczane sa jeszcze dwa krotkie paski, w celu "zamaskowania" tego "przejscia" przy klamkach, jednak wg mnie sa one zbedne, gdyz nijak nie wplywaja na komfort jazdy, a jedynie na wrazenia estetyczne:P
ps. profi tego nie uzywaja, jednak jak ktos chce to nie ma zadnych przeciwwskazan:) ja mam nawiniete bez tych paskow i wcale tak zle sie to nie prezentuje:P

- jest kilka sposobow konczenia owijania. sa np. specjalne nakladki gumowe, opaski itp, jednak calkiem ladnie i estetycznie mozna zakonczyc sama tasma izolacyjna:) ja na czarna tasme mam naklejony jeden cienki pasek tasmy innego koloru i tez ladnie wyglada:)

- jesli mamy owijke innego koloru niz tasma ktora wykanczamy, mozemy sobie wziac markera i podkolorowac brzeg owijki(zdjecia na parktool)

- owijanie kierownicy to bardzo pracochlonne zajecie i wymaga troche czasu. zatem jesli chcecie sobie porzadnie owinac kiere to nie robcie tego w pospiechu:)

mam nadzieje ze komus sie to przyda:)
pozdro" :idea:

#5 pingpongista2

pingpongista2
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądPołudnie

Napisano 12 kwiecień 2009 - 16:47

Dodam jeszcze, żeby owijki nie zakładać zbyt luźno, tzn trzeba nieznacznie ją naciągać przy owijaniu ;-)

#6 wunderfaust

wunderfaust
  • Użytkownik
  • 455 postów
  • Skądz neta

Napisano 12 kwiecień 2009 - 17:24

krótkie story board rozwieje wątpliwości

Załączone pliki



#7 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 12 kwiecień 2009 - 21:01

Ja zakładałem owijkę od mostka zaczynając i nie trzeba było dawać opaski, ale znowuż trochę trzeba było siepomęczyć z zakończeniem przy korkach.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#8 Rappid

Rappid
  • Użytkownik
  • 147 postów
  • Skądireland

Napisano 12 kwiecień 2009 - 21:03

http://www.parktool....howto.asp?id=71

oraz video: http://www.bicycling...16464-1,00.html

#9 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 12 kwiecień 2009 - 21:34

Ja zawijając owijkę dojeżdżam do klamki tam ją ucinam i następny kawałek zaczynam od klamki, jedna część trzyma drugą i nie trzeba się bawić w kawałek paska. Następną owijkę nawinę dół od dołu, a górę od góry i spotkam się na klamkach, ciekawe jak wyjdzie....


#10 Gosc_Karaszon15_*

Gosc_Karaszon15_*
  • Gość

Napisano 12 kwiecień 2009 - 23:14

Nie szkoda owijki ?
Moim zdaniem najlepiej zaczynać zawijać od dołu w kierunku do środka roweru...
Zawsze zostawiam troche owijki aby weszło pod kapsel zaślepiający kierownice..
Najlepiej kończyć na górze taśmą izolacyjną ...W moim wypadku z powodu zaniedbania i lenistwa jest taśma biurowa bezbarwna..ale nie polecam :D

#11 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 13 kwiecień 2009 - 10:25

Zawsze można odwinąć i nawinąć w stary sposób, czyli cały czas od dołu z przerwą na klamce.
Teraz spostrzegłem, że mam zawinięte w złą stronę czyli lewą stronę zawinąłem zgodnie z ruchem wskazówek zegara... tylko w czym to przeszkadza.. mam tak od początku posiadania szosy.

Dołączona grafika
Tak to wygląda...

Dołączona grafika
Zakończenie owijki, która się zaczyna na dole kierownicy...

Dołączona grafika
Początek owijki, która jest zawinięta od klamki do góry kierownicy...


#12 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 kwiecień 2009 - 15:52

Co powicie by na owijke nawinąc owijke w celu zwiększenie komfortu?

#13 dyki

dyki
  • Użytkownik
  • 323 postów
  • SkądTwickenhamus

Napisano 24 kwiecień 2009 - 16:59

Deadhorse, na Paris-Roubaix i innych klasykach z elementem kocich lbow tak wlasnie niektorzy robia. Boonen w tym roku mial jakies zelowe wkladki smieszne pod owijka. Az tak masz niewygodna kiere? Ja jezdze na najcienszej owijce Cinelli w zrytych rekawiczkach i nawet nie mysle, zeby kupowac grubsza owijke :-P

#14 pepek86

pepek86
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Skądpietrzykowice

Napisano 24 kwiecień 2009 - 17:06

w rowerach speca są pod owijką specjalne żele... nie wiem jak w innych firmach

#15 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 24 kwiecień 2009 - 19:47

Narazie nawet kiery nie mam (bo kuuuu.... idzie wieczność), ale tak sie zastanawiam na zapas - bo jakby mi owijki zostało to bym sobie owinał drugi raz od klamek do mostka ;)

#16 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 25 kwiecień 2009 - 17:57

Deadhorse, spaskudzisz rower niemiłosiernie, naprawdę źle to wygląda, ale jeżeli stawiasz na praktyczność, nie na wygląd, to jest to sposób.

#17 eye_lip

eye_lip
  • Użytkownik
  • 84 postów
  • Skąd\\//\\//|P|R|

Napisano 28 kwiecień 2009 - 22:50

Dziś zawijałem po raz pierwszy. Wyszło jako tako - zobaczymy jak się sprawdzi. Okazało się, że owijka PRO nie ma kleju, tylko taki jakby pasek żelowy który ma sprawiać, że się nie rusza - zobaczymy w czasie jazdy.

#18 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 28 kwiecień 2009 - 22:55

eye_lip, ja moją owijkę pozbawiłem kleju w praniu, teraz się trzyma samym naciągiem, nic się nie dzieje, w ogóle klej na owijce to zbędna rzecz...

#19 pingpongista2

pingpongista2
  • Użytkownik
  • 98 postów
  • SkądPołudnie

Napisano 29 kwiecień 2009 - 00:52

Deadhorse: nie sądzę, żeby starczyło Ci owijki na taki manewr ;-) Co do kleju to mi on osobiście przeszkadza :-/

#20 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 30 kwiecień 2009 - 07:18

Tak jak mówisz :D

Owijki jest na styk. Fakt, że trochę ciasno zawijałem, ale gdybym zwijał luźniej to nic by z tego nie wyszło.

BTW. Ja również owijałem 1 raza i przed rozpoczęciem wydawało mi sie to takie łatwe gdy widziałem film na YT :mrgreen:

Początki był taki sobie, najpierw otwieram pudełko z owiją (merida) dwa kawałki czegoś tam co miało iśc na klamki to kawałek szerszej tasmy izolacyjnej, nakleiłem na klamki i zaczynam owijać. Na pudełku pisze: rozciety, koncem zacząć od środka kierownicy :D Ja biore owijkę do reki i rozcietego konca nie było ;) ale to nie wazne bo i tak zaczynałem od dołu. Odklejam papierek z tasmy 2stronnej i ku moijemu zdziwieniu pasek odchodzi z tasmą no ale nie panikuje tylko jakos to oddzielam i zaczynam...
1 raz - wygląda nieźle, ale w okolicy klamek troszku mi sie zawineło (wkurzało mnie to)
2 raz czyli druga strona wyszłą juz lepiej, aczkolwiek nierówno i pod klamkami takze były niedoskonałosci...
no i mysle sobie juz ciul, po owijce :mrgreen:
Wkurzyłem sie odwinałem zawinałem jeszcze raz i było git - dopierpo wtedy zacząłem łapać o co kaman :mrgreen: Potem gdy zminiłem mostek, brakło pancerza, a wiec co znów odwijanie i zawijanie - teraz jak na moje warunki wygląda to znakomicie :D



Dodaj odpowiedź