Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobre rękawiczki szosowe


195 odpowiedzi w tym temacie

#1 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 01 maj 2007 - 14:07

Mam jakieś rękawiczki authora ale to raczej typowo rękawiczki do MTB(warstwy żelu od spodu) a druga sprawa, to zaczynają się pruć... Co możecie polecić z rekawiczek typowo szosowych? Najlepiej jakieś linki do sklepów gdzie kupiliście swoje i są godne uwagi.

#2 pañcio

pañcio
  • Użytkownik
  • 49 postów
  • SkądGorzów Wlkp

Napisano 01 maj 2007 - 15:31

o cholibcia, człowiek uczy się całe życie, nie wiedziałem, że do szosy są inne rękawiczki
ja używam tych samych do mtb i szosy, jedyny podział to letnie i zimowe :-)

jeśli nie chcesz z żelem to Northwave Skeleton nie mają żelu tylko silikonowe
wstawki żeby się łapa nie ślizgała skeleton

pozdr

pańcio

#3 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 01 maj 2007 - 15:38

Chce z żelem ale w odpowiednich miejscach ;) Kiedyś miałem fajne decathlon'a - miały troszkę żelu w okolicach kciuka i generalnie w miejscach które styka dłoń w kontakcie z kierownica szosową (przy chwycie górnym). Typowe rękawiczki MTB mają żel na dole... a te northwave takie sobie wizualnie ;-) Generalnie chciałbym jakieś dobre, żeby sie nie pruły.. author sux

#4 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 01 maj 2007 - 19:44

Najlepsze rekawiczki szosowe w moim przekonaniu to produkty Looka. Sa niesamowicie wygodne, lekkie i wykonane z najwyzszej jakosci materialow. Minusem jest oczywiscie cena, ktora wynosi ok 80zl. Ale jak raz zainwestujesz to masz spokoj na baardzo dlugo. Nawet po sporej kraksie i szlifie na asfalcie niewiele im sie stalo: dwie malutkie dziurki. Polecam!

#5 emilpe

emilpe
  • Użytkownik
  • 180 postów
  • SkądPoznań

Napisano 01 maj 2007 - 20:44

Najlepsze rekawiczki szosowe w moim przekonaniu to produkty Looka. Sa niesamowicie wygodne, lekkie i wykonane z najwyzszej jakosci materialow. Minusem jest oczywiscie cena, ktora wynosi ok 80zl. Ale jak raz zainwestujesz to masz spokoj na baardzo dlugo. Nawet po sporej kraksie i szlifie na asfalcie niewiele im sie stalo: dwie malutkie dziurki. Polecam!


A gdzie takowe można dostać? Już przeszukałem wiele sklepów w poszukiwaniu dobrych rekawiczek ale wszedzie sa typowe MTB...

#6 FairFaX

FairFaX
  • Użytkownik
  • 42 postów
  • SkądKrosno

Napisano 01 maj 2007 - 21:23

Kiedys widzialem bardzo fajne rekawiczi firmy Chiba, tylko niestety nie pamietam konkretneto modelu. Mialem zamiar je kupic, ale niestety kupilem cos innego i braklo mi funduszow.

#7 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1876 postów
  • SkądŁódź

Napisano 01 maj 2007 - 21:56

Najlepiej jeździ mi się z cienkich rękawiczkach Nalini. Są wykonane z delikatnej irchy i cienkiego materiału z wierzchu. Chodzi w nich o zwiększenie pewności chwytu i wchłanianie potu.
Nie nawidzę rękawiczek z wkładkami żelowymi, które odkształcaja dłonie i pogarszają wyczucie chwytu.

#8 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 02 maj 2007 - 13:14

A gdzie takowe można dostać? Już przeszukałem wiele sklepów w poszukiwaniu dobrych rekawiczek ale wszedzie sa typowe MTB...


Ja kupowalem je w sklepie w Krakowie u pana Poreby. W necie nie wiem gdzie je mozna kupic

#9 Gosc_KubaWinter_*

Gosc_KubaWinter_*
  • Gość

Napisano 03 maj 2007 - 12:31

o cholibcia, człowiek uczy się całe życie, nie wiedziałem, że do szosy są inne rękawiczki

Podstawowa różnica jest taka, że zazwyczaj cały spód dłoni mają pokryty materiałem, kótry "uprzyjemnia" jazdę. Nie mają, jak modele MTB grubszych wstawek w niektórych miejscach. I ogólnie spód dloni wydaje się być delikatniejszy. Ostatnio zauważyłem w zawodowym peletonie trend do posiadania rękawiczek bez rzepu, po prostu są na tyle obcisłe, że nie potrzeba do utrzymania ich na dłoni przylepca.

Arku, a czy mógłbyś podać model tych rękawiczek? W przyszłym sezonie zamierzam sobie kupić jakieś "lepsiejsze" i skoro, tak je chwalisz, to czemu nie? ;-)

#10 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 03 maj 2007 - 18:36

Sek w tym, ze nie ma oznaczenia modelu. Zalaczam natomiast zdjecie:

Dołączona grafika

#11 ramzi

ramzi
  • Użytkownik
  • 31 postów
  • SkądTrójmiasto

Napisano 05 maj 2007 - 18:45

Ostatnio zauważyłem w zawodowym peletonie trend do posiadania rękawiczek bez rzepu, po prostu są na tyle obcisłe, że nie potrzeba do utrzymania ich na dłoni przylepca.


pewny jesteś że nieposiadają one rzepu ?? Ja widziałem profesjonale rekawiczki z rzepem od dołu na nadgarstku .
Look własnie takie robi link

#12 Koral

Koral
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • SkądTychy

Napisano 05 maj 2007 - 22:42

Ja mam typowe szosowe rękawiczki z Giordany. W sumie to są full profesional, bo mam je od zawodnika UCI Pro Tour [ 8-) ]. Generalnie istnieje coś takiego jak rękawiczki szosowe, góra jest zawsze z cieńkiej lycry, spód nie ma raczej jakiś super wstawek ( w rękawicach do DH mam jakieś gumy, super-mega-wypas technologie, które po jednej glebie zostają na szlaku itp), ale ma poprostu dość grubą warstwę jakiejś pianki która faktycznie sprzyja jeździe po 6-8 godzin.

Ale generanie do kierownicy z owijką nie potzeba rękawiczek na trasy po 100km. Częśc ludzi w ogóle ich nie używa. Ja osobiście tylko zabieram pare razy w roku na mega długie wyprawy i/lub gdy jest chłodno.

#13 ramzi

ramzi
  • Użytkownik
  • 31 postów
  • SkądTrójmiasto

Napisano 06 maj 2007 - 10:33

Jak koniecznie chcesz rękawiczki szosowe to ja bym zaryzykował i kupił Dura-Ace

#14 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 06 maj 2007 - 15:01

ładne te rękawiczki dura-ace... jak ktoś używa to niech opisze

#15 Gosc_maradona86_*

Gosc_maradona86_*
  • Gość

Napisano 07 maj 2007 - 18:37

bardzo gustowne sa rekawiczki Meridy....ircha od spodu...plus skorzane wstawki ktore bardzo pomagaja przy dłuzszych trasach....oczywiscie gdzie im tam do kultowych Nalini...czy LOOK a ale tez cena nizsza...choc faktycznie moze lepiej wydac raz a wiecej,....niz trzy razy a mniej:P :lol: :lol: :lol: :lol:

#16 Koral

Koral
  • Użytkownik
  • 33 postów
  • SkądTychy

Napisano 07 maj 2007 - 19:52

jedna dobra gleba i po rękawiczkach, wiec czy ja wiem czy warto inwestować !?

#17 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 08 maj 2007 - 15:42

Hehe, to zobacz sobie jeszcze raz na zdjecie rekawiczek Looka, ktore umiescilem powyzej. Od spodu widac malutkie przetarcie. Jest to pamiatka po baaardzo sporej glebie, na ktorej pokrzywilem klamki i przednie kolo. Szlifowalem chyba z 10m, a rekawiczkom stalo sie tyle co widac na zalaczonym obrazku. Podobnie ze spodenkami, rowniez Looka (Pro Team), ktore rowniez nie roztargaly sie, tylko naciagnal sie w tym miejscu nieco material.

#18 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 16 maj 2007 - 06:47

Jak sie przewrócisz to i najlepszy kask moze pęknąć nie mówiąc już o delikatnej rękawiczce. Rękawiczka jest bardziej po to aby przyjemniej i bezpieczniej trzymac chwyt kierownicy. Ja od 6 lat używam Uvexa i nie próbowałem jazdy w innych , bo poprostu nie ma takiej potrzeby. Raz kiedyś wyjechałem bez rekawic i czułem sie tak jakbym jechał bez spodenek ha ha ha . Był taki jeden kolarz szosowy Roberto Laiseka z Eskuatel-u co nie uważał rękawic , czy czapeczek ( kaski jeszcze nie były obowiązkowe ). nie wiem czy to taki sposób na oryginalność czy było mu poprostu wygodniej. Pozdro !

#19 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 16 maj 2007 - 09:58

Macie może jakieś metody, żeby dłonie równo się opalały. Od jazdy w rękawiczkach już mam wyraźne różnice w opaleniźnie, a co będzie jak przyjdzie lato?... :-P :mrgreen:

pozdro horny

#20 £ukasz

£ukasz
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądMałe miasto ;)

Napisano 16 maj 2007 - 11:47

Mam to samo Horny - bardzo szybko mnie "łapie" i różnica jest duża. Na pewno pomogło by kilka jazd bez rękawiczek? Mi akurat to nie przeszkadza i jeżdżę w rekawicach cały czas.



Dodaj odpowiedź