Skocz do zawartości


Zdjęcie

Generalka - Żeby Była Amatorska


1 odpowiedź w tym temacie

#1 Bikeholikowy_Królik

Bikeholikowy_Królik
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • SkądKraków

Napisano 03 luty 2014 - 09:33

Chciałbym poruszyć temat indywidualnej klasyfikacji generalnej, która jak w przypadku roku 2013 nie zmieniła się a moim zdanie jest ona lekko nie sprawiedliwa a raczej nie przystaje do Amatorów.

 

Mowa o punkcie:W każdej z klasyfikacji liczonych będzie 100% imprez, podobnie jak w 2013 roku.

 

Road Maraton jak inne maratony w polsce są dla Amatorów a nie dla zawodowców, a Road Maraton chyba jako jedyna impreza ma ten punkt w regulaminie jak w zawodach np o puchar świata UCI.

Przykladowo w MTB Maraton ma w tym roku 6 imprez i do generalki z tego co wiem liczą się 4 najlepsze czasy.

Fajnie brać udział w imprezie w której walczy się o generalkę, ale jak coś się stanie, choroba, wizyta teściowej :) itp to nie skreśla Cię to z klasyfikacji. Każdy wyścigiem możesz próbować poprawić swój poprzedni wynik i dzięki temu rywalizacja do końca sezonu jest ciekawa.

 

 


  • szamanviking, localhost i Zidane3007 lubią to

#2 Przem59

Przem59
  • Użytkownik
  • 222 postów
  • SkądKraków

Napisano 16 maj 2014 - 20:57

Tak czytam i czytam te posty i w ogóle mi nie żal, że nie jeżdżę. Nazwa cyklu nieadekwatna, bo 110 km to żaden szosowy maraton, tylko wyścig. Rozumiem, że organizator próbuję skrócić czas swojej pracy, żeby nie podnosić wysokości wpłat. Ja widzę na zdjęciach jakie sprzęcicho, to mój karbon może się schować. Jako pojedynczy kolarz nie mam szans z bakoholikami, ekipą road maratonu etc. Pewnie pojadę w tym roku do Nowego Wiśnicza, bo tam ładnie i blisko. 
Takie moje zdanie. Nigdy nie byłem w czubie - pominąwszy Velo Carpathica, gdzie przy niewielkiej frekwencji zająłem III miejsce w kat. 
Dwa razy w generalce byłem w pierwszej dziesiątce, głównie dlatego, że jeździłem giga. Tak jak pisze Królik start we wszystkich imprezach przekracza możliwości logistyczne. Bye, bye Roadmaraton...

No i martwo mnie, że na forum martwo. Mało kto pisze... 





Dodaj odpowiedź