Skocz do zawartości


Zdjęcie

Naciagnięcie Łydki


16 odpowiedzi w tym temacie

#1 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 03 luty 2014 - 22:40

Czołem :)

Problem jak w temacie-rozciagajac się,nadciagnęłam mięsień łydki. Doradźcie mi proszę,jak ma się to do jazdy na rowerze? Zalecana jest przerwa? Jeśli tak,to jak długa? Boli z tyłu łydki,dokadnie w połowie. 

Z góry dziękuję za pomoc :)



#2 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 03 luty 2014 - 22:54

Przydałoby się zdjęcie łydki, a najlepiej całej nogi. W ciemno, żaden lekarz nie postawi diagnozy. :D


  • mess, schwepes i mizuu lubią to

#3 grzybu_blaz

grzybu_blaz
  • Użytkownik
  • 118 postów
  • SkądRzeszów k. Błażowej

Napisano 03 luty 2014 - 22:57

Ja przy naciągniętych łydkach wolę jeździć rowerem niż chodzić, więc sądzę że lekko możesz kręcić.



#4 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 03 luty 2014 - 23:31

Na bóle w nodze, ścięgna, stawy, stosuję Fastum Żel. Super sprawa. Kłujący, ostry ból w kolanie, przeszedł po kilku dniach intensywnego smarowania i nie przerwalem jazd przy tym. Dzień, w dzień, trasa ~70km. Podobnie, kiedy naciągnąłem ścięgno w pachwinie. Polecam.



#5 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 03 luty 2014 - 23:57

Najlepszym specjalistą na tego typu urazy jest nie lekarz, nie rentgen tylko wizyta u dobrego fizjoterapeuty :)

Mówię to z doświadczenia trzech trwałych urazów, które dwukrotnie oglądali lekarze, z przeciętnym skutkiem, po wizytach u nich skorzystałem z wizyty u terapeuty manualnego - bez lekarskiej diagnozy, zdjęć, nawet bez zabiegów rehabilitacyjnych (były to urazy które miałem chwilę i za pierwszym razem zostały zalecone zabiegi rehabilitacyjne).

 

Dwa tygodnie temu nabawiłem się kontuzji pleców - tym razem również odwiedziłem takiego terapeutę, który znalazł dwie nieprawidłowości w "ułożeniu" kręgosłupa, z czego jedna z nich mogła mieć wpływ na obecne dolegliwości. Obie rzeczy skorygował, podobnie jak "trafiony" mięsień - w dniu dzisiejszym praktycznie nie odczuwam już dolegliwości.



#6 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 04 luty 2014 - 11:06

Jeździłem parę razy z naciągniętą łydką (od biegania) i było ok - tak jak pisze grzybu, łatwiej w takim stanie jeździć, niż chodzić czy biegać.



#7 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 04 luty 2014 - 12:13

Czyli rozejdzie się po kosciach?;) Niczego sobie nie uszkodzę bardziej..?



#8 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądHolandia

Napisano 04 luty 2014 - 12:18

Nikt przy zdrowych zmysłach nie da Ci 100% gwarancji, ale bazując na własnych doświadczeniach potwierdzam jedynie, że lekko naciągnięta łydka bardziej dostaje w trakcie chodzenia, niż spokojnego kręcenia na wysokiej kadencji. Przejedź się jakieś 20 minut i sama zobacz – jak po jeździe nie będzie bardziej bolało niż przed, to raczej nic Ci nie grozi.



#9 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 04 luty 2014 - 12:25

Chyba bardziej w głowie jest ból,aniżeli naprawdę..  ;-)



#10 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • SkądPabianice

Napisano 04 luty 2014 - 13:46

Miałem kiedyś podobny problem. Przez ponad tydzień nie nie ustąpiło, lekarz nie pomagał. Na rowerze nie dało się w takim stanie jeździć. Wybrałem się do fizjoterapeuty i jeszcze tego samego dnia mogłem już powoli zaczynać jeździć na rowerze :) Także polecam się wybrać.



#11 B25CX

B25CX
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądWLKP

Napisano 04 luty 2014 - 14:57

Chyba bardziej w głowie jest ból,aniżeli naprawdę..  ;-)

 

Jak chcesz to mogę Ci wymasować obolałą łydkę.



#12 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 04 luty 2014 - 15:11

BUBUs, a co Ci zalecił fizjo?



#13 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • SkądPabianice

Napisano 04 luty 2014 - 16:02

Przede wszystkim rozmasował porządnie mięsień, trochę porozciągał. Zalecił rozciągać się codziennie oraz jeździć z wyższą kadencją. Pokazał mi ćwiczenia rozciągające na różne partie mięśni. Od tego czasu problemów nie mam z tym żadnych.



#14 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 04 luty 2014 - 16:21

Jedno rozciągnanie przez fizjo i przeszło? Pyta,bo dzisiaj byłam na 30min masażu i ,no cóż,pobolewa nadal...



#15 BUBUs

BUBUs
  • Użytkownik
  • 335 postów
  • SkądPabianice

Napisano 04 luty 2014 - 16:30

Wiele zależy od tego, kto ten masaż wykonuje. Byłem najpierw 2 razy u jakiegoś przypadkowego fizjoterapeuty i te wizyty mi nic nie dały. Następnie wybrałem się do innego, który także jest kolarzem. Zupełnie inne podejście, tak samo jak efekt. Co prawda też po wizycie odczuwałem jeszcze lekki ból przez ok 2 dni, ale w porównaniu do tego co było, to było ekstra.

Od siebie polecam także brać magnez i co jakiś czas napić się soku pomidorowego  :-D



#16 Martyna

Martyna
  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 13 luty 2014 - 11:46

Jestem po 7 masażach, ulga jest,ale nadal czuję takie...hm, jakby nierozciągnięcie tego mięśnia. Normalnie?

Dwóch fizjo co prawda powiedziało,że naciagnięcie nie jest poważną kontuzją i można z tym jeździć,ból paskudny,ale najwyzej dłuzej będzie się zaleczało..



#17 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 13 luty 2014 - 16:28

Oglądałaś dziś Kowalczyk? Posmaruj maścią, siadaj na rower i pedałuj! :D





Dodaj odpowiedź