Skocz do zawartości


Szosa W Alpach, Który Region Polecacie ?

urlop z rodziną proszę o pomoc

5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_mpietruszka_*

Gosc_mpietruszka_*
  • Gość

Napisano 14 luty 2014 - 08:47

Witam wszystkich,

 

wybieram się na urlop z rodziną (żona i małe dziecko roczne, przemycona szosa w bagażniku combiaka :-D ) i szukam fajnej miejscówki w Alpach (najlepiej austriackich lub włoskich ze względu na dojazd z południa Polski),

 

wymagania są następujące:

- w niewielkiej odległości powinny być kolejki na kilka szczytów gdzie pospacerujemy na wysokości ok. 2000 metrów

- ładna okolica, najlepiej jakieś ładne niewielkie miasteczko

- co najmniej kilka/kilkanaście ciekawych tras z wielkimi podjazdami gdzie można będzie się sprawdzić na szosie (150 km w terenie górzystym i 3000-4000 m przewyższeń nie stanowi dla mnie problemu kondycyjnego)

 

Za wszelkie sugestie miejscówek będę bardzo Wam wdzięczny



#2 kaS!

kaS!
  • Użytkownik
  • 28 postów
  • SkądMonachium

Napisano 14 luty 2014 - 14:39

Mogę polecić Ischgl. Świetna infrastruktura, można pochodzić a jak nie masz siły to jeździć kolejkami. Bardzo blisko do Szwajcarii można przejechać kolejką przez góry (szlak przemytników) i zobaczyć dwa, przynajmniej w kawałku, kraje jednocześnie. 

 

Nie wiem jak z trasami do wypadów szosą, jeździ dużo rowerów ale głównie mtb. Rozmawiałem z niemcem, który przyjechał głównie w celu kręcenia się rowerem po górach i bardzo chwalił, ale to typowo dla mtb i to z dobrą amortyzacją. 



#3 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 830 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 14 luty 2014 - 15:20

ja polecam rejon Bormio/Livigno.Masz stamtad podjazd na Stelvio,Gavie.Niedaleko Bernina i Mortirolo.Jets tam jakas kolejka gorska,sa wyciagi narciarskie.Super rejon.


  • sum lubi to

#4 GoscNiedzielny

GoscNiedzielny
  • Użytkownik
  • 563 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 luty 2014 - 15:48

W Włoszech możesz rozwżyć jeszcze Canazei - bdb baza wypadowa na Selle, Gardene, Pordoi i Campolongo.
Mozesz tez rozwazyc udzial w http://www.sellarond...om/it/news.html

A w Austrii np. Langenfeld, ok 12km przed Solden. W okolicy jest sporo fajnych tras, a wiśnią na torcie jest Rettenbach na 2800m - najwyższy punkt w Alpach gdzie można wjechac asfaltem.

Jak lubisz książki, to polecam Rowerem przez Alpy Rudolfa Gesera  - bardzo fajne opisy kultowych alpejskich tras



#5 Gosc_mpietruszka_*

Gosc_mpietruszka_*
  • Gość

Napisano 14 luty 2014 - 22:02

super :-D  wielkie dzięki za propozycje, na pewno coś wybiorę , 

 

a jakby ktoś coś jeszcze miał do zaproponowania to piszcie, będzie dla potomnych :) 



#6 jajacek

jajacek
  • Użytkownik
  • 537 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 luty 2014 - 20:26

Byłem w zeszłym roku koło Villach w Austrii. Konkretnie mieszkaliśmy w Sattendorf, nad jeziorem Ossiacher See, parę kilometrów od Villach. To jest praktycznie na trójstyku Austrii, Włoch i Słowenii. Z południa Polski dobry dojazd. Jechaliśmy przez Czechy, potem cały czas autostrady Linz, Salzburg i Villach. W okolicy podjazdy z bazy Challenge BIG: Gerlitzen 1990m, bardzo trudny, średnio prawie 10%, Kanzelhohe 1489 (tego nie zdążyliśmy podjechać), Villacheralpenstrase 1732m, piękny, trudny podjazd w samym Villach z którego rozciąga się przepiękna panorama Alp, Mangart w Słowenii 2055m, jeden z najpiękniejszych i najtrudniejszych podjazdów jakie jechałem. Żeby go podjechać podjechaliśmy samochodem jakieś pół godziny na granicę włosko-austriacką i robiliśmy go stamtąd ale można bezpośrednio z Villach jak ktoś ma moc na 150km po górach. Po za tym mnóstwo podjazdów nad niedalekim jeziorem Millstater See plus podjazdy włoskie i słoweńskie. A z rodziną spacer nad jeziorem, przepiękny , duży na jakieś 30m wodospad w lasku koło Sattendorfu, wjazd kolejką krzesełkową na Gerlitzen, wjazd autobusem wycieczkowym na Villacheralpenstrasse. Można też podjechać nad słynne słoweńskie jezioro Bled, co i uczyniliśmy, cukiereczek, warto. Z rozpędu przejechaliśmy się też nad drugie, bohinskje, też piękne. W okolicy Villach Lidl lub Billa na każdym kroku, jedzenie znacznie tańsze niż we Włoszech. Płaciliśmy bodajże 30 Euro za pokój w prywatnym domu z ogródkiem, własną łazienką, Internetem i dostępem do kuchni i pięknym widokiem na jezioro. Nawet nie warto tracić czasu na szukanie kwater przez Internet. Idziesz do informacji turystycznej nad jeziorem (jedna z nich jest w Sattendorfie, mówisz co potrzebujesz i za ile i wciągu 30 min masz kwaterę. Jak nie mówisz po niemiecku to cała obsługa mówi po angielsku. Tak zresztą sami zrobiliśmy. Szczerze polecam. Jakby co mogę podać namiar na właściciela domu ale mówi tylko po niemiecku. Jak masz tableta lub telefon z Androidem wgraj sobie tę aplikacje: https://play.google....lpregio.Villach

i będziesz miał mapę i wszystko o okolicy. A Karyntia, kraina jezior jest piękna.





Dodaj odpowiedź