Witam,
mam już za sobą kilka przejażdżek i strasznie mnie bolą dłonie i nadgarstki. Nie wiem czym to jest spowodowane:( wiecie może o co chodzi bo nigdy z tym nie miałem problemów.
Pozdrawiam:)
Posted 24 February 2014 - 10:02

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 24 February 2014 - 10:30

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 24 February 2014 - 10:58

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 25 February 2014 - 09:08
Jako perkusista dodam, że należy kontrolowac chwyt. Popatrz czy jadąc nie wyginasz nienaturalnie dłoni na zewnątrz. Często jest tak, że odciążając nadgarstki odchyla się dłonie na zewnatrz wspierając sie na piduchach dłoni i następuje to co pisze DrMike. Chwyt ma wygladać "ładnie", a nie jak łabądek pana bez hromosomu. Zmieniaj często miejsce chwytu. Plus miekka owijka i rekawiczki z poduchami.
Polecam przed jazdą delikatnie (!) rozgrzać nadgarstki. Polecam ćwiczenia perkusistów, mogę Ci cos znaleźć i podrzucić.
Posted 25 February 2014 - 10:14
Pamietaj nic na siłę, bo bardzo łatwo można sobie zrobić niezłą krzywdę. Ja lubię ćwiczenia z typu roll, bo one porawiają także koordynację. Pamiętaj, że jeśli kręcisz kółka nadgarstkami, to mają to być kółka, a nie przebieg po nerce, czy trójkącie. Żadnych przeskoków, powoli i w kółeczko.
Ćwiczenie z 5.26 robiłem także trzymajac pałeczke w ręku. Pałka ma pewną bezwładność, więc to ćwiczenie było bardziej siłowe na przedramiona. Polecam je także kciukującym basistom.
W 5.46 robi mały błąd. To jego shakka jest odchylone na boki. Dłoń powinna być w jednej linii z przedramieniem. bez łabądka ;-) Bo to jest nienaturalny ruch i dlatego rękę tego uczymy.
Tu rozciąganie:
Szukałem po haśle "wrist stretching"
PS. Znany pałker Virgil Donati tak mocno się rozciąga, że potrafi zrobić "rączki w modlitwe" za plecami.
Posted 26 February 2014 - 10:00
Cieszę się!
Szczególnie, że może to mnie zmotywuje do tych ćwiczeń w związku z zaniedbaną perkusją. Przy czym niektóre z tych ćwiczeń ważne są także dla stóp w kontekście grania nogami. Ale jeśli chodzi o prawidłowy obrót korbą, z wykorzystaniem pełnej mocy nadanej przez bloki, też się to przyda.
Docent ortografii, Loszmi
Posted 01 March 2014 - 01:30
NIGDY nie przesuwaj siodełka tylko po to, żeby ustawić się względem kierownicy. Przesuwanie siodełka służy WYŁĄCZNIE do ustawienia bioder i nóg względem korb.
...po to aby zapewnić odpowiedni balans i tym samym kontrolować (między innymi) obciążenie nadgarstków.
http://www.peterwhit...com/fitting.htm
Posted 01 March 2014 - 06:33

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 01 March 2014 - 11:00
Oczywiście że tu NIE chodzi o kontrolę odległości od kierownicy poprzez zmianę pozycji siodełka, tylko tak jak napisałem, a właściwie zacytowałem, o właściwy balans ciała względem kierownicy (której odległość ustala się niezależnie). Ten balans ma duży wpływ na obciążenie nadgarstków dlatego jest to zdecydowanie jeden z pierwszych punktów które warto sprawdzić, ponieważ robi się to relatywnie prosto.