Po przejechaniu trochę ponad 2000km na rowerku z ramą Trek 1500, zauważyłem lekką "indeksację" sterów. Po rozebraniu i powtórnym złożeniu, zjawisko zniknęło (wiadomo - kulki nie trafiły w dołki). Trochę za wcześnie, prawda? Jakie są Wasze doświadczenia w kwestii trwałości sterów? Stery były raczej dobrze skręcone - żadnych luzów ani oporu.
Trwałość sterów
Started By
leslaw
, 29 maj 2009 21:28
16 odpowiedzi w tym temacie
#2
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 30 maj 2009 - 08:20
Większość sterów kulkowych tak ma, ale żeby po 2 tyś km?
Musiałeś wpaść w niezłą dziurę albo ster był za mocno skręcony.
Autopilot zazwyczaj tak szybko się nie pojawia ;-)
Musiałeś wpaść w niezłą dziurę albo ster był za mocno skręcony.
Autopilot zazwyczaj tak szybko się nie pojawia ;-)
#4
Malik
-
- Administrator
-
- 2523 postów
- SkądZielona Góra
Napisano 30 maj 2009 - 09:56
W sensie którymi? Większość sterów jest nabijana ;-)
Może chodzi o te na łożyskach maszynowych?
Może chodzi o te na łożyskach maszynowych?
#7
SPIKE
-
- Użytkownik
- 4694 postów
Spike
- SkądKraków
Napisano 30 maj 2009 - 15:52
hehe, wszystkie stery są nabijane, albo wciskane, zależy jakiego kto używa określenia i przyrządu, prasą się wciska, a młotkiem nabija.
Choć z drugiej strony standardowe stery to nabijane, a pasowane w rame - wciskane.
Lesław, chyba jednak Twoje stery były za bardzo skręcone.
Stery skręcamy pomału.
Ja zazwyczaj na poczatku dokręcam mocniej ( bez przesady ) korek - aby się ułożył zestaw , potem popuszczam troche , uderzam lekko kołem o ziemie( aby powstał mały luz ) i pomału dokręcam , sprawdzając kiedy luz na sterach znika, ot i cała robota
Choć z drugiej strony standardowe stery to nabijane, a pasowane w rame - wciskane.
Lesław, chyba jednak Twoje stery były za bardzo skręcone.
Stery skręcamy pomału.
Ja zazwyczaj na poczatku dokręcam mocniej ( bez przesady ) korek - aby się ułożył zestaw , potem popuszczam troche , uderzam lekko kołem o ziemie( aby powstał mały luz ) i pomału dokręcam , sprawdzając kiedy luz na sterach znika, ot i cała robota
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#8
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 30 maj 2009 - 17:12
Przy najprostszych sterach kulkowych w towarowym góralu ujdą wgniecenia w bieżniach (z przodu jest amortyzator). W szosie juz nie. Trzeba dać nieco większy luz na sterach (zjawisko autopilota przy puszczeniu kierownicy), ale wtedy absorbowanie wstrząsów przez widelec ma się nijak, nawet jest to potegowane.
Polecam wywalić shit stery kulkowe i wymienić na maszynowe - ja tak zrobiłem i nie ma rzadnych problemów z łapaniem luzów, ścieśnianiem - po prostu zapomniałem o tej części, a przy pierwszych jazdach na maszynach stwierdziłem, że rower lepiej się prowadzi.
Polecam wywalić shit stery kulkowe i wymienić na maszynowe - ja tak zrobiłem i nie ma rzadnych problemów z łapaniem luzów, ścieśnianiem - po prostu zapomniałem o tej części, a przy pierwszych jazdach na maszynach stwierdziłem, że rower lepiej się prowadzi.
#10
Gosc_Anonymous_*
Gosc_Anonymous_*
-
- Gość
Napisano 30 maj 2009 - 18:08
Podczas jazdy jak puścisz kierownicę to włączy się autopilot - rower nie będzie jechał tam gdzie chcesz.
Na sucho to podnosisz rower za rurę górną i kierownica powinna swobodnie skręcać przy wychylaniu na boki bez "indeksacji". Oczywiście przy braku luzów, ale to juz chyba wiesz jak sprawdzić.
Na sucho to podnosisz rower za rurę górną i kierownica powinna swobodnie skręcać przy wychylaniu na boki bez "indeksacji". Oczywiście przy braku luzów, ale to juz chyba wiesz jak sprawdzić.
#11
SPIKE
-
- Użytkownik
- 4694 postów
Spike
- SkądKraków
Napisano 30 maj 2009 - 21:01
Co do kulkowych to nie do końca tak jest, są stery na kulkach które spokojnie jeżdżą, moje wytrzymały ponad dwa lata w góralu i to na sztywnym widelcu tyranym po dziurach .
Ale takie stery kosztuowały pare zł .
Maszynówki także padają, zwłaszcza jak dostanie się tam woda, lub wilgoć - jest to podstawowa wada sterów na maszynkach.
No ale w szosówkach to wolniej to działa.
Kiegyś były stery XT na kulkach tak duzych jak w pisatach tylnych, nie do zajechania.
Ale takie stery kosztuowały pare zł .
Maszynówki także padają, zwłaszcza jak dostanie się tam woda, lub wilgoć - jest to podstawowa wada sterów na maszynkach.
No ale w szosówkach to wolniej to działa.
Kiegyś były stery XT na kulkach tak duzych jak w pisatach tylnych, nie do zajechania.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#13
SPIKE
-
- Użytkownik
- 4694 postów
Spike
- SkądKraków
Napisano 30 maj 2009 - 21:28
a z ta indeksacją o co chodzi ?
a lepiej jest mieć za luźne czy za mocno skręcone ? ja grzyba dokreciłem tak, że dokręciłem do oporu bez uzycia wiekszej siły.
:mrgreen:
ani tak, ani siak, po prosty pomalutku do momentu aż luzu nie będzie.
Tu siły nie używa się.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#14
Deadi
-
- Użytkownik
- 2567 postów
- SkądOpolskie
Napisano 30 maj 2009 - 21:31
hmmm moze jutro zejde odkręce i tak będę zakręcał aż luz zniknie - sadzisz, ze to dobry pomysł ?
a na dole mam takie plastikowe podkładki - one mi nie wchodzą idealnei w ramę, tzn jest milimetrowa szpara - to dobrze ?
a na dole mam takie plastikowe podkładki - one mi nie wchodzą idealnei w ramę, tzn jest milimetrowa szpara - to dobrze ?
#15
RBT
-
- Użytkownik
- 111 postów
- SkądWarszawa
Napisano 16 czerwiec 2009 - 22:07
Nawet najtańsze łożyska powinny wytrzymać o wiele więcej. Problem być może leży w wadliwej ramie lub widelcu (nierównoległość gniazd w główce ramy). Jeśli tak, ramę należy bezwzględnie oddać do naprawy.Po przejechaniu trochę ponad 2000km na rowerku z ramą Trek 1500, zauważyłem lekką "indeksację" sterów....
#17
leslaw
-
- Użytkownik
- 239 postów
- Skądłódzkie
Napisano 06 lipiec 2009 - 20:57
Kupiłem nowe stery (BHP-10, BBB). Po wybiciu misek, okazało sie że z czół główki nie usunięto nawet lakieru. Nieprostopadłość czoła główki do osi rury sterowej wynosiła ok. 0,2mm. Trudno powiedzieć czy to było przyczyną indeksacji. Na pewno przez to wyrobiła się powierzchnia stożkowa pierścienia centrującego sterówkę w górnym łożysku (co powodowało charakterystyczny stuk przy hamowaniu przednim hamulcem). Główkę splanowałem i założyłem nowe stery. Teraz mam oba łożyska "maszynowe". W oryginalnych sterach u góry był zwykły "wianek" i w tym łożysku wystąpiło zindeksowanie.
Dodaj odpowiedź
