Przy wolnym popołudniu przeserwisowałem sobie rower, po odwróceniu roweru "do góry nogami" zaniepokoiły mnie brzydkie odpryski na karbonie w okolicach mufy suportu - pewnie od różnego rodzaju kamyczków. Chciałbym je jakoś zabezpieczyć, aby w przyszłości nie powstał z tego jakiś większy problem - pytanie: jak?
Istnieją jakieś 'kosmetyki' do tego typu rzeczy czy oddać rame gdzieś do lakierowania zabezpieczającego?