Może i pytanie śmieszne ale wolę zapytać. A więc w szosówce są stosowane wentyle presta kupiłem przejściówke na wentyl samochodowy żeby nadmuchać sobie kompresorem, i teraz pytanie me.... żeby nadmuchać preste trzeba odkręcić zaworek w wentylu? czy parę obrotów czy na maksa?
Pytanie Po Wentyl
#2
Napisano 02 kwiecień 2014 - 18:14

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#4
Napisano 02 kwiecień 2014 - 18:25

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#6
Napisano 02 kwiecień 2014 - 18:49

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#9
Napisano 02 kwiecień 2014 - 20:07
- 87Tomasz lubi to

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#10
Napisano 02 kwiecień 2014 - 20:48
No ja właśnie też zawsze miałem i faktycznie przy pompowaniu ręczną pompką jest łatwiej bo wentyla nie wbija do środka,dlatego się zastanawiałem co by to miało szkodzić,wiadomo że jak za mocno się dokręci to wentyl może urwać.
Różne są opinie więc spytać nie zaszkodzi ![]()
#13
Gosc_tobo_*
Napisano 02 kwiecień 2014 - 22:41
Nakrętkę demontuję bo:
1. Jest ciężka.
2. Potrafi się poluzować powodując dzwonienie na nierównościach w czasie jazdy.
Powód nr 1 absurdalny
Powód nr 2 bardziej sensowny by nie mieć nakrętki.
Na główkę wentyla z zamocowaną nakrętką łatwiej wcisnąć głowicę pompki.
Skoro brak gwintu na korpusie wentyla jest dopuszczalny prawnie = brak możliwości montażu nakrętki, to chyba oznacza że jej brak nie jest żadnym wykroczeniem czy też złamaniem rowerowych zasad ![]()
#14
Napisano 03 kwiecień 2014 - 07:47
Złamaniem zasad nie jest, tylko pewnym utrudnieniem w powyższej sytuacji.
Przy zakładaniu dętki łatwiej również ustawić wentylek prostopadle do obręczy. Nie raz już widziałem, zwłaszcza w góralach z samochodowymi wentylkami bez gwintu, że wentyle były pochylone do przodu lub tyłu, tak jakby obręcz miała zamiar je zgilotynować.
Kwestia stabilności przy pompowaniu ręcznym jest drugorzędna. Wszak powinno się zawsze trzymać kciukiem za oponę a resztą dłoni za pompkę zapewniając bezpieczną sztywność.
"MAMIL"
#15
Napisano 03 kwiecień 2014 - 08:42
Zgadza się, choć z drugiej strony jeżeli korzystamy z nakrętki, może dojść do rozerwania dętki u podstawy zaworu. Coś za coś, ale z dwojga złego moim zdaniem lepiej mieć nakrętkę.Przy zakładaniu dętki łatwiej również ustawić wentylek prostopadle do obręczy. Nie raz już widziałem, zwłaszcza w góralach z samochodowymi wentylkami bez gwintu, że wentyle były pochylone do przodu lub tyłu, tak jakby obręcz miała zamiar je zgilotynować.
A skoro już o nakrętce rozmawiamy, to warto pamiętać, żeby przy instalacji opony była ona odkręcona. Przykręcamy ją dopiero po założeniu opony na całym obwodzie, kiedy upewnimy się, że cały zawór wraz z otaczającą go gumą znalazł się pod oponą, a jeżeli tak się nie stanie, na chwilę wpychamy cały zawór w kierunku środka koła, aby wcisnąć dętkę pomiedzy ranty opony. Niby oczywiste, ale niektórzy o tym zapominają.

A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


