Skocz do zawartości


Zdjęcie

Coca Cola...


120 odpowiedzi w tym temacie

#21 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 maj 2014 - 21:27

Powaga ? Jest różnica w różnych krajach?

#22 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 02 maj 2014 - 21:54

Jest i to znaczna. Nie tylko w przypadku Coli zresztą. Dla wielkich koncernów byłe demoludy to dalej trzeci świat :-/   pozdr



#23 budka

budka
  • Użytkownik
  • 142 postów
  • Skądz Internetu

Napisano 02 maj 2014 - 22:09

Kiedys zauwazylem na opakowaniu BCAA Olimpu, ze w wersji polskiej na opakowaniu jest napisane, ze zalecane dawkowanie to 5 kapsulek  3 razy dziennie, a w wersji angielskiej to 3 kapsulki 3 razy dziennie No i o co tu chodzi?


  • GS-72 lubi to

#24 87Tomasz

87Tomasz
  • Użytkownik
  • 280 postów
  • SkądMrzeżyno

Napisano 02 maj 2014 - 22:12

o piniądze ;)



#25 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 02 maj 2014 - 22:19

Nawet proszek do prania (teoretycznie ten sam) różnie pachnie w różnych krajach.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#26 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 04 maj 2014 - 20:17

O elektronice czy AGD już nie ma co wspominać bo na Europę Wschodnią idą zwykłe odrzuty.


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#27 Gosc_rowerowyninja_*

Gosc_rowerowyninja_*
  • Gość

Napisano 04 maj 2014 - 23:10

Ten sam -niby- produkt może się różnić pomiędzy sieciami sklepów, co dopiero w różnych krajach. I nie zawsze jest to spisek światowy, czasem zależy od badań wśród konsumentów, którzy w różnych krajach albo innych grupach fokusowych mają różne preferencje.

 

I tak np. pewien producent dla Biedronki dosładza swoje produkty czego nie robi dla innych sieci. Bo z badań Biedry wynika, że tak klientom smakuje bardziej. Podobnie jest z CC, która dosładzana jest różnie na różne rynki. I tak dalej.

 

A z tą elektroniką to proszę o jakiś dowód albo chociaż logiczne uzasadnienie. Bo nie wydaje mi się, żeby mój iPhone albo Lenovo, Nikon czy Fuji różniły się czymkolwiek od tych z 'zachodnich' sklepów. 



#28 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 maj 2014 - 07:25

 

A z tą elektroniką to proszę o jakiś dowód albo chociaż logiczne uzasadnienie. Bo nie wydaje mi się, żeby mój iPhone albo Lenovo, Nikon czy Fuji różniły się czymkolwiek od tych z 'zachodnich' sklepów. 

 

np HTC one S

 

 

Nawet proszek do prania (teoretycznie ten sam) różnie pachnie w różnych krajach.

 

zapach tak, moze sie roznic, np intensywnosc, ale nie dzialanie.



#29 patolog

patolog
  • Użytkownik
  • 621 postów
  • SkądWa-wa

Napisano 05 maj 2014 - 07:35

Wystarczy porównać CC ze szklanej butelki 0,2 litra z hipermarketową 2 litry:)


Kudos!


#30 Gosc_rowerowyninja_*

Gosc_rowerowyninja_*
  • Gość

Napisano 05 maj 2014 - 08:14

np HTC one S

To, że modele różnią się taktowaniem procesorów nie znaczy, że jest to podział na gorszą i lepszą Europę. Zazwyczaj jeśli w tej branży zachodzą różnice sprzętowe to do całej EU trafia ten sam model, a inny jest przeznaczony na rynek azjatycki.

 

Poza tym występowanie różnych modeli o tej samej nazwie handlowej nie świadczy jeszcze o tym, że do nas trafiają, jak to zostało napisane "zwykłe odrzuty".



#31 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 maj 2014 - 08:20

No do nas trafily modele z przestarzalym sociem, a na zachod z najnowszym na tamten moment.

#32 Gosc_rowerowyninja_*

Gosc_rowerowyninja_*
  • Gość

Napisano 05 maj 2014 - 08:47

W Polsce w dystrybucji były obie wersje, choćby w Orange.

 

Poza tym istnienie dwóch albo więcej RÓŻNYCH modeli, z których jedne są u nas dostępne, a inne nie to nadal nie są "zwykłe odrzuty" skoro masz na pudle specyfikację. Gdzie tu podobieństwo do C-C która nie różni się opakowaniem, kolorem, zapachem, a tylko smakiem?



#33 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 05 maj 2014 - 10:45

Marzeniem koncernów jest chyba sprzedawanie do nas szklanych paciorków w cenie rubinowych :-/  Ja nie mam watpliwości, np w Niemczech , w najtańszych sieciach, towar jest lepszy niż u nas w dużych. I nawet licząc ojro łeb w łeb, jest taniej.  pozdr



#34 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 05 maj 2014 - 14:52

Przeczytałem i poprawiłem sobie humor. Dzięki i czekam na więcej ;) p.s. moje ulubione kabarety przy tym temacie to pikuś...



#35 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 05 maj 2014 - 15:33

Tak, prawdziwe życie przerasta wszystko :-D   pozdr



#36 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 maj 2014 - 20:18

W Polsce w dystrybucji były obie wersje, choćby w Orange.

 

Poza tym istnienie dwóch albo więcej RÓŻNYCH modeli, z których jedne są u nas dostępne, a inne nie to nadal nie są "zwykłe odrzuty" skoro masz na pudle specyfikację. Gdzie tu podobieństwo do C-C która nie różni się opakowaniem, kolorem, zapachem, a tylko smakiem?

 

W orange byla jedna wersja. A ze byly do dostania w polsce to spoko, tylko nie wnikajac w szczegoly, mialem 90% szans na trafienie starucha. A na pudle specyfikacje na pewno widac, szczegolnie jak zamawiasz przez sklep internetowy orange. Ser i tyle, skoro masz phona reklamowanego jako taki ktory ma a i b, to chce miec a i b, a nie c i d. HTC kreche dostalo za ten manewr i tyle. No i tez nie roznil sie niczym innym tylko smakiem :>

 

Co do Biedronki, oni kupuja produkty customizowane, dlatego moga wplywac na ich jakosc i oferowac je w lepszej cenie(bo sa produkowane tylko dla nich i nigdzie indziej ich nie kupisz), ale i tak raczej na pewno maja widelka jakosciowe w ktorych musza sie zmiescic.



#37 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 05 maj 2014 - 21:39

zapach tak, moze sie roznic, np intensywnosc, ale nie dzialanie.

 

 

Och, zapach to naprawdę nic, właśnie o "działanie" chodzi najbardziej.

Faktycznie, gusta użytkowników są badane i dlatego różni odbiorcy otrzymują produkty dostosowane do ich gustu i nie widzę w tym nic złego.

 

Ale tak naprawdę otrzymujemy inne produkty od np. przeznaczonych na rynek niemiecki. Będę się trzymał proszku do prania. Otóż okazało się, że Niemcy otrzymują w pudełku proszek bardziej skoncentrowany, o "normalnym" działaniu. Polski proszek jest dużo słabszy, a dlaczego ?

Pokrętne myślenie światowego producenta jest takie: Niemka przeczyta instrukcję użytkowania i wsypie dokładnie tyle proszku ile jest w instrukcji, więc damy jej proszek, który wypierze to pranie dokładnie. Polak natomiast, przeczyta instrukcję i wsypie na pałę, na pewno dwa razy więcej, wiec dajmy mu słabszy proszek, żeby nie zniszczył sobie ciuchów. To było opisane w prasie jakiś czas temu. Cała zachodnia rubież naszego kraju, jak ma okazję i kogoś stać, kupuję chemię za zachodnią granicą. Lepiej pachnie i lepiej działa.

 

Bardzo możliwe, że CocaCola też różni się składem w zależności od regionów i przepisów - szczególnie tymi "czynnymi" składnikami.


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#38 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 maj 2014 - 21:48

Robo, ciekawi mnie ktore marki proszkow do prania masz na mysli i skad czerpiesz te informacje

#39 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 05 maj 2014 - 22:13

To wypowiedż rzecznika dużego producenta chemii gospodarczej / już nie pomnę, którego/ w naszej prasie. Osobiście to czytałem parę miesięcy temu. To dla dobra białego murzyna :roll:   pozdr



#40 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 maj 2014 - 05:54

Link please



Dodaj odpowiedź