Cześć wszystkim, to mój pierwszy temat na szosa.org.
W czym problem? Nie mogę spróbować wyregulować przerzutki tylnej z powodu dwóch uszkodzonych śrub (nie wiem czy zwą się L i H w tym przypadku).
Rower to szosa prawdopodobnie z końca lat '80. Manetki zmiany biegów montowane na ramie. Nie wiem jaki jest model przerzutki, ma 6 pierścieni.
W tym stanie biegi raz wskakują raz nie. Nie jest możliwe wrzucenie biegu na skrajne pierścienie, prawie zawsze łańcuch zgrzyta pomiędzy nimi. Inne biegi chodzą znośnie, ale nie chcę "zajechać" układu.
Możliwa jest wymiana śrub na nowe?